Kategoria: informacja

Michał Chłapowski w Zarządzie Fundacji

Michał Chłapowski w Zarządzie Fundacji

W związku ze śmiercią Stanisława Chłapowskiego i wygaśnięciem Jego członkostwa w Zarządzie, w dniu 28 lutego 2023 roku odbyło się nadzwyczajne walne zebranie Rady i Zarządu. W jego trakcie gotowość podjęcia pracy w Fundacji wyraził Michał Jan Chłapowski, syn Stanisława. Jego akces do Zarządu został przyjęty jednogłośnie i z dniem 1 marca wszedł on do władz.

Cieszymy się, że w naszych szeregach pojawił się przedstawiciel młodej generacji rodziny Chłapowskich, a zarazem osoba, która podjęła zobowiązania śp. Stanisława.    

ŚP. Stanisław Chłapowski

ŚP. Stanisław Chłapowski

Z ogromnym żalem zawiadamiamy, iż 23 lutego 2023 roku, po krótkiej chorobie zmarł Stanisław Chłapowski, członek zarządu Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra, społecznik, człowiek wielkiego serca, godny kontynuator idei pracy organicznej i pamięci rodu Chłapowskich. Bezkompromisowy, niewzruszony w swych poglądach, otwarty na drugiego człowieka, społecznik, prawy i nieobojętny…
Zgodnie z dewizą rodową: Dążył do dobra, strzegł go i roztropnie używał…
Cześć Jego pamięci.
 

Ten dzień miał nastąpić za 20 lat. Nikt się nie spodziewał, że akurat ta okoliczność zgromadzi nas wokół drogiego nam Staszka. Informacja sprzed tygodnia do wielu z nas jeszcze nie dociera. W wielu budzi sprzeciw, może i złość, żal. Jednak wszyscy, którzy tu stoją znaleźli się tu ze względu na znajomość ze Stanisławem, z głębokiego do Niego szacunku, sympatii i tego, że dla tu zgromadzonych osób stał się ważną częścią naszych indywidualnych historii.

Wielu z nas mogło spotkać Staszka przy pracy, w warsztacie, z nieodłączną fajką, pieczołowicie pielęgnującego stare meble, z swoistą wręcz czułością przywracającego życie temu, co inni spisaliby na straty. Umiejętności konserwatorskie były nie tylko pochodną jego wykształcenia, ale przede wszystkim pasji, dokładności i cierpliwości, które należały do jednych z Jego głównych cech charakteru. Te zaś łączyły się z opanowaniem, sumiennością i rzetelnością, które uwidaczniały się we wszystkich działaniach, jakie podejmował. Tym większe budziły i budzą one uznanie, kiedy przypomnimy sobie momenty, w których Staszek burzył się wewnętrznie widząc niesprawiedliwość, fałsz, obłudę, zawłaszczanie wolności i kłamstwo. I chociaż całym sobą nie zgadzał się z tym złem, to jednak zawsze był opanowany, racjonalny i rzeczowy w swej ocenie i wypowiadanych słowach. Wyważenie i roztropność, życiowa mądrość, szły w parze z wyjątkową osobowością, niezwykle ciepłą, serdeczną, otwartą i pełną życzliwości względem każdego, nawet tego, z kim się nie zgadzał lub z którym nie podzielał tych samych poglądów. Było w tym coś niezwykle humanistycznego i rzadkiego w dzisiejszych czasach. Nie wynikało to wyłącznie z wychowania i zasad wyniesionych z rodzinnego domu, a będących kontynuacją wspaniałych tradycji rodu, z którego się wywodził, ale  wydaje się, że było czymś naturalnym, co przez to wychowanie pobudzone, w sposób całkowicie spontaniczny rozwinęło się i ukształtowało Staszka.

            Równie wielką pasją i miłością Stanisława była natura. Las, spacery po nim, chłonięcie całym sobą piękna stworzenia. Kochał psy, koty, konie, a natura i piękno otaczającego świata, dosłownie porywały Staszka na długie godziny. Wędrówki z żoną, synami i wnukami, zabawy z psem i radość bycia częścią tego świata, dawały mu wiele radości i wytchnienia. A ten świat, mimo że wielki, miał również dla Staszka wymiar bardzo konkretny i namacalny, niezwykle bliski – dom. Najpierw w Poznaniu na ul. Konopnickiej, gdzie mieszkał prawie 60 lat. Dom Stanisława Jana i Wandy, rodziców Staszka, tętnił życiem za sprawą kolejnych Jego braci i sióstr: Kazika, Mieczka, Antka, Marysi, Janinki, Franka, Elżuni. Z Rodzicami i Rodzeństwem Staszek był niesamowicie zżyty. Atmosfera domu na Konopnickiej przeniosła się też do Chomęcić na ulicę Polną, gdzie Staszkowie zbudowali swój mały raj, enklawę, którą zbudował wspólnie z Jadzią. Dom otwarty, pełen ciepła i przesycony życiem. Pamiątki w nim zgromadzone są świadectwem ciągłości między Turwią, Szołdrami, Poznaniem i Chomęcicami. Opowiadają historię rodziny, ale i Staszka. W meblach pamiętających kilka pokoleń odnajdujemy ślady Jego pracy. Kolejne pokolenia dzięki Jego trudowi przejmą ten szczególny depozyt pamięci, pamięci również o Nim. Dom przy Polnej stał się również enklawą przyrody. Praca  w ogrodzie, długie godziny spędzone na pielęgnacji własnego małego raju, były dla Staszka autentycznym odpoczynkiem. I mówiąc o tym, nie mogę nie przywołać tak bliskiej, płynącej we krwi Chłapowskich, miłości do ziemi. Ogród Staszka, choć niewielki w porównaniu z dawnym majętnościami Jego rodu, był, jest i będzie świadectwem Jego pracy. Pracy, z której korzystali jego najbliżsi, ale i wszyscy, których wspólnie z Jadzią zapraszał do swego domu.

            Stanisław był demokratą, człowiekiem honoru, cywilnej i ludzkiej odwagi. Zło nazywał złem, piętnował krzywdę i niesprawiedliwość, daleki od wszelkich partykularyzmów szedł utartą ścieżką, która nie była pozbawiona wybojów, trudnych chwil i być może sytuacji, w których inni zboczyliby ze swej drogi. Taką postawą zaskarbił sobie szacunek i uznanie. Był jednym z współtwórców poznańskiego  oddziału Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego. Troska o innych, empatia i wielkie, społecznikowskie serce pociągnęły Staszka do włączenia się w działalność Stowarzyszenia Oświatowego im. Dezyderego Chłapowskiego, w którego działania angażował się od samego początku. Był przedstawiciele rodu, który w największym stopniu włączał się w działania Stowarzyszenia, stając się zarazem kuratorem funduszu stypendialnego rodziny. Był obecny na wszystkich konkursach wiedzy o życiu i dziele Generała, brał udział w inicjatywach podejmowanych przez Stowarzyszenie, służył swoją radą i roztropnością czerpiąc przy tej okazji wiele siły i satysfakcji z kontaktów z młodymi ludźmi. Przez wiele kadencji był przewodniczącym komisji rewizyjnej. Dążenie do dobra splotło również nasze drogi. Stanisław, od momentu powołania do życia w 2019 roku Fundacji “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra, należał do jej zarządu. Był i jest naszą podporą. Częste rozmowy, wspólnie podejmowane decyzje, liczne pomysły i wspólne inicjatywy, czyniły z Niego prawdziwie zaangażowanego w działania Fundacji społecznika. Jego śmierć, jest dla nas wielką stratą. Podczas wielu uroczystości godnie reprezentował Fundację i swój ród, stając się symbolem trwałości i aktualności etosu “chłapowszczyzny”. Rokroczna obecność na uroczystościach w Turwi, udział w Kopaszewskiej Drodze Krzyżowej czy w ostatnich latach nieocenione wsparcie w działaniach związanych z renowacją nekropolii Chłapowskich w Rąbiniu, to zaledwie kilka okoliczności, które chcę przywołać, a które stwarzały okazję do poznania Stanisława, jako człowieka skromnego, pracowitego, uśmiechniętego, bliskiego rozmówcy, który widział w nim przede wszystkim partnera. Podobno nie ma osób niezastąpionych. Życie pokazuje, że zawsze pustka w jakiś sposób jest uzupełniana. Jednak śmierć Stanisława wydaje się tę pustkę tworzyć wyjątkowo wielką, a ból po Jego stracie jest szczególnie dotkliwy…

            Dzisiaj kiedy stoimy nad grobem Staszka ilość wspomnień, dobrych myśli z Nim związanych, w naturalny sposób wywołuje łzy. I nie powinno ich zabraknąć, bo są świadectwem znaczenia Staszka dla nas wszystkich. Ale stojąc dzisiaj w tym miejscu, naszą serdeczną troską chcemy również objąć najbliższych Staszka – żonę, synów, wnuki – rodzinę, która miała dla Niego wartość najwyższą. Patrząc na miłość jaka łączyła, łączy i łączyć będzie Jadzię i Staszka, mając w pamięci wszystkie drobne i wydawałoby się niezauważalne gesty, słowa świadczące o Jego ustawicznym zauroczeniu trwającym 50 lat, możemy być pewni, że teraz, także w tym momencie Staszek jest tu z nami. I pewnie patrzy na nas teraz z nieodłączną fajką, uśmiecha się zza wąsa i patrzy oczyma, w których była, w których jest radość. Niech i w nas jej nie zabraknie. I kiedy wyschną łzy, niech je zastąpi radość z możliwości spotkania na naszych drogach Staszka. Bądźmy wdzięczny za świadectwo Jego życia, za każde dobro, którego razem z Nim doświadczaliśmy.

Drogi Staszku – do zobaczenia!

 

Emilian Prałat

3.03.2023


fot. Jakub Jniszewski


Nekrologii

http://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,556248,Stanis%C5%82aw-Ch%C5%82apowski-kondolencje.html

https://www.nekrologi.net/nekrologi/stanislaw-chlapowski/60576715

https://www.koscian.pl/Odszedl_Sp._Stanislaw_Chlapowski,19074.html


Msze za śp. Stanisława Chłapowskiego w kaplicy w Turwi

23 kwietnia 2023, godz. 9.30 od Fundacji ”Bonum adipisci” – Dążyć do dobra

14 maja 2023, godz. 0.30 od rodziny Prałatów

 

Nagroda Samorządu Województwa Wielkopolskigo

Nagroda Samorządu Województwa Wielkopolskigo

W ramach konkursu Samorządu Województwa Wielkopolskiego pn. „Działania proekologiczne i prokulturowe  w ramach strategii rozwoju województwa wielkopolskiego” XXIII edycja 2022 rok, Fundacja otrzymała nagrodę w kategorii II – projekty dotyczące lokalnego oddziaływania w zakresie działalności prokulturowej – o znaczeniu kulturowym, historycznym, nawiązującym do tradycji za zrealizowanie projektu “Rewitalizacja nekropolii rodu Chłapowskich. Na drodze do Wielkopolskiego Szlaku Pracy Organicznej”. Nagroda w wysokości 9.000 zł zostanie przeznaczona na wkłady własne w projektach, które Fundacja składa w konkursach ministerialnych, wojewódzkich i samorządowych.

W trakcie uroczystej gali konkursu, nagrodę w imieniu Fundacji odebrał dr Emilian Prałat.

Inauguracja miejsca pamięci w Jarogniewicach – relacja

Inauguracja miejsca pamięci w Jarogniewicach – relacja

 

O 11:50 na dukcie prowadzącym do miejsca pamięci w Jarogniewicach zaczęli zbierać się goście przybyli na uroczystość ponownej inauguracji zrewitalizowanego miejsca. O tej godzinie wystawiono również wartę honorową przy pomniku (złożoną z rekonstruktorów z Grupy Rekonstrukcji Historycznych Tschuff). O 11:55 wprowadzono poczty sztandarowe z:

  • Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu (Damian Fonrobert, Marek Dobroczyński, Milena Sworowska)
  • 1 LO im. Oskara Kolberga w Kościanie (Wojciech Wińszewski, Magdalena Bajsztok, Maja Brylska, p. Marcin Bernard opiekun)
  • OSP Głuchowo (Jan Ratajczak, Józef Kowalczak, Andrzej Dziubalski)
  • Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte w Czempiniu (Aleksander Grabny, Marta Nowaczyk, Nikola Wilk)
  • Zespołu Szkół Gminy Kościan Przedszkola i Szkoły Podstawowej w Starych Oborczyskach (Adam Czeszak, Maja Skuracka, Paulina Walkowiak)
  • Polskiego Stronnictwa Ludowego oddział Mosina (Piotr Grabarkiewicz, Karol Ciężki)
  • Koła Łowieckiego „Żbik” z Mosiny (Jerzy Falbierski, Jakub Stortz)
  • Szkoły Podstawowej im. Heleny Gieburowskiej w Głuchowie (Kacper Wojtkowiak, Julia Man, Jessica Zaporowska)
  • Koła Łowieckiego „Drop”

Punktualnie o 12:00 zabrzmiał hymn państwowy przy akompaniamencie Orkiestry Dętej „Parada” z Czempinia pod batutą Pawła Drozdy, ze śpiewem Agnieszki Szymańskiej. Chwilę później dr Emilian Prałat, prezes Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra oraz pomysłodawca rewitalizacji miejsca, zabrał głos. W swoich słowach przypomniał okoliczności zbrodni, jaka związana jest z miejscem pamięci w Jarogniewicach. Następnie powitał zebranych, wśród których znaleźli się:

  • Andrzej Wawer reprezentujący Michała Jana Dziedziczaka, sekretarza Stanu, pełnomocnika Rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą
  • Tomasz Ławniczak, poseł na Sejm RP
  • Małgorzata Kurowska, Zastępca Dyrektora ds. Ekonomicznych Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych
  • Konrad Malicki, burmistrz Gminy Czempiń
  • Maciej Głochowiak, przewodniczący rady miasta Czempinia
  • Wojciech Chałupka, naczelnik Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN oddziału w Poznaniu
  • Dorota Lew Pilarska, członek Rady Powiatu Kościańskiego
  • Dawid Olejniczak, przewodniczący Rady Miasta Kościana
  • Mirosław Duda, wicewójt Gminy Kościan
  • Maciej Handkiewicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Konstantynowo
  • Andrzej Zakrzewski, komendant Powiatowy Policji w Kościanie
  • kpt. Szymon Klemenski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie
  • Marian Zalejski, dyrektor Wielkopolskiego Centrum Neuropsychiatrycznego
  • Tomasz Marciniak, proboszcz parafii pw. św. Katarzyny w Głuchowie
  • Dr Maciej Badura z Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra

oraz mieszkańcy Jarogniewic i powiatu kościańskiego. Następnie prowadzący poprosił o zabranie głosu gości. Wojciech Chałupka z poznańskiego IPN wyraził uznanie i zadowolenie z faktu odnowienia miejsca oraz przypomniał konieczność podejmowania dalszych działań na rzecz ochrony i upamiętniania miejsc walki i męczeństwa. Podziękował organizatorom – Fundacji i wspierającego ją Nadleśnictwa Konstantynowo – za przeprowadzenie prac rewitalizacyjnych oraz organizację uroczystości. Poseł Ławniczak w obszernej wypowiedzi przypomniał losy Wielkopolski czasów II wojny światowej i represji, jakich doznali mieszkańcy Kraju Warty, jak wówczas nazywano region. Zwrócił uwagę na fakt przesiedlenia blisko 17% polskiej ludności i prób zastąpienia ich niemieckimi kolonizatorami. Podkreślił masowość działań wymierzonych przeciwko polskiemu społeczeństwu, jego elitom, inteligencji, ale i osób najsłabszych. Dyrektor Kurowska podziękowała za realizację dzieła renowacji oraz podkreśliła, że leśnicy pamiętają o miejscach, podobnych do tego w Jarogniewicach, akcentując, że na terenie Lasów Państwowych jest wiele podobnych lokalizacji. Nadleśniczy Handkiewicz z kolei przypomniał okoliczności nawiązania współpracy z Fundacją w lipcu tego roku, kiedy podpisano umowę w oparciu o którą, Fundacja mogła przeprowadzić prace. Podziękował przy tej okazji Ministerstwu Kultury za dofinansowanie prac, a Fundacji za zrealizowanie projektu. Dorota Lew-Pilarska zwróciła uwagę na sprzeczność, jaka wiąże się z lasem, który współcześnie kojarzy się niemal wyłącznie z przestrzenią rekreacyjną, natomiast przykład Jarogniewic dobitnie świadczy, jak wiele podobnych i nieodkrytych miejsc pełnych smutku i żałoby znajduje się nie tylko na terenie powiatu kościańskiego. Również ona podziękowała za podjęcie inicjatywy rewitalizacji miejsca. Jako ostatni wystąpił burmistrz Malicki, który przypomniał o rajdach rowerowych, w ramach których młodzież szkolna z terenu gminy poznaje historię miejsc pamięci na terenie powiatu i gminy w szczególności. Podziękował również osobiście dr. Prałatowi, społecznemu opiekunowi zabytków, za kolejne działania związane z troską o dziedzictwo kulturowe regionu.

O 12:40 nastąpiło symboliczne odsłonięcie zrewitalizowanego miejsca. Dokonali jej: Tomasz Ławniczak, Małgorzata Kurowska, Konrad Malicki i Maciej Badura. Ksiądz Marciniak odmówił modlitwę za zmarłych oraz poświęcił miejsce. Po tym akcie odczytano apel pamięci:

Stajemy dziś do uroczystego Apelu Pamięci w Jarogniewicach, na ziemi skrywającej prochy i pamięć o tych, których zbrodnicza ręka uśmierciła w imię szaleńczej, pseudonaukowej ideologii, w myśl której dla słabych i chorych nie ma miejsca w społeczeństwie. Pochylmy w zadumie głowy i wyszeptajmy w naszych myślach wspomnienie o tych, którzy choć nieobecni, tu, w tym miejscu są obecni by przypominać nam o najważniejszym z praw: nie zabijaj.

Przywołuję ofiary września 1939 roku, ludność cywilną miast i wsi, walecznych obrońców granic Rzeczpospolitej, harcerzy, sanitariuszy i ochotników, którzy na wezwanie do obrony Polski chwycili za broń, by walczyć o niepodległość i suwerenność, ale i o przyszłość – także naszą.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Wzywam potomków Abrahama, ludność żydowską, Romów i Sinthi, Polaków, Słowian i przedstawicieli narodów, którzy stracili życie w trakcie walk, w wyniku eksterminacji, czystek etnicznych, okupacji, w obozach pracy i koncentracyjnych.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Wyzywam 200 000 ofiar zbrodniczej akcji T4, w tym zamordowanych w tym miejscu, których eksterminowano w imię wiary w to, że na świecie nie ma miejsca dla osób chorych, upośledzonych, niesamodzielnych. Przywołuję tych, którzy potrzebowali troski, opieki i czułej obecności społeczeństwa, a którzy w imię szalonej teorii zostali zepchnięci na margines i uznanie za niegodnych życia.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Wzywam najmłodsze ofiary nazistowskiego terroru, zamordowanych mieszkańców Ziemi Kościańskiej, rozstrzelanych w trakcie publicznych egzekucji, zakatowanych w więzieniach, ofiary eksperymentów medycznych, powstańców z getta, ulic Warszawy i tych wszystkich, którzy przeciwstawili się fali zła, jaka w 1939 roku zalała Polskę. Przywołuję Partyzantów i harcerzy, walczących o życie drugiego człowieka: lekarzy, pielęgniarki, sanitariuszki, księży kapelanów i siostry zakonne niosące posługę medyczną i duchową.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Wzywam mieszkańców tej ziemi zamordowanych, zastrzelonych i wypędzonych z domów rodzinnych i zgładzonych w hitlerowskich obozach koncentracyjnych lub radzieckich łagrach. Do Was się zwracam, potomni! Pamiętajcie ofiarę krwi i życia złożoną na ołtarzu Ojczyzny przez żołnierzy i ludność cywilną, przez naszych przodków, którzy godnie wypełnili swój obowiązek wobec Ojczyzny.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Przyzywam naszych przodków, członków naszych rodzin, przyjaciół i znajomych, przedstawicieli władz polskich, inteligencji, nauczycieli, działaczy społecznych, kulturalnych i polityków, którzy niosąc kaganek pamięci narodowej, kultury i wiedzy, zostali skazani na śmierć. Niech ich postacie i bohaterskie czyny utrwalone w naszej świadomości i tradycji oręża polskiego będą przykładem wierności ich powołaniu.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Zwieńczeniem apelu było zagranie na trąbce utworu „Cisza” oraz ceremonia składania wieńców przez delegacje, wśród których znalazły się reprezentacje:

  • Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (reprezentowanego przez ministra Dziedziczaka zastępowanego przez Andrzeja Wawra)
  • Sejmu RP (Tomasz Ławniczak)
  • Lasów Państwowych (Małgorzata Kurowska i Maciej Handkiewicz)
  • Nadleśnictwa Konstantynowo (Paweł Gawron, Wojciech Fabisiak i Krzysztof Białek)
  • Instytutu Pamięci Narodowej (Wojciech Chałupka)
  • Powiatu Kościańskiego (Dorota Lew Pilarska)
  • Gminy Czempiń (Konrad Malicki, Maciej Głochowiak)
  • Miasta Kościana (Dawid Olejniczak i Gabriela Andrzejewska)
  • Gminy Kościan (Mirosław Duda)
  • Komendy Powiatowej Policji (Andrzej Zakrzewski)
  • Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie (Szymon Klemenski)
  • Straży Miejskiej w Kościanie (Maciej Szymczak)
  • Wielkopolskiego Centrum Neuropsychiatrycznego (Marian Zalejski)
  • Szkoły Podstawowej w Głuchowie (Mirosława Kajoch)
  • Szkoły Podstawowej w Czempiniu (Beata Będzińska i Gerwazy Konopczyński)
  • Hufca ZHP w Kościanie (Izabela Chłapowska, Hieronim Talikadze)
  • Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra (z dr. Maciejem Badurą)

Na zakończenie Agnieszka Szymańska zaśpiewała pieśń „Moja Ojczyzna jest w niebie tam”. Dr Prałat podziękował wszystkim, którzy włączyli się w organizację uroczystości, zaprosoznym gościom, leśnikom, orkiestrze dętej, pocztom sztandarowym, straży leśnej, mediom i p. Filipowi Bączkiewiczowi za dokumentację fotograficzną. Zarazem podziękował p. Jackowi Grześkowiakowi, który zaprojektował tablicę w formie napisu “T4”, która została zaprezentowana gościom, a która w najbliższym czasie zostanie trwale zamontowana w pobliżu pomnika. Po podziękowania nastąpiło wyprowadzenie sztandarów oraz zakończenie pierwszej części uroczystości. Zebrani goście mogli wpisać się do okolicznościowej księgi pamiątkowej. O 14:15 w kościele parafialnym w Głuchowie rozpoczęła się Msza św. w intencji ofiar II wojny światowej w powiatu kościańskiego sprawowana przez ks. Stanisława Tokarskiego.

Fot. Filip Bączkiewicz (z logotypem Fundacji), Adam Stryjakowski

Kopaszewska Droga Krzyżowa AD 2022 – relacja

Kopaszewska Droga Krzyżowa AD 2022 – relacja

VIII piesza Kopaszewska Droga Krzyżowa odbyła się 5 września 2022 roku. Tak, jak rok wcześniej, zorganizowała ją Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra. Tegoroczne jej hasło – „Per pedes apostolorum – Pieszo na wzór apostołów” nawiązywało zarówno do tematu wędrówki, przemierzania wielu różnych dróg, tych motywowanych względami wiary, takich jak szlaki pielgrzymkowe prowadzące do wielu sanktuariów, jak i tych ścieżek, które naznaczone są ucieczką przed wojną, kataklizmem, biedą czy  w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Wszystkie te drogi przeplatają się z życiową drogą pątników.

O 12:30 rozpoczęła się Msza św. w intencji pielgrzymów sprawowana przez ks. Krzysztofa Gogoła, proboszcza parafii pw. św. Katarzyny w Choryni. Licznie zebrani uczestnicy tegorocznej edycji – w liczbie blisko 250 – na zakończenie mszy usłyszeli pozdrowienie przekazane przez ks. abpa Stanisława Gądeckiego. O 13:30 rozpoczęła się zasadnicza peregrynacja. Zwyczajowo przy każdej kolejnej stacji pątnicy przy akompaniamencie gitarowym Leszka Majchrzaka i siostry Viannei ze zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP wykonywali fragment pieśni „Matko, która nas znasz”, a następnie odczytywali rozważania ułożone przez dra Emiliana Prałata. On też prowadził część historyczną – między poszczególnymi kapliczkami piechurzy poznali historie Santiago de Compostella, sanktuariów w Borku Wielkopolski, Lubiniu, Osiecznej, Górce Duchownej czy Starych Oborzyskach. W połowie drogi wędrowcy spędzili chwilę czasu na modlitwie w kościele w Rąbiniu, a następnie obejrzeli efekty tegorocznych prac rewitalizacyjnych nekropolii Chłapowskich – odnowione nagrobki Balbiny Knychałowej, rodziny Niklasów, Kaszewskich, Anny Wytyk i Marianny Hertmanowskiej. Darowizny składane na działalność statutową Fundacji w kwocie 1583,60 zł przeznaczone zostały w całości na pokrycie kosztów renowacji. Następnie pątnicy przeszli do pobliskiej świetlicy, gdzie mogli się pokrzepić gorącą zupą i chwilę odetchnąć. Około 16:40 wyruszono w drogę powrotną. W Rogaczewie do piechurów dołączył ks. Stanisław Tokarski z Racotu, który opowiedział o swoim powołaniu i wędrówce jako duszpasterza. Do Kopaszewa pielgrzymi dotarli około 19:00. Na zakończenie podziękowano wszystkim organizatorom i zaproszono do kolejnej edycji – 10 września 2023 roku. Zwieńczeniem spotkania były certyfikaty pielgrzyma i okolicznościowe pocztówki, a także kawa i domowe ciasto.

Słowa wdzięczności kierujemy pod adresem: Emiliana Prałata, Macieja Badury, Joanny Ziętkiewicz, Leszka Majchrzaka, Małgorzaty Maćkowiak-Bartczak, Marii Prałat, Lucyny Jaszkiewicz, sióstr Zacharii i Viannei ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek, OSP Kopaszewo, Zbigniewa Gołembki, Anny Sonnenberg, sołectwa Rąbiń, wszystkich Pań przygotowujących ciasta.

Święto Wojska Polskiego 2022 – relacja

Święto Wojska Polskiego 2022 – relacja

15 sierpnia 2022 o godzinie 16:00 rozpoczęły się gminne obchody Święta Wojska Polskiego w Turwi, które zorganizowała Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra przy wsparciu Gminy Kościan i miejscowego sołectwa. Kwadrans wcześniej rekonstruktorzy ze Stowarzyszenia im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej wystawili wartę honorową przy pomniku upamiętniającym poległych w latach 1914–1920 oraz dwóch generałów wywodzących się z Turwi. Uroczystość rozpoczęło wprowadzenie sztandarów i odśpiewanie hymnu państwowego przy akompaniamencie Orkiestry OSP z Kościana pod batutą Mariana Drozdy. Następnie dr Emilian Prałat przywitał zaproszonych gości, wśród których znaleźli się:

  • Jan Michał Dziedziczak, poseł na Sejm RP, sekretarz Stanu, pełnomocnik Rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą;
  • Henryk Bartoszewski, starosta kościański
  • Dorota Słowińska, wicestarosta kościański
  • Stefan Żurkiewicz, wicestarosta kościański
  • Andrzej Przybyła, wójt gminy Kościan
  • Mirosław Duda, zastępca wójta gminy Kościan
  • Jan Szczepaniak, przewodniczący rady gminy Kościan
  • Marcin Kowalski, Mirosław Mądry, Henryk Michalski, Tomasz Klem, radni gminy Kościan
  • Arkadiusz Sobczak z Gozdowa, miejsca gdzie pochowany jest gen. Grudzielski
  • dr Maciej Badura i Stanisław Chłapowski z Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra
  • oraz licznie zebrani mieszkańcy Turwi.

Po powitaniu prowadzący przypomniał wyjątkowość święta, które w bieżącym roku obchodzone jest po raz 30 od momentu jego ponownego ustanowienia. Podkreślił również wyjątkowość tegorocznej uroczystości, a to za sprawą uhonorowania dwóch wywodzących się z Turwi generałów – Chłapowskiego i Grudzielskiego: „Niewiele jest w Polsce miejscowości, zwłaszcza tak małych, które mogłyby się poszczycić posiadaniem dwóch mieszkańców, którzy sięgnęli stopni generalskich, i których zasługi znajdowałyby się w szkolnych podręcznikach. Turew taką miejscowością jest, co stanowi dla nas wszystkich autentyczny powód do domu”.

Następnie głos zabrał Henryk Bartoszewski, który mówił o wyjątkowości święta, z którym związana była również inicjatywa wydania książki upamiętniającej poległych z Ziemi Kościańskiej, które dwa egzemplarze zaprezentował starosta. Mówił o znaczeniu wojny polsko-bolszewickiej oraz konieczności zachowana pamięci o tamtych wydarzeniach. Nie omieszkał zwrócić uwagę na bardzo dużą frekwencję podczas uroczystości, wskazując, iż jest to największa tego rodzaju celebracja na terenie powiatu. Dodał również, iż jest to zarazem święto miejscowości, w trakcie którego uhonorowany zostanie wysokim odznaczeniem jeden z mieszkańców. Wywołał następnie ministra Jana Dziedziczaka, prosząc go o zabranie głosu. W swym wystąpieniu zwrócił on uwagę na elementy budujące tożsamość narodową oraz rolę tradycji, do której należy upamiętnianie bohaterów. Po wystąpieniu przystąpił do wręczenia dr. Prałatowi odznaczenia „Zasłużony dla Kultury Polskiej” przyznanego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Po dekoracji głos zabrał Andrzej Przybyła, który podziękował mieszkańcom za ich liczny udział oraz wyraził dumę z faktu, iż Gmina Kościan może się poszczycić za sprawą Turwi, wywodzeniem się z jej obszaru dwóch wybitnych wojskowych. Podziękował również Emilianowi Prałatowi i Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra za organizację uroczystości.

Po wystąpieniach dr Prałat poprosił o odsłonięcie tablicy dedykowanej gen. Grudzielskiemu najmłodszą mieszkankę Turwi – kilkumiesięczną Michalinę Buchert w towarzystwie rodziców. Ojciec Daniel Szustak odmówił okolicznościową modlitwę i poświęcił tablicę wykonaną przez firmę SALAR Państwa Gościniaków z Gierłachowa. Kolejnym punktem był apel pamięci zwieńczony odegraniem na trąbce „Ciszy”. Po apelu nastąpiło złożenie kwiatów i zniczy przez delegacje, Uroczystość oficjalną zakończyło odegranie „Roty” oraz wyprowadzenie sztandarów. Wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni do sformowania pochodu, który prowadzony przez orkiestrę i rekonstruktorów, trzymając dużą flagę skierował się w stronę miejscowości. Po około kilometrze marszu zebrani dotarli na teren przyszkolny. Tam zebranych przywitał występ zespołu „Turewianki”, które wykonały kilka utworów patriotycznych. Kierownikiem artystycznym zespołu jest Janina Wesołek, dyrygowała Katarzyna Kleinschmidt, a akompaniował Piotr Kleinschmidt. Następnie dr Prałat wprowadził uczestników uroczystości do drugiego jej punktu, jakim było zasadzenie dwóch pamiątkowych drzew lipowych (ofiarowanych przez Nadleśnictwo Kościan) dedykowanych pamięci. Poprzedziło go przypomnienie sylwetki gen. Grudzielskiego, o co zadbali członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznych Tschuff. Posadzenia drzewek dokonali Stanisław Chłapowski wspólnie z Tomaszem Klemem i Henrykiem Bartoszewskim (drzewko gen. Dezyderego) oraz Jan Dziedziczak i Andrzej Przybyła (drzewko gen. Kazimierza). Zawisły na nich tabliczki informujące o okoliczności ich się pojawienia. Na zakończenie zabrzmiały raz jeszcze „Turewianki” w nieco kameralniejszym repertuarze, który rozpoczął ostatnią cześć – piknik wojskowy zorganizowany przez Stowarzyszenie im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej, z grami sprawnościowymi dla najmłodszych (zorganizowany przez Stowarzyszenie im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej) oraz część biesiadna. Z racji nagłego załamania się pogody uroczystość przeniosła się do sali sportowej.

Nocne zwiedzanie Ziemi Kościańskiej 2022 – relacja

Nocne zwiedzanie Ziemi Kościańskiej 2022 – relacja

Trzecie edycja Nocnego zwiedzania Ziemi Kościańskiej za nami! Mimo fatalnej pogody i całodniowych opadów, jesteśmy niesamowicie zakończeni frekwencją i bardzo dużym zainteresowaniem. W trakcie całego wydarzenia rolę przewodnika pełni dr Emilian Prałat. O godzinie 16:30 rozpoczęło się zwiedzanie Jarogniewic. 40 osobowa grupa gości z parasolkami w ręku poznała historię miejscowości, rodzin z nią związanych, obejrzała sfinksy stojące na dziedzińcu, a następnie obejrzała pałac – przede wszystkim na zewnątrz, ale weszliśmy również do dawnej kaplicy pałacowej. Dzięki życzliwości DPS w Jarogniewicach i p. Katarzyny Michalewicz mieliśmy okazję wejść do dawnej lodowni, która pamięta czasy budowy pałacu, a która została oczyszczona i odsłonięta z bluszczu specjalnie na zwiedzanie. Następnie zwiedzono park krajobrazowy. Po drodze zatrzymaliśmy się na moście z czasów Adama Żółtowskiego i przy basenie na tyłach parku, na którego krawędziach przysiadły dwa sfinksy. Ostatnim punktem trasy był dom ogrodnika, elewacja ogrodowa pałacu i sala balowa z zachowaną oryginalną dekoracją sztukatorską.

Drugim punktem zwiedzania był pałac Chłapowskich w Czerwonej Wsi. W oprowadzaniu po nim wzięło udział ponad 90 osób! Po przybliżeniu historii miejscowości goście zeszli do piwnic pałacowych oświetlonych blaskiem blisko setki świec. Tam usłyszeli dwie legendy związany z miejscowością – o niegodziwym dziedzicu i wężowym królu. Następnie obejrzeli pozostałości pałacowych pralni i zeszli na drugi poziom piwnic. Kolejnym punktem trasy był jeden z salonów parterze, gdzie opowiedziana została historia wyjątkowych gości Czerwonej Wsi, wśród których znalazła się m.in. Helena Modrzejewska. Na drugim piętrze uczestnicy oprowadzania obejrzeli pozostałości oryginalnej dekoracji sztukatorskiej z czasów budowy pałacu i w małych grupach weszli na szczyt pałacowej wieży, skąd mieli okazję obejrzeć perspektywę okolicy.

Trzecim przystankiem był pałac w Kopaszewie. W nim poza historią mieszkańców i samego budynku oraz miejscowości, na gości czekała niespodzianka, w postaci ducha Błękitnej Damy, która zjawiła się wśród zwiedzających po dźwięku rogów myśliwskich, które ilustrowały legendę o niej. W tej roli wystąpiła Joanna Lubierska. Po obejrzeniu ekspozycji znajdujących się w pałacu, wszyscy przenieśli się do pobliskiej kaplicy. Opowieści o niej towarzyszyła kolejna historyczna postać, tym razem Zofia z Chłapowskich Koźmianowa, której losy stały się powodem ufundowania Kopaszewskiej Drogi Krzyżowej. W międzyczasie w pałacu Anna Miler prowadziła warsztaty plastyczne dla najmłodszych, w trakcie których można było przygotować maskę zjawy.

Ostatnim przystankiem tegorocznej trasy była Gryżyna.

O 20:30 i 21:30 odbyły się oprowadzania po kościele, w którym przypomniano dzieje miejscowości, w tym związane z ruinami kościoła św. Marcina. Później, w 7 osobowych grupach chętne osoby mogły wejść na dzwonnicę i sklepienia kościoła, co okazało się nie lada gratką i pewnym wyzwaniem. W międzyczasie kościół rozświetlił się kolorowymi lampami i świecami. O 22:30 rozpoczął się koncert muzyki klasycznej i filmowej. Po krótkim wprowadzeniu ks. Stanisław Tokarski poświecił odnowiony w tym roku instrument pochodzący z pracowni Braci Walter. Zasadniczy koncert prowadzony przez dra Emiliana Prałata rozpoczął się o prezentacji trzech wyjątkowych artystów – Jakuba Mizery (organy), Laury Wąsek (mezzosopran) i Rolanda Segieta (puzon). W pierwszej części mogliśmy usłyszeć: Veni Creator Spiritus, Praise to the Lord, ­Franza Schuberta – Ave Maria, Jana Sebastiana Bacha – Arioso, Georga Friedricha Haendla – Ombra mai fu oraz brytyjski hymn God save the Queen. W drugiej części zabrzmiały najpiękniejsze dzieła muzyki filmowej: Wojciecha Kilara – Polonez z Pana Tadeusza, Waldemara Kazaneckiego – Polonez z Nocy i dni, Elvisa Presleya – Can’t help falling in love, Ennio Morricone – Nella fantasia, Hansa Zimmera – My heart will go on i Sarah Brightman – Time to say goodbye. W ramach bisu pojawił się Trumpet voluntary Jeremiah Clarkea. Koncert i tegoroczne Nocne zwiedzanie Ziemi Kościańskiej zakończyło się krótko przed północą gromki owacjami na stojąco, którymi nagrodzono artystów oraz organizatorów.

Małe podsumowanie: Jarogniewice – 42 osoby, Czerwona Wieś – 93, Kopaszewo – 65, Gryżyna – 46 osób, koncert w Gryżynie 176!

Słowa wdzięczności kierujemy w stronę DPS w Jarogniewicach i p. Katarzyny Michalewicz, p. Aleksandra Wosickiego, p. Tadeusza Spurtacza, ks. Stanisława Tokarskiego za udostępnienie pałaców, świątyń i parków, dzięki czemu mogliśmy zaprezentować je uczestnikom zwiedzania.

Szczególne podziękowania wyrażamy wobec dra Macieja Badury, Joanny Lubierskiej, Małgorzaty Maćkowiak-Bartczak i Anny Miler za wszelką pomoc organizacyjną i wsparcie, bez którego nie udałoby się nam zrealizować tegorocznej edycji.

Powiatowi Kościańskiemu dziękujemy za wsparcie finansowe inicjatywy w ramach przyznanej dotacji.

Grant w konkursie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Grant w konkursie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

31 października 2021 dr Emilian Prałat złożył w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego projekt w konkursie “Miejsca pamięci i trwałe upamiętnianie w kraju”.

4 maja 2022 MKiDN ogłasza listę beneficjentów konkursu. Fundacja ma wymaganą liczbę punktów, jednak nie otrzymuje finansowania.

30 czerwca 2022 Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego pozytywnie rozpatruje odwołanie Fundacji. Środki – pomniejszone o 1/3 w stosunku do pierwotnej kwoty, zostały przyznane.

20 lipca 2022 dr Emilian Prałat wspólnie z Henrykiem Bartoszewskim, starostą kościańskim, podpisali umowę o współpracy w zakresie wsparcia działań organizacyjnych i informacyjnych związanych z renowacją przez Fundację “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra miejsca pamięci w Lesie Jarogniewickim. 

27 lipca 2022 dr Emilian Prałat wspólnie z Maciejem Handkiewiczem podpisali umowę o współpracy, w oparciu o którą Nadleśnictwo Konsatntynowo użyczyło Fundacji terenu, na którym znajduje się miejsce pamięci. Jednocześnie Pan Nadleśniczy zadeklarował wsparcie w zakresie prac leśnych i porządkowych, zarówno na etapie inicjalnym, jak i finalnym. Dr Prałat przedstawił również projekt rewitalizacji miejsca, który został przesłany do Dyrektora IPN celem zaopiniowania. Pierwsze prace zaplanowano na początek sierpnia.

Przedstawiony projekt dotyczy kompleksowej rewitalizacji miejsca pamięci związanego z masowym mordem dokonanym przez hitlerowców na blisko 800 pacjentach szpitala psychiatrycznego w Kościanie. Miejsce znajduje się w Jarogniewicach koło Kościana, w miejscowym lesie. Jest to miejsce jednych z największych w tej części Wielkopolski eksterminacji, którego stan w chwili obecnej pozostawia wiele do życzenia – istniejący tam skromny pomnik wraz z opłotowaniem wymaga renowacji i nowej aranżacji odpowiadającej charakterowi miejsca. Komplementarnym elementem projektu będzie wprowadzenie stałej ekspozycji dotyczącej operacji T4 – eksterminacji osób chorych, która ma przybliżyć historię jarogniewickiej masakry, jak również oznakowania informacyjnego ułatwiającego dotarcie do miejsca.

Koncepcja zadania przewiduje kompleksowe prace renowacyjno-konserwatorskie związane z włączeniem miejsca pamięci w przestrzeń życia społecznego mieszkańców regionu oraz odwiedzających to miejsce osób. Projekt zakłada z jednej strony zachowanie charakteru miejsca (minimalistyczny charakter elementów trwałych zestawionych z otoczeniem przyrodniczym), z drugiej zaś dostosowanie miejsca do współczesnych wymogów stawianych miejscom upamiętnienia ofiar nazizmu. Nieco zaniedbane i zapomniane obecnie miejsce zostanie zrewitalizowane w zgodzie z zasadami poszanowania miejsca kaźni narodu polskiego. Skutkiem realizacji projektu będzie odnowienie miejsca pamięci upamiętniającego jeden z najtragiczniejszych momentów historii Wielkopolski. Ostatnie prace na tym miejscu prowadzono w latach 90. XX wieku. Miejsce otrzyma godną, estetyczną, a przede wszystkim trwałą oprawę właściwszą dla charakteru miejsca. Z lokalizacji rzadko odwiedzanej, nieco na uboczu, stanie się miejscem, gdzie dzięki stałej ekspozycji możliwe będzie organizowanie wydarzeń rocznicowych, upamiętniających oraz edukacyjnych. Ponadto zostanie zwrócona uwaga na potrzebę ochrony tego rodzaju miejsc. Zakładamy, iż będzie to początek zakrojonych na szerszą skalę działań związanych z odnawianiem i wprowadzaniem do obiegu społecznego innych miejsc z terenu Ziemi Kościańskiej, ale i samej Wielkopolski.

Trzeci etap renowacji nekropolii w Rąbiniu – regularna aktualizacja

Trzeci etap renowacji nekropolii w Rąbiniu – regularna aktualizacja

KALENDARIUM TRZECIEGO ETAPU PRAC


23 maja 2022 roku rozpoczął się trzeci etap prac renowacyjnych przy nekropolii rodu Chłapowskich w Rąbiniu. Tego dnia przystąpiono do demontażu grobowca Balbiny Knychałowej. Jej murowany grobowiec był w bardzo złym stanie. Kamienne, granitowe belki były spękane i odspojone od granitowego cokołu, na którym opiera się piaskowcowa płyta epitafijna. Całość grobowca wspierała się na ceglano-kamiennym fundamencie. Płyta z inskrypcją – z ogromną liczbą porostów – została przeniesiona na ubocze. Podobnie piaskowcowe elementy cokołu. W pracach ogromne zaangażowanie wykazali Tadeusz Spurtacz i Paweł Brzozowski (ze spółki DANKO), Jerzy Gościniak i Emilian Prałat. Następnie grobowiec został zabezpieczony zbrojoną płytą, gruz zutylizowany, a elementy piaskowcowe przygotowane do konserwacji.

19 czerwca rozpoczął się dalszy etap prac renowacyjnych przy grobowcu Balbiny Knychałowej. Przeprowadziły je Ewelina Maciejczyk i Katarzyna Korn-Ubysz. Usunięto zabrudzenia organiczne (przy użyciu środków chemicznych i metodami mechanicznymi) oraz przygotowano kamień do dalszych prac. Przy okazji zostały umyte wszystkie pozostałe nagrobki (odnawiane w ciągu ostatnich dwóch lat) oraz uczytelniono ich napisy. Po roku widzimy, jak dużo zanieczyszczeń pojawia się na nagrobkach. Ponadto ten czas pozwolił na obserwację zastosowanej farby i jej odporności na ekspozycję światła. Nowe uczytelnienie wykonano przy użyciu ciemniejszego odcienia, co powinno wystarczyć na dłuższy czas.

23 sierpnia 2022 zdemontowane zostały: murowana obwódka wokół grobu Anny Hertmanowskiej i Marianny Wytyk oraz rozebrany murowany parkan wokół grobu rodziny Niklasów. Gruz został zutylizowany, a tego samego dnia wykonano ławy fundamentowe. Prace wykonała firma Państwa Łakomych z Nowego Lubosza.

Między 24 a 26 sierpnia wymurowano nową obwódkę wokół grobu Hertmanowskiej i Wytykowej oraz odbudowano opłotowanie wokół grobowca Niklasów i wstępnie je otynkowano. Przy okazji założono izolację poziomą oraz postawiono nowy cokół pod krzyż przynależący do grobu. Usunięto również rośliny rosnące we wnętrzu obu grobów.

Między 28 sierpnia a 2 września 2022 przeprowadzono kolejny etap prac. Otynkowano powierzchnię grobu Niklasów, wyprofilowano podziały geometryczne w tynku, ponownie osadzono bloki granitowe tworzące zasadnicze opłotowanie oraz osadzono krzyż na nowym cokole. Złożony został również nagrobek Balbiny Knychałowej. Na nowym postumencie osadzono kamienny cokół i położono płytę. Czekają ją jeszcze zabiegi konserwatorskie oraz montaż kamiennych belek wokół cokołu. Prace murarskie wykonuje firma Sebastiana Łakomego. 1 września Jarosław Szłapka z Rąbinia usunął korzenie starej lipy, które rozsadziły jedną z komór grobowych. Wnętrze odbudowanych opłotowań wokół grobów zostało wyrównane ziemią. Zniwelowany został również teren wokół odnowionych nagrobków, gdzie zostanie wysiana trawa. W dniach 24-25 września konserwatorki Ewelina Maciejczyk i Katarzyna Korn-Ubysz dokończyły prace przy płycie nagrobnej Balbiny Knychałowej. Wykonano kitowania, a całą powierzchnię płyty pokryto środkiem zmniejszającym podatność na mchy, glony i porosty.

21 listopada p. Monika Kąkolewicz z leszyńskiej Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków dokonała odbioru prac przeprowadzonych w rmach trzeciego etapu rewitzalizacji nekropolii w Rąbiniu. Ze strony Fundacji obecny był przy odbiorze i przekazał dokumentację Stanisław Chłapowski.

Finał konkursu “Dezydery Chłapowski. Życie i dzieło”

Finał konkursu “Dezydery Chłapowski. Życie i dzieło”

Tegoroczny konkurs pn. „Dezydery Chłapowski. Życie i dzieło” już za nami! Finał zgromadził 14 uczestników, którzy w pałacu w Kopaszewie (niegdyś należącym do rodziny Chłapowskich, a obecnie Spółki DANKO) rozwiązywali test i udzielali odpowiedzi ustnych. Konkurs zorganizowało Stowarzyszenie Oświatowe im. Dezyderego Chłapowskiego oraz Fundacja “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra. Uczestników powitał prof. Cezary Trosiak, który przypomniał początki konkursu i przypadającą w tym roku 25 rocznicę powstania Stowarzyszenia. Gospodarz miejsca, dyrektor Tadeusz Spurtacz, powitał młodzież w murach pałacu oraz życzył jej powodzenia. Stanisław Chłapowski w imieniu rodziny wyraził radość z faktu dużego zainteresowania konkursem i pogratulował nauczycielom zaangażowania w przygotowaniu uczniów. Dr Emilian Prałat przedstawił jury (Cezary Trosiak, Stanisław Chłapowski, Tadeusz Spurtacz, Judyta Konik) i zasady konkursu. Część pisemna rozpoczęła się o godzinie 10:15 i trwała 30 minut. Po zliczeniu punktów do etapu ustnego zakwalifikowano 5 osób, które zarazem zostały laureatami konkursu. W części ustnej (z dogrywką) zwycięstwo odnieśli (od miejsca pierwszego do trzeciego): Mikołaj Sobiak (SP Czempiń), Martyna Michałowska (SP Bieżyń) i Zofia Metzner (SP w Jerce). Wszyscy otrzymali pamiątkowe dyplomy i upominki ufundowane przez DANKO. Natomiast finaliści i laureaci otrzymają nagrody (ufundowane przez Fundację) i dyplomy podczas uroczystej sesji Miasta Kościana w dniu 3 czerwca. Wielkie brawa!

 

Relacja z prezentacji książki “Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich”

Relacja z prezentacji książki “Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich”

9 kwietnia 2022 roku naznaczony został prezentacją książki dra Emiliana Prałata Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich. Ikonografia siedzib z powiatu kościańskiego wydanej przez Archiwum Państwowe w Poznaniu.

O 14:30 przy kościele w Głuchowie zebrali się potomkowie rodu Żółtowskich – nestorka Anna Ulatowska, Janina, Katarzyna i Zbigniew Urbaniakowie, Teresa, Maciej i Piotr Jakubowscy, Tomasz Gliński i Maja Mroszczak, Stanisław Byszewski oraz Krzysztof Chłapowski. Wspólnie z przybyłymi osobami pragnącymi upamiętnić przodków rodu, wszyscy zeszli do krypty pod miejscowym kościołem. W swoich słowach dr Prałat przypomniał na wdzięczność i pamięć, których wyrazem jest obecność zebranych w Głuchowie. Następnie odczytał fragment Ewangelii odnoszący się do wskrzeszenia Łazarza. Wszyscy zebrani odmówili również wspólnie modlitwę w intencji zmarłych, pochowanych przodków oraz tych, którzy zginęli w Katyniu – wśród nich Marcelego, ostatniego właściciela majętności Głuchowo. Zebrani zapalili znicze i złożyli kwiaty, po czym udali się do kościoła i bocznej jego kaplicy, w której umieszczone są tablice epitafijne Żółtowskich spoczywających w krypcie.

O godzinie 16:00 w sali konferencyjnej DPS w Jarogniewicach rozpoczęła się zasadnicza część spotkania. Wszystkich zebranych przywitała dyrektor ośrodka – Katarzyna Michalewicz, zwracając uwagę na wyjątkowość ośrodka, który dzięki staraniom władz powiatu kościańskiego i życzliwości spadkobierców rodziny Żółtowskich stał się domem dla kilkudziesięciu osób. Następnie głos przekazała dr Elżbiecie Olender, dyrektor archiwum Państwowego w Lesznie, która powitała wszystkich przybyłych, w sposób szczególny zaś:

Potomków rodu Żółtowskich

Henryka Bartoszewskiego, starostę kościańskiego,

Dorotę Słowińską, zastępczynię starosty kościańskiego,

Iwonę Bereszyńską, przewodniczącą rady powiatu kościańskiego,

Maję Moskwę sekretarz powiatu kościańskiego,

Konrada Malickiego, burmistrza Gminy Czempiń,

Andrzeja Przybyłę, wójta gminy Kościan,

Henryka Michalskiego, członka rady gminy Kościan,

Ks. Tomasza Marciniaka, proboszcza parafii św. Katarzyny w Głuchowie,

Prof. Jana Skuratowicza, recenzenta książki,

Prof. Krzysztofa Chłapowskiego, Jadwigę i Stanisława Chłapowskich oraz dra Macieja Badurę z Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra,

Prof. Joannę Rękas z Instytutu Filologii Słowiańskiej UAM,

Prof. Mirona Urbaniaka z Uniwersytetu Wrocławskiego,

Pana Aleksandra Strarzyńskiego emerytowanego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków,

Dra hab. inż. Wojciech Kowalkowskiego z Uniwersytetu  Przyrodniczego w Poznaniu,

Pana Ireneusza Kurzawę reprezentującego Muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie,

Panią Janinę Choderę, redaktorkę książki,

Rodziców i Rodzinę Autora oraz  wszystkich przybyłych.

W swoim wystąpieniu przypomniała o projekcie Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych „Archiwa Rodzinne Niepodległej”, w ramach którego powstała publikacja, której pierwszy tom był dedykowany rodzinie Chłapowskich. Przy tej okazji podziękowała rodzinie Żółtowskich za udostępnienie swoich zbiorów,  a władzom samorządowym za wsparcie finansowe publikacji. Przy tej okazji zapowiedziano również drugi tom poświęcony życiu rodzinnemu Żółtowskich. Egzemplarze książki i kwiaty otrzymali potomkowie rodu oraz dyrektor DPS w Jarogniewicach. Dr Prałat wręczył kwiaty również dyrektor Olender dziękując jej za wsparcie i życzliwość oraz Janine Choderze, redaktorce książki. W trakcie uroczystości wręczona miała zostać przez ministra Jana Dziedziczaka odznaka honorowa „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Niestety ze względu na chorobę ministra, o czym powiadomiła w jego imieniu Ewa Rosik, uroczyste wręczenie musiało zostać przełożone na inny termin.  W dalszej części Autor który poprosił o zabranie głosu Teresę Żółtowską-Jakubowską, Henryka Bartoszewskiego, Konrada Malickiego i prof. Jana Skuratowicza.

Pani Teresa w niezwykle wzruszających słowach przypomniała historię obecności swej rodziny w Jarogniewicach, wskazując na jej swe osobiste doświadczenia, jak śmierć jej ojca w Katyniu, czy spotkanie – incognito – w okresie powojennym z dyrekcją ówczesnego PGR z siedzibą w pałacu w Głuchowie, który był jej i jej rodziny domem. Podkreślając serdeczność tamtego spotkania zwróciła uwagę również na wydarzenia czasów najnowszych związane z roszczeniami reprywatyzacyjnymi oraz uregulowaniem sytuacji prawno-własnościowej DPS, którego zwieńczeniem było odkupienie przez powiat kościański zespołu pałacowo-parkowego od spadkobiercy jej brata Piotra.

Henryk Bartoszewski nawiązując do tej wypowiedzi podkreślił plany, jakie z tym miejscem ma związany powiat, a które związane będą z jego modernizacją, zwiększeniem standardu oraz powiększeniem grupy odbiorców ośrodka. W imieniu zarządu powiatu oraz jego społeczności podziękował Autorowi za wszystkie wysiłki i starania włożone w pracę związaną z utrwalaniem dziedzictwa kulturowego. Mówił: „Dr Emilian włożył jak zawsze wiele pracy, wysiłku, staranności, dokładności, dociekliwości, użył wielu instrumentów, aby publikacja, która będzie do nas dzisiaj trafiać, była rzeczywistym przekazem tego miejsca, jego historii, ludzi i myślę, że wszyscy z ciekawością przejrzymy to dzieło. Doktorze Emilianie bardzo dziękuję za podjęcie się tego, bo tak pięknie nawiązał Pan do historii, którą my teraz kontynuujemy”.  Wyrażając pewien żal, z racji tego, iż nie zaplanowana uroczystość odznaczenia nie mogła się odbyć w terminie, podkreślił, że jest to wyjątkowa okoliczność poprzez którą nagrodzona jest praca, pasja i zaangażowanie dra Prałata. Wyraził zarazem przekonanie, że dzisiejsze czasy, po których coraz mniej pozostaje pamiątek, w których coraz mniej się pisze (a do czego zachęcał przywołany przez starostę Henryk Florkowski, wybitny regionalista z Kościana) tym bardziej wymagają dokumentowania. Z uznaniem podkreślił zadowolenie z faktu pracy Autora i opracowań, które pokazują owo dziedzictwo. Dodał: “Dobrze, że jest dr Prałat, który pisze, zbiera, dokumentuje. Cieszy nas, że kolejna publikacja o takim miejscu, z taką historią zostanie utrwalona. Gratuluję i bardzo dziękuję. Jak już słyszeliśmy dzisiaj ta uroczystość miała mieć jeszcze jeden ważny punkt. To dzisiaj mieliśmy honorować, wyróżnić, potwierdzić dorobek dra Emiliana Prałata poprzez przyznanie mu tego wyróżnienia za zasługi dla kultury polskiej. To jest wybitny wkład, wielki wkład, to są wielkie dzieła, bo dzisiaj rozmawiamy o jednym z nich, ale jest już pokaźna taka biblioteka, tych dzieł, które Emilian napisał (…)”. Na zakończenie wspólnie z obecnymi przedstawicielami władz powiatowych wręczył dr Prałatowi upominek – pióro – oraz kwiaty, z zachętą by powstawały kolejne publikacje.

Do blisko 180 przybyłych gości słowa powitania skierował również burmistrz Konrad Malicki, który podkreślił fakt, iż wydawana książka poświęcona jest w znacznej mierze miejscowościom z terenu Gminy Czempiń. Podkreślił, iż jako gospodarzowi gminy, jest dumny z tego, iż na terenie tej ziemi działał tak znaczący ród. „Szanowny Państwo, bardzo mi miło i jestem bardzo wdzięczny w imieniu całej społeczności Gminy Czempiń i na ręce Pana Doktora złożyć podziękowanie, że podjął się kolejnego już dzieła w swej całej puli publikacji regionalnych, które wydawał w ostatnich latach, podjął się trudu udokumentowania i zachowania w pamięci dla potomnych właśnie historii tego miejsca i miejsc, o których wcześniej wspomniałem”. Wyraził radość z faktu ocalenia i przetrwania wielu świadectw materialnego dziedzictwa regionu, wyrażając nadzieję, że wspomniane miejscowości będą odzyskiwać swój dawny blask. Następnie raz jeszcze podziękował Autorowi i Archiwum Państwowemu za przygotowanie publikacji. „Dla powiatu kościańskiego, pan Emilian, Pan Doktor to skarb można powiedzieć, nasz społeczny konserwator, znawca zabytków i przede wszystkim osoba, która poświęca temu całe swe serce, mnóstwo swojego czasu, pasji, a dzięki temu zabytki powiatu kościańskiego, zabytki Ziemi Czempińskiej także mają szansę się w taki sposób dokumentacyjny się zachować i są cały czas przybliżane kolejnym pokoleniom i młodym mieszkańcom naszych ziem”.

Na koniec prof. Skuratowicz podzielił się uwagami i spostrzeżeniami nt. dziejów architektury rezydencjonalnej w Wielkopolsce, ze szczególnym akcentem położonym na artystyczną wartość zespoły rezydencjonalnego w Jarogniewicach. Przypomniał ustalenia związane z datowaniem pałaców w Jarogniewicach i Głuchowie, trudne ich powojenne losy oraz wyzwania jakie stoją przed tego rodzaju obiektami w perspektywie czasów współczesnych.

Na zakończenie dr Prałat przedstawił prezentację poświęconą zarówno książce, jak i szerszemu kontekstowi źródeł, jakimi są fotografie, dzieląc się przy tej okazji refleksjami ze współpracy z rodziną Żółtowskich. Wystąpieniu towarzyszyły materiały niewykorzystane w książce, a zapowiadające powstający drugi tom publikacji. Podsumowanie natomiast tworzyła prezentacja znajdująca się poniżej.

Drugą część uroczystości zdominowały największe polskie przeboje z czasów dwudziestolecia międzywojennego (i nie tylko), utrzymane w swingującej konwencji, które brawurowo wykonała Agnieszka Szymańska. Zabrzmiały Powróćmy jak za dawnych lat (Sława Przybylska), Ach jak przyjemnie (Irena Santor), Już nie zapomnisz mnie (Aleksander Żabczyński), Kiedy będziesz zakochany (Mieczysław Fogg), Odrobinę szczęścia w miłości (Irena Santor), Ach jak przyjemnie (Irena Santor), Bubliczki (Beata Rybotycka), Ach śpij kochanie (Henryk Wars), Na pierwszy znak (Hanka Ordonówna), Szanujmy wspomnienia (Skaldowie).

Po głównej części uroczystości wszyscy goście zaproszeni zostali na spotkanie przy kawie i cieście. Około 18:40 liczna grupa wspólnie z dr Prałatem wybrała się na spacer po parku, przy okazji którego zaprezentowano wyjątkowość całego założenia pałacowo-parkowego i pokazano najważniejsze jego elementy: poza budynkiem pałacu, również kaplicę z czasów obecności w tym miejscu albertynek, sfinksy na dziedzińcu, malowniczy kanał z kamiennym mostem, wreszcie umiejscowiony na tyłach parku basen ze sfinksami i stylizowaną na XVIII-wieczną bramę prowadzącą ku drodze do Czempinia i okolicznym polom.


Słowa wdzięczności kierujemy pod adresem p. Katarzyny Michalewicz, dyrektor DPS w Jarogniewicach wraz ze współpracownikami i mieszkańcami tego wyjątkowego miejsca, za wszelki trud i pomoc włożone w przygotowanie spotkania. Gminie Kościan, Rodzinie Bączkiewiczów za wsparcie logistyczne i udokumentowanie spotkania. Ks. Tomaszowi Marciniakowi za umożliwienie zejścia do krypty Żółtowskich.

W trakcie uroczystości przekazano również dary materialne, które Fundacja “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra przekaże na potrzeby Ukrainy. Za Państwa wielkie serca – ogromnie dziękujemy! Szczegóły prowadzonych zbiórek znajdą Państwo na stronie https://bonum.adipisci.pl/zbiorka-darow-medycznych/.

 

Relacja z prezentacji książki “Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich. Ikonografia siedzib z powiatu kościańskiego”

Relacja z prezentacji książki “Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich. Ikonografia siedzib z powiatu kościańskiego”

W najbliższych dniach relacja fotograficzna oraz filmowa.

9 kwietnia 2022 roku naznaczony został prezentacją książki dra Emiliana Prałata Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich. Ikonografia siedzib z powiatu kościańskiego wydanej przez Archiwum Państwowe w Poznaniu.

O 14:30 przy kościele w Głuchowie zebrali się potomkowie rodu Żółtowskich – nestorka Anna Ulatowska, Janina, Katarzyna i Zbigniew Urbaniakowie, Teresa, Maciej i Piotr Jakubowscy, Tomasz Gliński i Maja Mroszczak, Stanisław Byszewski oraz Krzysztof Chłapowski. Wspólnie z przybyłymi osobami pragnącymi upamiętnić przodków rodu, wszyscy zeszli do krypty pod miejscowym kościołem. W swoich słowach dr Prałat przypomniał na wdzięczność i pamięć, których wyrazem jest obecność zebranych w Głuchowie. Następnie odczytał fragment Ewangelii odnoszący się do wskrzeszenia Łazarza. Wszyscy zebrani odmówili również wspólnie modlitwę w intencji zmarłych, pochowanych przodków oraz tych, którzy zginęli w Katyniu – wśród nich Marcelego, ostatniego właściciela majętności Głuchowo. Zebrani zapalili znicze i złożyli kwiaty, po czym udali się do kościoła i bocznej jego kaplicy, w której umieszczone są tablice epitafijne Żółtowskich spoczywających w krypcie.

O godzinie 16:00 w sali konferencyjnej DPS w Jarogniewicach rozpoczęła się zasadnicza część spotkania. Wszystkich zebranych przywitała dyrektor ośrodka – Katarzyna Michalewicz, zwracając uwagę na wyjątkowość ośrodka, który dzięki staraniom władz powiatu kościańskiego i życzliwości spadkobierców rodziny Żółtowskich stał się domem dla kilkudziesięciu osób. Następnie głos przekazała dr Elżbiecie Olender, dyrektor archiwum Państwowego w Lesznie, która powitała wszystkich przybyłych, w sposób szczególny zaś:

Potomków rodu Żółtowskich

Henryka Bartoszewskiego, starostę kościańskiego,

Dorotę Słowińską, zastępczynię starosty kościańskiego,

Iwonę Bereszyńską, przewodniczącą rady powiatu kościańskiego,

Maję Moskwę sekretarz powiatu kościańskiego,

Konrada Malickiego, burmistrza Gminy Czempiń,

Andrzeja Przybyłę, wójta gminy Kościan,

Henryka Michalskiego, członka rady gminy Kościan,

Ks. Tomasza Marciniaka, proboszcza parafii św. Katarzyny w Głuchowie,

Prof. Jana Skuratowicza, recenzenta książki,

Prof. Krzysztofa Chłapowskiego, Jadwigę i Stanisława Chłapowskich oraz dra Macieja Badurę z Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra,

Prof. Joannę Rękas z Instytutu Filologii Słowiańskiej UAM,

Prof. Mirona Urbaniaka z Uniwersytetu Wrocławskiego,

Pana Aleksandra Strarzyńskiego emerytowanego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków,

Dra hab. inż. Wojciech Kowalkowskiego z Uniwersytetu  Przyrodniczego w Poznaniu,

Pana Ireneusza Kurzawę reprezentującego Muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie,

Panią Janinę Choderę, redaktorkę książki,

Rodziców i Rodzinę Autora oraz  wszystkich przybyłych.

W swoim wystąpieniu przypomniała o projekcie Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych „Archiwa Rodzinne Niepodległej”, w ramach którego powstała publikacja, której pierwszy tom był dedykowany rodzinie Chłapowskich. Przy tej okazji podziękowała rodzinie Żółtowskich za udostępnienie swoich zbiorów,  a władzom samorządowym za wsparcie finansowe publikacji. Przy tej okazji zapowiedziano również drugi tom poświęcony życiu rodzinnemu Żółtowskich. Egzemplarze książki i kwiaty otrzymali potomkowie rodu oraz dyrektor DPS w Jarogniewicach. Dr Prałat wręczył kwiaty również dyrektor Olender dziękując jej za wsparcie i życzliwość oraz Janine Choderze, redaktorce książki. W trakcie uroczystości wręczona miała zostać przez ministra Jana Dziedziczaka odznaka honorowa „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Niestety ze względu na chorobę ministra, o czym powiadomiła w jego imieniu Ewa Rosik, uroczyste wręczenie musiało zostać przełożone na inny termin.  W dalszej części Autor który poprosił o zabranie głosu Teresę Żółtowską-Jakubowską, Henryka Bartoszewskiego, Konrada Malickiego i prof. Jana Skuratowicza.

Pani Teresa w niezwykle wzruszających słowach przypomniała historię obecności swej rodziny w Jarogniewicach, wskazując na jej swe osobiste doświadczenia, jak śmierć jej ojca w Katyniu, czy spotkanie – incognito – w okresie powojennym z dyrekcją ówczesnego PGR z siedzibą w pałacu w Głuchowie, który był jej i jej rodziny domem. Podkreślając serdeczność tamtego spotkania zwróciła uwagę również na wydarzenia czasów najnowszych związane z roszczeniami reprywatyzacyjnymi oraz uregulowaniem sytuacji prawno-własnościowej DPS, którego zwieńczeniem było odkupienie przez powiat kościański zespołu pałacowo-parkowego od spadkobiercy jej brata Piotra.

Henryk Bartoszewski nawiązując do tej wypowiedzi podkreślił plany, jakie z tym miejscem ma związany powiat, a które związane będą z jego modernizacją, zwiększeniem standardu oraz powiększeniem grupy odbiorców ośrodka. W imieniu zarządu powiatu oraz jego społeczności podziękował Autorowi za wszystkie wysiłki i starania włożone w pracę związaną z utrwalaniem dziedzictwa kulturowego. Mówił: „Dr Emilian włożył jak zawsze wiele pracy, wysiłku, staranności, dokładności, dociekliwości, użył wielu instrumentów, aby publikacja, która będzie do nas dzisiaj trafiać, była rzeczywistym przekazem tego miejsca, jego historii, ludzi i myślę, że wszyscy z ciekawością przejrzymy to dzieło. Doktorze Emilianie bardzo dziękuję za podjęcie się tego, bo tak pięknie nawiązał Pan do historii, którą my teraz kontynuujemy”.  Wyrażając pewien żal, z racji tego, iż nie zaplanowana uroczystość odznaczenia nie mogła się odbyć w terminie, podkreślił, że jest to wyjątkowa okoliczność poprzez którą nagrodzona jest praca, pasja i zaangażowanie dra Prałata. Wyraził zarazem przekonanie, że dzisiejsze czasy, po których coraz mniej pozostaje pamiątek, w których coraz mniej się pisze (a do czego zachęcał przywołany przez starostę Henryk Florkowski, wybitny regionalista z Kościana) tym bardziej wymagają dokumentowania. Z uznaniem podkreślił zadowolenie z faktu pracy Autora i opracowań, które pokazują owo dziedzictwo. Dodał: “Dobrze, że jest dr Prałat, który pisze, zbiera, dokumentuje. Cieszy nas, że kolejna publikacja o takim miejscu, z taką historią zostanie utrwalona. Gratuluję i bardzo dziękuję. Jak już słyszeliśmy dzisiaj ta uroczystość miała mieć jeszcze jeden ważny punkt. To dzisiaj mieliśmy honorować, wyróżnić, potwierdzić dorobek dra Emiliana Prałata poprzez przyznanie mu tego wyróżnienia za zasługi dla kultury polskiej. To jest wybitny wkład, wielki wkład, to są wielkie dzieła, bo dzisiaj rozmawiamy o jednym z nich, ale jest już pokaźna taka biblioteka, tych dzieł, które Emilian napisał (…)”. Na zakończenie wspólnie z obecnymi przedstawicielami władz powiatowych wręczył dr Prałatowi upominek – pióro – oraz kwiaty, z zachętą by powstawały kolejne publikacje.

Do blisko 160 przybyłych gości słowa powitania skierował również burmistrz Konrad Malicki, który podkreślił fakt, iż wydawana książka poświęcona jest w znacznej mierze miejscowościom z terenu Gminy Czempiń. Podkreślił, iż jako gospodarzowi gminy, jest dumny z tego, iż na terenie tej ziemi działał tak znaczący ród. „Szanowny Państwo, bardzo mi miło i jestem bardzo wdzięczny w imieniu całej społeczności Gminy Czempiń i na ręce Pana Doktora złożyć podziękowanie, że podjął się kolejnego już dzieła w swej całej puli publikacji regionalnych, które wydawał w ostatnich latach, podjął się trudu udokumentowania i zachowania w pamięci dla potomnych właśnie historii tego miejsca i miejsc, o których wcześniej wspomniałem”. Wyraził radość z faktu ocalenia i przetrwania wielu świadectw materialnego dziedzictwa regionu, wyrażając nadzieję, że wspomniane miejscowości będą odzyskiwać swój dawny blask. Następnie raz jeszcze podziękował Autorowi i Archiwum Państwowemu za przygotowanie publikacji. „Dla powiatu kościańskiego, pan Emilian, Pan Doktor to skarb można powiedzieć, nasz społeczny konserwator, znawca zabytków i przede wszystkim osoba, która poświęca temu całe swe serce, mnóstwo swojego czasu, pasji, a dzięki temu zabytki powiatu kościańskiego, zabytki Ziemi Czempińskiej także mają szansę się w taki sposób dokumentacyjny się zachować i są cały czas przybliżane kolejnym pokoleniom i młodym mieszkańcom naszych ziem”.

Na koniec prof. Skuratowicz podzielił się uwagami i spostrzeżeniami nt. dziejów architektury rezydencjonalnej w Wielkopolsce, ze szczególnym akcentem położonym na artystyczną wartość zespoły rezydencjonalnego w Jarogniewicach. Przypomniał ustalenia związane z datowaniem pałaców w Jarogniewicach i Głuchowie, trudne ich powojenne losy oraz wyzwania jakie stoją przed tego rodzaju obiektami w perspektywie czasów współczesnych.

Na zakończenie dr Prałat przedstawił prezentację poświęconą zarówno książce, jak i szerszemu kontekstowi źródeł, jakimi są fotografie, dzieląc się przy tej okazji refleksjami ze współpracy z rodziną Żółtowskich. Wystąpieniu towarzyszyły materiały niewykorzystane w książce, a zapowiadające powstający drugi tom publikacji. Podsumowanie natomiast tworzyła prezentacja znajdująca się poniżej.

Drugą część uroczystości zdominowały największe polskie przeboje z czasów dwudziestolecia międzywojennego (i nie tylko), utrzymane w swingującej konwencji, które brawurowo wykonała Agnieszka Szymańska. Zabrzmiały Powróćmy jak za dawnych lat (Sława Przybylska), Ach jak przyjemnie (Irena Santor), Już nie zapomnisz mnie (Aleksander Żabczyński), Kiedy będziesz zakochany (Mieczysław Fogg), Odrobinę szczęścia w miłości (Irena Santor), Ach jak przyjemnie (Irena Santor), Bubliczki (Beata Rybotycka), Ach śpij kochanie (Henryk Wars), Na pierwszy znak (Hanka Ordonówna), Szanujmy wspomnienia (Skaldowie).

Po głównej części uroczystości wszyscy goście zaproszeni zostali na spotkanie przy kawie i cieście. Około 18:40 liczna grupa wspólnie z dr Prałatem wybrała się na spacer po parku, przy okazji którego zaprezentowano wyjątkowość całego założenia pałacowo-parkowego i pokazano najważniejsze jego elementy: poza budynkiem pałacu, również kaplicę z czasów obecności w tym miejscu albertynek, sfinksy na dziedzińcu, malowniczy kanał z kamiennym mostem, wreszcie umiejscowiony na tyłach parku basen ze sfinksami i stylizowaną na XVIII-wieczną bramę prowadzącą ku drodze do Czempinia i okolicznym polom.


Słowa wdzięczności kierujemy pod adresem p. Katarzyny Michalewicz, dyrektor DPS w Jarogniewicach wraz ze współpracownikami i mieszkańcami tego wyjątkowego miejsca, za wszelki trud i pomoc włożone w przygotowanie spotkania. Gminie Kościan, Rodzinie Bączkiewiczów za wsparcie logistyczne i udokumentowanie spotkania. Ks. Tomaszowi Marciniakowi za umożliwienie zejścia do krypty Żółtowskich.

W trakcie uroczystości przekazano również dary materialne, które Fundacja “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra przekaże na potrzeby Ukrainy. Za Państwa wielkie serca – ogromnie dziękujemy!

 

Pozyskane środki zewnętrzne

Pozyskane środki zewnętrzne

Fundacja pozyskała środki finansowe w ramach konkursów zewnętrznych. Od listopada 2021 do stycznia 2022 złożyliśmy siedem wniosków. Na chwilę obecną (kwiecień) pozyskaliśmy fundusze na dwie inicjatywy: organizację “Nocnego zwiedzania Ziemi Kościańskiej” oraz przygotowanie książki “Wielkopolskie krypty i podziemia”. Na pierwszą pozyskaliśmy z budżetu powiatu kościańskiego kwotę 1.600 złotych, na drugą z zasobów Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, sumę 8.000 złotych. Mimo, iż obie kwoty są niższe od wnioskowanego poziomu, mamy nadzieję, że uda się nam zrealizować plany i zamierzenia.

Święto Wojska Polskiego 2022

Święto Wojska Polskiego 2022

Zapraszamy na kolejną odsłonę Święta Wojska Polskiego w Turwi. Jak co roku, spotykamy się w ten wyjątkowy dzień, by nie tylko wspominać naszych bohaterów, ale by tworzyć wspólnotę, która mając w pamięci przeszłość, patrzy w przyszłość. W tym roku chcemy uhonorować w sposób szczególny urodzonego w Turwi 9 maja 1856 roku gen. dyw. Kazimierza Grudzielskiego, jednego z późniejszych dowódców wielu frontów powstania wielkopolskiego. Turew, niewielka miejscowość w Gminie Kościan, stała się miejscem narodzin dwóch wielkich generałów. To wyjątkowy powód do dumy, szczycenia się wspaniałą historią, ale i zbiorowa odpowiedzialność wobec przyszłych pokoleń. Oddając hołd męstwu naszych przodków, chcemy zarazem uczynić nasze spotkanie autentycznym powodem radości.

Przed kilkoma laty dzięki społecznej akcji mieszkańców Turwi oraz wsparciu Gminy Kościan, udało się nam odnowić pomnik poległych w latach 1914–1920 mieszkańców Turwi. Jednocześnie społeczność lokalna ufundowała tablicę pamiątkową na cześć. gen. Dezyderego Chłapowskiego. Na jednym z boków pomnika pozostało puste miejsce. W roku 2022 zajmie je tablica poświęcona gen. Grudzielskiemu, a ufundowana przez Fundację “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra. Niebawem pojawią się dodatkowe informacje oraz program uroczystości, na którą już teraz zapraszamy!

Przy okazji tegorocznej uroczystości, dr Emilian Prałat otrzyma z rąk ministra Jana Dziedziczaka medal “Zasłużony dla Kultury Polskiej” przyznany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Fundacja dla Ukrainy!

Fundacja dla Ukrainy!

 

Fundacja “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra przyłączyła się do wsparcia ofiar wojny na Ukrainie oraz bohaterskich starań walczących tam żołnierzy. Koordynatorem zbiórki darów medycznych został dr Maciej Badura, dzięki którego inicjatywie, operatywności i determinacji, udało się zebrać i przekazać wiele darów oraz zorganizować transporty ewakuacyjne. Poniżej zamieszczamy sprawozdanie z tych działań.


18.03.2022 | 14 palet darów | Lwów-Mikołajów

Do Lwowa  powędrowały kolejne palety pomocy. Oprócz opatrunków, leków, batonów  energetycznych i  proteinowych również przekazaliśmy 46 szt. kolejnych plecaków   ratowniczych oraz 56 toreb medycznych.  Do Mikołajewa (…to jeszcze trochę), trafi jedna torba medyczna typu PSP1 wzbogacona wojskowymi opatrunkami oraz dodatkowymi kołnierzami ortopedycznymi, stetoskopem, ciśnieniomierzem i pulsometrem oraz lekami przeciwbólowymi. Trafią tam również opatrunki medyczne i środki ochrony osobistej.


14/15.03.2022 – ewakuacja uchodźców | Bajorka i Kijów

W tym terminie odbyła się ewakuacja rodziny lekarza pracującego w jednym z poznańskich szpitali. Nasz kolega, mgr Oskar Lizak wraz z Erwinem Jankowskim z PSP, pojechali pod Kijów  wynajętym busem, który wypełniliśmy po brzegi darami. Do Kijowa trafiły opatrunki, artykuły medyczne, leki, bielizna męska, środki higieny osobistej, środki osobistej ochrony COVID,  leki, 4 torby medyczne typu PSP1 oraz DEFIBRYLATOR AED.  W kilka osób pokryliśmy również część kosztów wynajęcia busa i paliwa. Dotacja 500 zł.


13.03.2022 | 11 palet darów | Lwów

11 palet darów wysłaliśmy tego dnia do Lwowa. Wśród nich znalazły się materiały opatrunkowe, leki, środki higieny osobistej, środki osobistej ochrony przeciwko COVID, torby medyczne i plecaki ratownicze jak również sprzęt medyczny, chirurgiczny i pierwszej pomocy. Ponadto bielizna męska dla ratowników, żołnierzy i pacjentów (nowe skarpetki i majtki/bokserki).


11.03.2022 | cztery torby ratownicze typu PSP1

Torby wzbogaciliśmy o leki ratujące życie, koce ratunkowe, ststoskopy lekarskie, peamy, zestawy z nićmi chirurgicznymi. Dodatkowo  kolejnych 4 ratowników, którzy jechali do Ukrainy zabrali  ze sobą środki ochrony osobistej, żele dezynfekujące w saszetkach, zapas maseczek medycznych, rękawiczek oraz 40 szt. latarek wraz z zapasowymi bateriami.


9.03.2022 | żywność i artykuły higieniczne

2 palety wody niegazowanej 500ml (3024 szt.),  żywność długoterminową, mleka, kaszki, art. higieniczne (pieluchy, mokre chusteczki, szampony i mydła, podpaski) przekazaliśmy do punktu recepcyjnego. W tym dniu podjęliśmy decyzję o skupieniu się tylko i wyłącznie na pomocy z zakresu medycyny ratunkowej  dla żołnierzy i medyków z Ukrainy.


29.02.2022 | 150 plecaków ratowniczych

Plecaki zostały wyposażone w podstawową pierwszą pomoc medyczną oraz uzupełnione o leki  przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, przeziębienie, dermatologiczne, talki i środki higieniczne oraz  ochronę osobistą dla Ratowników . Do transportu dołożyliśmy także bieliznę męką i skarpety dla żołnierzy. Dary zostały osobiście zabrane przez ratowników medycznych z Ukrainy wracających do Kijowa, walczyć o wolność swojego kraju. 

 

Ramowy plan działań na rok 2022

Ramowy plan działań na rok 2022

Szanowni Państwo,

po bardzo pracowitym, ale i udanym roku 2021, zamierzamy kontynuować projekty już rozpoczęte, ale i podjąć nowe wyzwania. Bardzo duże nakłady finansowe poniesione w minionym roku powodują, że w bieżącym roku musimy się liczyć z dużą dyscypliną w zakresie wydatków. Liczymy jednak, że dzięki Państwa wsparciu, uda się nam zrealizować wszystkie zamierzenia.

Po dwóch latach prowadzenia prac renowacyjnych przy nekropolii rodu Chłapowskich w Rąbiniu, do odnowienia pozostały nagrobek Balbiny Knychałowej, rodziny Niklasów, Wytyków i Kaszewskich. Mamy nadzieję, że prace te będą mogły zostać zrealizowane, mimo bardzo trudniej i nieprzychylnej postawy niektórych osób. Wierzymy jednak, że zdrowy rozsądek i przedłożenie dobra wspólnego nad partykularne interesy i oczekiwania pozwoli sfinalizować prace. Ich koszt szacujemy na około 15.000,00 złotych.

Równolegle pragniemy włączyć się w prace renowacyjne przy nekropolii czerwonowiejskiej, gdzie pierwsze prace wykonał dr Emilian Prałat. W ramach wsparcia tych działań chcemy odnowić trzy nagrobki oraz – w zależności od możliwości finansowych – wykonać nowe opłotowanie.

Kontynuowana będzie również inicjatywa dra Macieja Badury „Pudełko życia”, którą adresujemy przede wszystkim do seniorów , a w ramach której przygotowaliśmy 500 egzemplarzy pakietów bezpłatnie kolportowanych dzięki wsparciu głównie aptek z regionu powiatu kościańskiego.

W minionych dwóch latach z powodzeniem udało się nam zrealizować kolejne edycje „Nocy Muzeów”. W tym roku będziemy kontynuować tę inicjatywę na przełomie lipca i sierpnia pod nazwą „Nocne zwiedzanie”.

15 sierpnia będziemy organizować gminne obchody Święta Wojska Polskiego. W ramach tegorocznych obchodów zamontowana zostanie na pomniku poległych w latach 1914-1920 mieszkańców Turwi, tablica dedykowana gen. Kazimierzowi Grudzielskiemu, urodzonemu w tej miejscowości późniejszemu jednemu z wodzów zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Planujemy również inne inicjatywy towarzysząc w ramach finansowania zewnętrznego. Złożyliśmy wniosek w programie „Niepodległa”.

11 września odbędzie się 8 edycja Pieszej Kopaszewskiej Drogi Krzyżowej, której organizację i finansowanie pragniemy zagwarantować tak, jak w roku minionym.

W ramach prac dokumentacyjnych, inwentaryzatorskich i wydawniczych, planujemy wsparcie edycji trzech (lub czterech) publikacji:

  1. Krotkie zebranie sztuki budowlaney albo architektury cywilney pisaney przez Jozefa Chłapowskiego kastelanica miedzyrzeckiego p. 1773 d. 10 nowembra
  2. Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich. Życie rodzinne
  3. Et tumulum facite…Wielkopolskie krypty i podziemia
  4. Miejsca i Sztuka. Gryżyna

Prace wydawnicze mają dla nas szczególne znaczenie, gdyż wpisują się w ideę zachowania materialnego i niematerialnego dziedzictwa kulturowego, jednakże rok 2021 i drastyczny wzrost kosztów wydawniczych powodują, że mamy pewne obawy, co do możliwości podołania wszystkich inicjatywom. Na realizację dwóch z nich złożyliśmy wnioski konkursowe w celu pozyskania środków zewnętrznych.

Od tego roku włączamy się w organizację konkursu „Dezydery Chłapowski. Życie i dzieło”, którego inicjatorem jest Stowarzyszenie Oświatowe noszące imię Generała.

Rok 2022 to „Rok romantyzmu” – złożyliśmy wniosek konkursowy na realizację inicjatyw o charakterze ponadregionalnym związanych z promocją osoby Mickiewicza i jej związków z Wielkopolską.

Pragniemy zacieśnić współpracę z Grupą Rekonstrukcji Historycznych „Tschuff” w obszarze promowania Powstania Wielkopolskiego.

Powyższy opis ma charakter wstępny. Mamy nadzieję, iż uda się nam zrealizować również inne projekty adresowanie do mieszkańców Wielkopolski. Dla organizacji pozarządowych rok 2022 zapowiada się jako bardzo trudny i pełen wątpliwości związanych z wprowadzeniem tzw. „Nowego Ładu”. Tym bardziej chcemy zwrócić się do Państwa z prośbą o wsparcie naszych działań, które służyć mają Wam i naszemu regionowi.

Zarząd Fundacji „Bonum adipisci” – dążyć do dobra

Turew, 1 stycznia 2022 r.

Manewry u dwóch generałów

Manewry u dwóch generałów

31 marca 2021 roku minęła setna rocznica śmierci gen. dyw. Kazimierza Grudzielskiego, urodzonego w 1856 roku w Turwi. Ta okoliczność, jak i fakt, iż w bieżącym roku po raz pierwszy obchodzona jest jako święto państwowe, rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego, spowodowały, iż zorganizowano w Turwi okolicznościowe spotkanie pn. „U dwóch generałów. Manewry (przed)powstańcze w Turwi”. Jego organizatorami byli dr Emilian Prałat, Grupa Rekonstrukcji Historycznych Tschuff, Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra, Stowarzyszenie Przyjaciół Gorzelni w Turwi oraz Gmina Kościan.

W godzinach przedpołudniowych rekonstruktorzy w mundurach straży ludowej z czasów powstania, przeprowadzili ćwiczenia z musztry, pojawiając się w różnych zakątkach miejscowości. Kwadrans przed południem przed remizą OSP zebrali się uczestniczy wraz z rekonstruktorami. Po ich przywitaniu przez Prałata, zarysowaniu okoliczności uroczystości, jej uczestnicy przeszli pod pomnik poległych w latach 1914–1920 mieszkańców Turwi. Po zaciągnięciu warty honorowej rozpoczęła się krótka ceremonia upamiętniająca poległych. Wójt gminy Andrzej Przybyła podziękował za organizację przedsięwzięcia i szczególne jego się wpisanie w kalendarz tegorocznych, szczególnych obchodów rocznicowych. Miłosz Kiciński przedstawił biogram gen. Kicińskiego. Dr Prałat poinformował, iż w przyszłym roku, przy okazji Święta Wojska Polskiego, zostanie na pomniku odsłonięta tablica dedykowana drugiemu, turewskiemu generałowi. Ks. Stanisław Tokarski odmówił modlitwę w intencji poległych. Następnie zebrani goście złożyli pod pomnikiem znicze. Tę część spotkania zakończyło odśpiewanie zwrotki „Roty”. Kolejnym punktem wydarzenia było zdobycie przez straż ludową miejscowej gorzelni. Przed jej budynkiem rekonstruktorzy zorganizowali niewielką potyczkę, która zakończyła się zdobyciem budynku. W trakcie inscenizacji goście mogli usłyszeć o historii i misji tej formacji. Kolejny punkt spotkania odbył się już we wnętrzu historycznej gorzelni. Emilian Prałat przedstawił po krótce najważniejsze fakty dotyczące powstania i jego przebiegu, Miłosz Kiciński opowiedział anegdoty dotyczące Grudzielskiego, a Adam Stryjakowski przedstawił dzieje poprzedzające wybuch powstania i pierwociny powstańczych organizacji wojskowych. Dzięki uprzejmości Grzegorza Koneicznego, goście mogli zwiedzić muzeum gorzelnictwa, zapoznać się z charakterem procesu przetwórczego, a na koniec obejrzeć eksponaty zgromadzone w dawnej słodowni. Na zwiedzających czekała kawa, herbata i ciasto. Spotkanie zakończyło się około godziny 16:00

Polska prezentacja książki poświęconej Leopoldowi Nowotnemu

Polska prezentacja książki poświęconej Leopoldowi Nowotnemu

13 listopada 2021 roku w Kościańskim Ośrodku Kultury, odbyła się polska odsłona prezentacji książka dra Emiliana Prałata – „Leopold Nowotny. Życie i twórczość”. Kilka minut po godzinie 17:00 autor powitał przybyłych gości. W sposób szczególny przywitał Andrzeja Przybyłę, wójta Gminy Kościan, Przemysława Korbika, zastępcę burmistrza Miasta Kościana, dra Macieja Badurę z Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra i dyrektora KOK Dariusza Łukaszewskiego. Wśród obecnych byli również prof. Jan Skuratowicz, Jadwiga i Stanisław Chłapowski. W spotkaniu wzięło udział blisko 80 osób. Autor podziękował Powiatowi Kościańskiemu i Gminie Kościan za wsparcie, dzięki któremu udało się wydać książkę. Przybliżając pokrótce postać Nowotnego zwrócił uwagę na wyjątkową okoliczność, mianowicie przywiezienie wprost od konserwatora jednego z dwóch zachowany na terenie powiatu obrazów polsko–włoskiego malarza – „Męczeństwo św. Andrzeja” z 1845 roku, zamówione przez rodzinę Chłapowskich dla kościoła parafialnego w Wyskoci. Nadmienił również, iż uczestnicy spotkania będą mieć możliwość obejrzenia go jako piersi po kilkumiesięcznej konserwacji. Gdy wymieniał nazwiska dwóch uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej im. ks. dra Józefa Surzyńskiego – Piotra Woźniaka i Dominika Skorackiego z klasy trąbki Jakuba Domańskiego, rozsunęła się kurtyna sceny i rozbrzmiało „Te Deum” Marc Antoine Charpentina, a przed gośćmi ukazał się obraz. Następnie głos zabrał wójt Andrzej Przybyła, który podziękował autorowi za ogromny wkład w działania związane z kultywowaniem dziedzictwa, przypomniał serię wydawniczą „Miejsca i Sztuka”, inicjatywy „Racot. Tygiel kultur”. Po tym wystąpieniu dr Prałat zaprezentował okolicznościowy film, który przedstawiał historię Nowotnego i poszukiwań z nim związanych, jak również zawierał zapis rzymskich uroczystości poświęconych w tym roku, a zorganizowanych przez autora. Przypomniał również okoliczności związane z zamówieniem przez Chłapowskich obrazu dla kaplicy w Turwi i wydania przy tej okazji pamiątkowych obrazków, na wzór tych, które w 1830 roku wydano w Rzymie na pamiątkę obrazu namalowanego przez Philipa Veita. Obra oryginalne obrazki zostały zaprezentowane łącznie z kopią autoportretu Nowotnego, którą w trakcie spotkania ofiarował autorowi Zbigniew Lewandowicz oraz rysunkową kopią obrazu z Turwi. Kolejnym punktem uroczystości była część artystyczna. W jej trakcie zabrzmiały utwory sopranowe i muzyczne:

Franz Schubert – Ave Maria – Agnieszka Szymańska (sopran), Maria Magdalena Kaczor (fortepian)

Jan Sebastian Bach – Ave Maria – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Aleksander Głazunow – GavotteTrio Rosa  – Nadia Kmieciak (flet) i Filip Kauch (fortepian). Uczniowie z kl. fletu p. Agnieszki Panas i kl. fortepianu p. Mariana Michałowicza

Fryderyk Chopin – Walc Des–dur op. 64 nr 1 – wyk. Filip Kauch z kl. fortepianu p. Mariana Michałowicza

Michał Kasprzyk – Ave Maria – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Paolo Francesco Tosti – Preghiera – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Nikołaj Rymski–Korsakow – Lot trzmiela  – wyk. Nadia Kmieciak z kl. fletu p. Agnieszki Panas, Joanna Czuba 9fortepian)

Paolo Francesco Tosti – Sogno – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Paolo Francesco TostiIdeale – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Leon Cavallo – La Mattinata – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Luigi Denza – Funiculi Funicula – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Artyści otrzymali brawa na stojąco. Na zakończenie autor zapytał, czy ktoś chciałby zabrać głos. Z zaproszenia skorzystał Zbigniew Lewandowicz, który podziękował autorowi za poszerzenie jego wiedzy nt. sztuki Wielkopolski, Nowotnego, polskiej kolonii artystycznej w Rzymie oraz nazarenizmu. Głos zabrała również Janina Wesołek, która podzieliła się wspomnieniami dotyczącymi autora z okresu jego nauki szkolnej i wyraziła dumę z faktu bycia absolwentem szkoły w Turwi. Wójt Przybyła poprosił na koniec o opowiedzenie o samej konserwacji obrazu.

Spotkanie zakończyło się przy kawie i cieście.

Fot. Elżbieta Brukwińska, Karina Jankowska, Maciej Badura

RELACJE:

https://www.kok.koscian.pl/Leopold_Nowotny__Zycie_i_tworczosc_-_relacja.html

 

Leopold Nowotny. Prezentacja książki Emiliana Prałata

Relacja z rzymskich uroczystości poświęconych Leopoldowi Nowotnemu

Relacja z rzymskich uroczystości poświęconych Leopoldowi Nowotnemu

W dniach 20-21 września odbyły się w Rzymie uroczystości związane z upamiętnieniem osoby Leopolda Nowotnego (1820–1870), polskiego artysty o czeskich korzeniach, który niemal całe dorosłe życie spędził w Rzymie. Pomysłodawcą oraz organizatorem inicjatywy był dr Emilian Prałat, autor publikacji i badacz twórczości Nowotnego oraz Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra, pod której auspicjami zorganizowano wszystkie rzymskie wydarzenia.

Pierwszego dnia, o godzinie 18:00 w siedzibie Instytutu Polskiego w Rzymie odbyła się prezentacja książki. Zebranych gości powitał dyrektor Instytutu Łukasz Paprotny. W sposób szczególny podkreślił obecność Anny Marii Fraia-Pambuffetti oraz Marii Adele Barberi-Porena, prawnuczek Leopolda Nowotnego, Janusza Andrzeja Kotańskiego, ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej i Zakonie Maltańskim, Cristiny Gorajskiej-Visconti, konsul honorowej RP w Ankonie, prof. Agnieszki Bender, autorki recenzji książki, dra Macieja Badury z Fundacji “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra i samego Autora. W swym wystąpieniu podkreślił, iż dr Prałat jest godnym następcą idei pracy organicznej gen. Chłapowskiego i etosu wielkopolskiej pracy. Z uznaniem wyraził się o ogromie pracy włożonej w przygotowanie książki, jak i samej jej prezentacji. Następnie przekazał głos autorowi, przedstawiając zarazem artystów, których do uświetnienia uroczystości zaprosił dr Prałat: Aleksandrę Buczek (sopran), Emilię Sługocką (wiolonczela) i Riccardo Balsamo (fortepian). Po wykonaniu „Ave Maria” Franza Schuberta, Autor poprosił o zabranie głosu prof. Agnieszkę Bender, uprzednio dziękując jej za cały trud, wsparcie i życzliwość okazaną w trakcie prac nad publikacją. Badaczka powiedziała:

Historia kolonii polskich artystów przebywających w XIX wieku w Rzymie, mimo ukazania się kilku powstałych w ostatnich latach ważnych publikacji naukowych, niewątpliwie nadal wymaga jeszcze  bardziej szczegółowych i pogłębionych badań. Wśród malarzy wówczas czynnych, jednym z najczęściej wspominanych w źródłach archiwalnych i opracowaniach jest Leopold Nowotny (1820–1870), który większość swego życia spędził w Wiecznym Mieście. Przybył on tam z Wenecji, po spotkaniu w 1842 roku z ojcem Piotrem Semenenką, ze Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego, który planował skontaktowanie go z Johannem Friedrichem Overbeckiem. Młodziutki polski malarz wkrótce po przyjeździe do Rzymu, już w 1842 roku, znalazł się pod skrzydłami możnej i niezwykle wpływowej w kręgach watykańskich protektorki, jaką była księżna Zofia Branicka Odescalchi. W swoim pałacu, w centrum Rzymu zorganizowała mu pracownię, co niewątpliwie przyczyniło się do nawiązywania różnych cennych dla malarza kontaktów. Wiadomo, że artysta miał okazję poznać m.in. Zygmunta Krasińskiego, Cypriana Kamila Norwida, Józefa Ignacego Kraszewskiego, którzy z wielkim uznaniem pisali o jego dziełach. Nowotny ponadto bardzo dobrze się ożenił; pojął za żonę bratanicę kardynała Giovanni Brunellego, co także umożliwiło mu nawiązanie dalszych kontaktów z mecenasami i artystami. Niewątpliwie młodemu malarzowi pod wieloma względami sprzyjało wyjątkowe szczęście.

W literaturze przedmiotu na temat Leopolda Nowotnego do tej pory pojawiały się jednak najczęściej bardzo ogólne wzmianki i zawierały one niewiele – i jak się okazało – często mało precyzyjnych lub błędnych informacji. Znane dotychczas oeuvre artysty też było bardzo niepełne. Zatem temat czekał na podjęcie już od wielu lat.

Oczywiście niezbędna do przygotowania pierwszej próby monografii – czy jak Autor woli – opracowania twórczości  malarza, była możliwość dłuższego pobytu naukowego w Wiecznym Mieście i wykonanie licznych kwerend oraz poszukiwań wręcz detektywistycznych.

Wyzwanie to podjął historyk sztuki, filolog slawista Emilian Prałat i w pełni z niego się wywiązał, przygotowując ważną naukowo książkę. Jak zaznacza we Wstępie Autor, już w dzieciństwie obraz Leopolda Nowotnego – Matka Boska Niepokalanie Poczęta, znajdujący się w kaplicy w Turwi, zwracał Jego uwagę. Dzieło to stało się punktem wyjścia, początkiem do rozwinięcia w późniejszych latach poszukiwań naukowych związanych z jego twórcą. Wybór tematu opracowania nie był przypadkowy. Emilian Prałat stopniowo poprzez swoje kolejne publikacje o mecenacie rodu Chłapowskich, jakby w naturalny sposób zmierzał w kierunku postaci Leopolda Nowotnego. Tak jak to zwykle bywa, temat, który był zaledwie fragmentarycznie dotąd poznany, postawił przed Autorem znacznie większe, szczególnie trudne wyzwania badawcze. Wymagał bardzo dobrego warsztatu, uporu, konsekwencji, a czasem nadzwyczajnych i niekonwencjonalnych metod, aby dotrzeć do poszukiwanych informacji. W efekcie końcowym jednak, po zakończonym z sukcesem procesie badawczym, gdy udało się pozyskać wiele ważkich i niepublikowanych wiadomości – a tak w tym przypadku się stało – niewątpliwie wykonana praca może dać Autorowi sporo satysfakcji, a polskiej historii sztuki – nową, opartą na licznych źródłach monografię i istotne naukowo ustalenia.      

Emilian Prałat dzięki swoim badaniom imponująco rozszerzył dotychczasową wiedzę na temat życia i twórczości Leopolda Nowotnego. Należy podkreślić, że Autorowi m.in. udało się zweryfikować datę urodzin artysty. Badacz nie tylko zestawił i uporządkował wszelkie zdobyte, w większości wcześniej nieznane, czasem bardzo szczegółowe informacje z biografii malarza, jego przodków i potomków, ale także omówił krytycznie jego twórczość. Swoje analizy umieścił w szerokim kontekście, na tle ówczesnej europejskiej sztuki religijnej, ze szczególnym uwzględnieniem ruchów słowianofilskich. Godna podkreślenia jest precyzja i rzetelność badawcza Autora, który nie powtarza wcześniejszych niesprawdzonych opinii, a swoje konstatacje opiera tylko na zweryfikowanych źródłach, dziesiątkach listów oraz pamiętników, dokonując ich profesjonalnej krytyki. Przykładem może być ostrożność badacza względem często podawanej wiadomości o tym, jakoby Leopold Nowotny był uczniem  Overbecka. Emilian Prałat cytuje list ks. Piotra Semenenki, w którym wyraża on chęć skontaktowania młodego Nowotnego z uznanym mistrzem niemieckim. Po szczegółowej analizie zachowanych źródeł, Autor książki wykazuje, że aktualny stan badań potwierdza, iż polski malarz odwiedził pracownię Overbecka. Za niepotwierdzoną uznaje jednak hipotezę terminowania u niego Nowotnego, który w sensie ideowym był niewątpliwie najbliższy ze wszystkich polskich artystów filozoficzno-teologicznej postawie Mistrza z Lubeki.

Bardzo cenny jest katalog ponad czterdziestu dzieł malarza, które udało się zestawić Autorowi książki. Umożliwia on w ten sposób po raz pierwszy ogląd dorobku malarskiego Leopolda Nowotnego. Ważne z punktu widzenia naukowego są także aneksy i tłumaczenie skróconej wersji tekstu książki na język włoski. Streszczenie w języku Dantego może pobudzi w przyszłości historyków sztuki z Italii do poszerzenia badań i może wówczas uda się odnaleźć więcej informacji m.in. na temat kilkuletniego pobytu Nowotnego w Wenecji, czy też jego prac wykonanych dla księżnej Zofii Branickiej Odescalchi.

Historyczno-artystyczne i slawistyczne przygotowanie Autora pozwoliły na przybliżenie postaci artysty ważnego dla całej Słowiańszczyzny, co winno zostać docenione również przez badaczy zajmujących się dziedzictwem kulturowym Słowian. Skomplikowane losy Nowotnego, doskonale wpisują się w dyskurs slawistyczno-historycznych interdyscyplinarnych badań, jak również potwierdzają mozaikowy charakter jego twórczości, który staje się wręcz pars pro toto świata słowiańskiego.

Pomimo bardzo wielu nowych ustaleń, życiorys i dzieło artysty skrywa nadal wiele tajemnic. Należy jednak dobitnie podkreślić, że publikacja Emiliana Prałata, będąca pierwszą próbą monografii artysty – bo na tę nazwę w pełni zasługuje, stanowi milowy krok w stosunku do wcześniejszych badań w tym zakresie. Książka stanie się niewątpliwie podstawą i pomocą do dalszych naukowych poszukiwań na temat malarza i kolonii polskich artystów w Rzymie.

Następnie o wystąpienie poproszona została konsul Gorajska-Visconti, która nawiązując do czasów Nowotnego nakreśliła kontekst historyczny, kulturowy i ekonomiczny trzydziestoletnich rządów Piusa IX aż do upadku Państwa Kościelnego. Wskazała na szereg modernizacyjnych inicjatyw, które podejmował w czasie swojego pontyfikatu. Ostatnią przemawiającą w tej części spotkania osobą, był sam Autor, który przedstawił stan badań dotyczących Nowotnego, okoliczności w jakich rozpoczął swoją pracę nad twórczością malarza, najważniejsze fakty dotyczące jego życia, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu wielkich mistrzów niemieckiego i włoskiego zarazem malarstwa – Josefa Rittera von Führicha, Wilhelma Kaulbacha, Juliusa Schnorra von Carolsfelda, wreszcie mających największych na niego wpływ – Friedricha Overbecka i Philippa Veita. Omawiając główne elementy tradycji malarskiej, ale i postawy ideowej Nowotnego, wskazywał na punkty zbieżne z przywołanymi autorami. Jednym z największych nawiązań, które ukształtowało większość późniejszej twórczości Nowotnego, było sięgnięcie po wyobrażenie postaci kobiecej stworzonej przez Veita w Cassino Massimo, w wizerunku Beatrycze i Marii. To właśnie ich wzorzec fizjonomiczny stał się wzorcem dla polskiego malarza i zdeterminował jego sposób postrzegania kobiet. Nowotny, jako malarz niemal wyłącznie religijny, gros swych prac poświęcił Matce Boskiej. Dr Prałat kilka z nich zaprezentował przywołując zarazem okoliczności odkrycia jednej z prac w domu generalnym Zmartwychwstańców w Rzymie. Z tym problemem zazębiła się obecna wśród artystów kręgu Nazareńczyków, dyskusja nad nową formułą obrazu ołtarzowego czy sposobem przedstawiania Chrystusa. Odzwierciedleniem tych rozważań była stworzona przez malarza scena Złożenia w grobie, która została przez Prałata zaprezentowana i zestawiona z podobiznami maryjnymi. Omawiając okoliczności powstania jednej z najlepszych prac malarza – Niepokalanego Poczęcia NMP z kaplicy Chłapowskich w wielkopolskiej Turwi – przywołał okoliczności powstania obrazu. Chłapowscy będąc z w Rzymie byli świadkami objawienia maryjnego, jakiego doznał Alfonsa Maria Ratyzbon. Przejęci tym wydarzeniem zamówili obraz pokazujący Marię taką, jaką widział ją Ratyzbon. Namalowanie obrazu powierzono Nowotnemu, który jednak wybrał do skopiowania płótno o 16 lat starsze, a znajdujące się w kościele Santa Trinita dei Monti. Rozważania o stylu i spuściźnie malarza zakończyło po krótkie przedstawienie trzech cyklów malarskich zainicjowanych i częściowo tworzonych przez Leopolda – „Historia sacra”, „Święci polscy i słowiańscy” oraz „Zaprowadzenie chrześcijaństwa w Polsce i na Rusi”. Na koniec dr Prałat podał informację o ilości odnalezionych prac oraz ich rozproszeniu, przypominając, iż w najstarszej polskiej kolonii w Teksasie, w miejscowości Panna Maria, znajduje się obraz autorstwa Nowotnego. Po swej prezentacji nawiązał do detektywistycznego wręcz poszukiwania informacji o Nowotnym oraz skontaktowaniu się z potomkami malarza, za pośrednictwem listu pozostawionego na grobie żony Leopolda, który trafił do rąk jego prawnuczek, te zaś skontaktowały się z Autorem i przekazały mu pamiątki rodzinne. Ostatnim punktem spotkania było wręczenie egzemplarzy książek potomkiniom Nowotnego oraz Wiesławie Annie Cichosz. Zwieńczeniem wieczoru było wykonanie przez trio artystów  „Ave verum” Wolfganga Amadeusza Mozarta, „Ave Maria” i „La vergine degli angeli” Giuseppe Verdiego.

 

Drugi dzień rzymskich uroczystości miał dwa etapy. W samo południe na cmentarzu Campo Verano, odbyła się uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy dedykowanej Nowotnemu ufundowanej przez Autora książki. W swym wystąpieniu mówił:

Witam serdecznie wszystkich, którzy przybyli na dzisiejsze spotkanie. Słowa serdecznego pozdrowienia kieruję w stronę prawnuczek Leopolda i Elizy Nowotnych. Pozdrawiam wszystkich, którzy zechcieli poświęcić swój czas by w tym wyjątkowym miejscu wspomnieć szczególną postać.

Campo Verano jest świadkiem historii. Sto pięćdziesiąt jeden lat temu to tutaj pożegnano Leopolda Nowotnego po raz ostatni. W tym miejscu kończyła się jego wędrówka. Był to zarazem kres Państwa Kościelnego i świata, który znał. Nowotny był jednym z ostatnich nazareńczyków. Mimo że pod koniec życia jego twórczość spotykała się z krytyką, to jednak dla niego cel pozostał bez zmian: uchwycić boskość, pokazać to, co niewidzialne. Jestem przekonany, że gdy ostatni raz zamykał oczy tu na ziemi, i pierwszy raz otwierał je na drugim brzegu, zobaczył tych, których z takim pietyzmem usiłował pokazać na ziemi. Z biografii artysty wiemy, że ostatnie lata jego życia nie były łatwe. Później, gdy go zabrakło, problemy pozostały dla jego potomków. Po latach zmarła jego ukochana Eliza. Małżonkowie nie zostali pochowani razem. Ale w posiadaniu ich potomków pozostały ich portrety oraz pamięć o nich. Dzisiaj naszą obecnością chcemy pokazać, że pamiętamy o Leopoldzie i jego potomkach. Miejsce spoczynku artysty pozostaje tajemnicą. Wiemy, że pochowano go na Campo Verano. Chcąc utrwalić pamięć o nim powstała ta skromna tablica. Nowotny przynależy do kultury polskiej i włoskiej, jego zaś sztuka do spuścizny europejskiej. Życie Nowotnego jest przykładem europejskiej różnorodności i płynącego z niej bogactwa. Jego przodkowie pochodzili z Czech. Z rodziną mieszkał na Ukrainie. Swoje losy związał z Włochami. Siebie natomiast zawsze identyfikował jako Polaka. Losy polskiej kolonii artystycznej w Rzymie, do której należał, pokazują  prawdziwą ideę dialogu międzykulturowego, solidarności i uniwersalnych wartości.

Na koniec chciałbym przytoczyć fragment wiersza Wisławy Szymborskiej – „Nic dwa razy się nie zdarza”:

Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś – a więc musisz minąć.
Miniesz – a więc to jest piękne.

Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.

Jakkolwiek nic dwa razy się nie zdarza, to jednak dzisiaj naszą obecnością ponowiliśmy pamięć o Nowotnym. Naszym obowiązkiem jest zachowanie jej dla kolejnych pokoleń – dodał.

Następnie poprosił prawnuczki Nowotnego o odsłonięcie tablicy zasłanianej przez polską i włoską flagę. Dla obu Pań i towarzyszącej im rodzinie, było to niezwykle wzruszające przeżycie. Przybyły na tę uroczystość ojciec Bernard Hylla ze Zgromadzenia Zmartwychwstańców poświęcił tablicę oraz przywołał kilka myśli odnoszących się do związku malarza z zakonem, a następnie odczytał fragment listu do artystów, jaki napisał papież Jan Paweł II. Po modlitwie za zmarłych Leopolda, jego żonę Elizę oraz członków ich rodziny, udzielił zebranym błogosławieństwa. Natomiast dr Prałat przeniósł płytę na docelowe miejsce. Około godzinne spotkanie zakończyło się rozmową z obecnym gośćmi.

Drugim punktem wtorkowych uroczystości była Msza Święta za duszę Leopolda Nowotnego sprawowana w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika przy via delle Botteghe Oscure. Celebrował ją ks. prałat Paweł Ptasznik, rektor kościoła oraz kierownik Sekcji Polskiej watykańskiego Sekretariatu Stanu. Na prośbę Autora formuła mszy została nieco poszerzona o dwa czytania – pierwsze odczytała po włosku prof. Bender, drugie dr Prałat. W kazaniu ks. Jacek Staniek SChr omawiając losy św. Mateusza, którego wspomnienie tego dnia przypadało, nawiązał do postaci Nowotnego, dokonując pewnej paraleli między obu postaciami, obdarzonymi wieloma talentami, których rozwijanie postrzegali jako realizację nie tylko życiowego celu, ale i własnego powołania. Podkreślił, jak ważną postacią stał się współcześnie Nowotny, skoro po 150 latach pamięć o nim jest nie tylko zachowywana, ale jeszcze bardziej upowszechniana, a jego twórczość doceniana. Dodał również, że zbiorowym obowiązkiem jest przechowanie pamięć o Nowotnym. Szczególny charakter miała modlitwa powszechna, ułożona specjalnie na tę okazję przez Autora książki. Odczytano ją w języku polskim i włoskim. Szczególnie wzruszające były wezwania odczytane przez Annę Marię Fraia-Pambuffettti a odnoszące się do jej przodka oraz poświęcone pamięci Stanisława Augusta Morawskiego i ks. Hieronima Fokcińskiego, którzy – jak podkreślał Autor w trakcie poniedziałkowej prezentacji książki – były niezwykle ważne dla niego osobiście, jak i dla powstania książki.

Po zakończeniu solennej, koncelebrowanej Mszy, dr Prałat przekazał prawnuczce Leopolda, reprodukcję jego portretu znajdującą się w zbiorach British Museum. Wspólnie podziękowano również ks. Pawłowi Ptasznikowi. Dla wszystkich obecnych w kościele dr Prałat przygotował okolicznościowe broszury w języku polskim i włoskim zawierające teksty czytań oraz wezwań modlitwy powszechnej.

W piątek 24 września, dzięki pośrednictwu brata Eligiusza Muchy i abpa Georga Gaensweina, egzemplarz książki wraz z listem od Autora oraz informacjami na temat Kopaszewskiej Drogi Krzyżowej, został przekazany papieżowi emerytowi Benedyktowi XVI.

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Nauka i Innowacje przy wsparciu Gminy Kościan, Powiatu Kościańskiego i Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra. Słowa wdzięczności kieruję pod adresem Filipa i Anny Bączkiewiczów, którzy udokumentowali uroczystość oraz w sposób szczególny dra Macieja Badury za wszelką pomoc organizacyjną.