Kategoria: uroczystość

Relacja z promocji książki “Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich. Życie rodzinne” – 2.09.2023, Jarogniewice

Relacja z promocji książki “Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich. Życie rodzinne” – 2.09.2023, Jarogniewice

Relacja niebawem. Zapraszamy do wysłuchania zapisu audio wystąpień gości.

2 września 2023 roku w Jarogniewicach, na terenie dawnej siedizby rodu Żółtowskich, a obecnie Domu Pomocy Społecznej, odbyła się prezentacja publikacja dra Emiliana Prałata Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich. Życie rodzinne, wydanej przez Archiwum Państwowe w Lesznie, przy współudziale Powiatu Kościańskiego, Gminy Śmigiel i Fundacji “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra. Uroczystość zgromadziła ponad 150 osób.

Kilka minut po godzinie 15:00 rozpoczęła się pierwsza część spotkania, które otwarła dyrektor DPS Katarzyna Michalewicz. Jako gospodyni miejsca powitała zebranych gości, przypominając historię miejsca, które od blisko 80 lat jest domem dla wielu potrzebujących osób:

Szanowni Państwo,

już po raz drugi mamy zaszczyt gościć Państwa na terenie Domu Pomocy społecznej w Jarogniewicach na uroczystościach zwianych z inauguracja książki Pana dr Emiliana Prałata pt. Ród historii – historia Rodu. Domu, który może poszczycić się niezwykła historia, zarówno ta związana z historią związana z rodzina Państwa Żółtowskich , która będziemy mogli poznać dzięki książka Pana Emiliana, jak i tą związana z niemalże 80 letnią historią niesienia pomocy osoba chorym i niepełnosprawnym. Tak więc mam nadzieję że dzisiejsze spotkanie przyniesie Państwu wiele satysfakcji, radości oraz dumy płynącej z naszych korzeni. Dumy, która towarzyszy nam każdego dnia kiedy to przekraczamy progi naszego domu. Osobiście sama nie mogę się doczekać chwili, kiedy to będą mogła wsiąść do ręki książkę Pana Emiliana i zapoznać się z jej treścią. Jestem przekonana że tak jak jego wszystkie poprzednie pozycje będzie wyjątkowa . Zupełnie tak jak on sam. Jednak jako Dyrektor Domu Pomocy Społecznej, mogę Państwa zapewnić, ze i obecnie w naszym domu żyją niezwykli i utalentowani ludzie. W trakcie przerwy kawowej chcielibyśmy przedstawić Państwu pracę jednego z nich. Będą to rzeźby Pana Michała Lutkowskiego, człowieka o wielu talentach, niezwykłej pomysłowości oraz zaangażowaniu. Na naszej wystawie będziecie też Państwo mogli obejrzeć prace Państwa Ewy i Marcina Michalewiczów – zaprzyjaźnionych z naszym domem artystów z Kościana. Ludzi o wielkiej wrażliwości i otwartym sercu. Życzę Państwu niezwykłych wrażeń dzisiejszego dnia oraz gratuluje Panu Emilianowi kolejnego dzieła. To cudownie że są tacy wspaniali ludzie. Ludzie którzy zarażają swą wrażliwości i miłości do lokalnej historii wszystkich innych.

Następnie przekazała głos dr Elżbiecie Olender, dyrektor Archiwum Państwowego, która przywitała zebranych gości. Wśród nich znaleźli się licznie przybyli potomkowie rodu:

nestrorka rodziny Anna z Żółtowskich Ulatowska, Teresa, Maciej i Paweł Jakubowscy, Maja Mroszczak, Janina, Anna Katarzyna i Zbigniew Urbaniakowie, Anna i Piotr Ulatowscy, Barbara i Piotr Olczykowie, Olga Sobas, Dorota i Adam Byszewscy, a także: 

Zenon Jóźwiak – dyrektor leszczyńskiej delegatury Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego

Henryk Bartoszewski – starosta kościański

Piotr Filipowicz reprezentujący Burmistrz Śmigla Panią Małgorzatę Adamczak

Konrad Malicki – burmistrz Gminy Czempiń

Prof. Miron Urbaniak, recenzent książki

Janina Chodera, redaktorka książki

Ireneusz Kurzawa – reprezentujący Muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie oraz mieszkańcy regionu.

Dyrektor Olender przypomniała, iż promowane wydawnictwo to trzeci z kolei tom, jaki powstał we współpracy z dr Prałatem. Podkreśliła także wsparcie samorządów i radość z możliwości upublicznienia unikatowych zbiorów rodu Żółtowskich. Podziękowała również dyrektor Michalewicz za możliwość drugiej z kolei gościny w Jarogniewicach. Następnie przekazała głos dr Prałatowi, który podziękował Starostwu Powiatowemu w Kościanie, Gminie Śmigiel i Fundacji za wsparcie finansowe wydawnictwa. Minutą ciszy uczczono również pamięć zmarłej w kwietniu tego roku Marii z Żółtowskich Glińskiej, której wspomnienia znalazły się w książce. O zabranie głosu poproszeni zostali kolejno: w imieniu rodziny Pani Teresa z Żółtowskich Jakubowska, starosa Henryk Bartoszewski, burmistrz Konrad Malicki i prof. Miron Urabaniak.

Po wystąpieniach gości, dyrektor Olender i Autor wręczyli Annie Ulatowskiej, Teresie Jakubowskiej, Mai Mroszczak, Henrykowi Bartoszewskiemu, Piotrowi Filipowiczowi, Janinie Choderze oraz Katarzynie Michalewicz egzemplarze książki oraz symboliczną różę. Głos zabrał dr Prałat:

Po części oficjalnej goście mogli wziąć udział w bankiecie kawowym, który był zarazem okazją do zdobycia autografu w książce oraz rozmowy z potomkami rodu Żółtowskich, jak również do spaceru po parku jarogniewickim. Trzecim punktem uroczystości był koncert zespołu Grupa B(l)acha w składzie: Remigiusz Kuropka (trąbka), Arkadiusz Nogalski (trąbka), Dawid Gałka (puzon),  Aleksander Fogt (puzon), Hubert Humerski (tuba) i Arkadiusz Anioła (perkusja), który zaprezentował wyjątkowe aranżacje najsłynniejszych utworów muzyki filmowej i popularnej. 

Zwieńczeniem dnia było zwiedzanie pałacu Żółtowkich w Głuchowie, który udostępniła obecna jego właścicielka Pani Bożena Pokropska. Goście obejrzeli wspólnie z Autorem parter oraz fragment piętra. Pałac nie jest na codzień dostępny, a jego stan wymaga zakrojonych na szeroką skalę prac rewitalizacyjnych. Tym bardziej była to wspaniała okazja do zerknięcia do jednego z najciekawszych wnętrz rezydencjonalnych w południowej Wielkopolsce.

Na zakończenie dnia dr Prałat zaprosił potomków rodziny Żółtowskich do współnego, pamiątkowego zdjęcia na tarasie pałacu.

 

Gminne obchody Święta Wojska Polskiego 2023 – relacja

Gminne obchody Święta Wojska Polskiego 2023 – relacja

O godzinie 16:00 przy pomniku poległych w latach 1914-1920 mieszkańców Turwi, rozpoczęły się gminne obchody Święta Wojska Polskiego. Zainicjowało je wprowadzenie sztandaru i asysty honorowej wystawionej przez rekonstruktorów ze Stowarzyszenia im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej. Następnie przy akompaniamencie Orkiestry Dętej OSP Kościan pod batutą Pawła Drozdy, odśpiewano hymn państwowy. W imieniu organizatorów obchodów – Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra, głos zabrał dr Emilian Prałat, który przywitał wszystkich przybyłych na uroczystości. W sposób szczególny pozdrowił:

  • Ministra Jana Dziedziczaka pełnomocnika Rządu ds. Polonii i Polaków za granicą;
  • Wojciecha Ziemniaka senatora RP;
  • Henryka Bartoszewskiego starostę powiatu kościańskiego;
  • Andrzeja Przybyłę wójta gminy Kościan;
  • Mirosława Dudę zastępcę wójta gminy Kościan;
  • Jana Szczepaniaka, przewodniczący rady gminy Kościan;
  • Mirosława Mądrego, Henryka Michalski, Tomasza Klema, radnych gminy Kościan;
  • Ppułkuwnika Przemysława Mikołajczaka dowódcę Ośrodka Szkoleniowego Wojsk Lądowych im. gen. dyw. Dezyderego Chłapowskiego w Wędrzynie,
  • Ks. Krzysztofa Pustkowiaka, proboszcza parafii w Wyskoci;
  • Ks. Stanisława Tokarskiego, proboszcza parafii w Gryżynie i Racocie;
  • Jadwigę i Michała Chłapowskich oraz dra Macieja Badurę z Fundacja;
  • Zespół Turewianki oraz wszystkich przybyłych na uroczystość.

Następnie o zabranie głosu poprosił ministra Dziedziczaka, który podkreślił znaczenie bitwy warszawskiej, którą upamiętnia święto, dzisiejszą rolę armii, jej modernizację, jak również współczesne formy patriotyzmu, do których zaliczył również uroczystości takie, jak w Turwi. Wskazał również na znaczenie kultywowania pamięci o polskim czynie zbrojnym.

Po nim glos zabrał senator Ziemniak, który odwołując się do lokalności, podkreślił zaangażowanie dra Prałata w działania na rzecz podtrzymywania pamięci o regionie. Odwołał się również do znaczenia bitwy warszawskiej w dziejach Polski, ale zaakcentował również udział Wielkopolan w tej bitwie, również wywodzących się z Ziemi Kościańskiej.

Jako ostatni głos zabrał wójt Przybyła, który podziękował za organizację uroczystości, jak również podkreślił radość z faktu współpracy z mieszkańcami gminy w zakresie inicjatyw podobnych do tej, jakiej był uczestnikiem. Nawiązał także do osoby gen. Chłapowskiego i wyjątkowych wzorców, które stanowią o bogactwie regionu.

Punktem kolejnym była modlitwa w intencji Ojczyny, za poległych oraz obrońców Polski, którą odmówił ks. Pustkowiak. Po tym nastąpił uroczysty Apel Pamięci, a następnie ceremonia składania kwiatów i zniczy przez delegacje:

  • Ministra Jana Dziedziczaka;
  • Senatora Wojciecha Ziemniaka;
  • Starostę Henryka Bartoszewskiego;
  • Gminę Kościan (Andrzej Przybyła, Mirosław Duda, Jan Szczepaniak, Mirosław Mądry, Henryk Michalski);
  • Mieszkańców Turwi (sołtys Michał Buchert, radny Tomasz Klem i radna Genowefa Kabacińska);
  • Izabelę Chłapowską z Hufca im. Floriana Marciniaka w Kościanie;
  • Stowarzyszenie im. Kościańskiej Rezerwy Skautkowej;
  • Zespół Turewianki;
  • Fundację „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra (Jadwiga i Michał Chłapowscy, Maciej Badura);
  • Komendanta OSP Turew Eugeniusza Bryszaka.

Przybyły na uroczystości ppłk. Przemysław Mikołajczak, nawiązując do wspólnego łącznika między Gminą Kościan, Turwią a Wędrzynem w postaci gen. Chłapowskiego, wskazał na wielość działań, które związane z patronem Ośrodka, są podejmowane w szerokiej współpracy. Przypomniał również osobę ojca chrzestnego sztandaru jednostki, zmarłego w tym roku, Stanisława Chłapowskiego. Na ręce jego żony i syna przekazał odznakę pamiątkową jednostki, jako wyraz żołnierskiej pamięci i wdzięczności. Dr Prałatowi przekazał z kolei pamiątkową monetę, jako wyraz podziękowania za współpracę.

Na zakończenie zespół „Turewianki” zaśpiewał utwory Wojenko, wojenko oraz Nasz dom. Zakończeniem pierwszej części było odśpiewanie Roty oraz przemarsz w stronę szkoły w Turwi.

Przy niej rozpoczęła się druga część uroczystości. Po około kwadransowym występie zespołu „Turewianki”, który zaprezentował nowy, dynamiczny repertuar, rozpoczął się koncert zespołu „Grupa B(l)acha” w składzie: Remigiusz Kuropka (trąbka), Arkadiusz Nogalski (trąbka), Dawid Gałka (puzon),  Aleksander Fogt (puzon), Hubert Humerski (tuba) i Arkadiusz Anioła (perkusja), który zaprezentował godzinny koncert utworów patriotycznych, muzyki filmowej i rozrywkowej, który został nagrodzony gromkimi brawami przez blisko 150 zgromadzonych uczestników.

Zwieńczeniem spotkania było wspólne biesiadowanie przy kawie, cieście i grillu.

 

Słowa podziękowania kierujemy w stronę: Stowarzyszenia im. Kosciańskiej Rezerwy Skautowej, zespołu „Turewianki”, SP im. gen. D. Chłapowskiego w Turwi, rady sołeckiej wsi Turew, OSP Turew oraz wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób włączyli się w organizację uroczystości.

Relacja z trzeciej edycji inicjatywy “Racot. Tygiel kultur”

Relacja z trzeciej edycji inicjatywy “Racot. Tygiel kultur”

18 czerwca 2023 roku odbyła się trzecia edycja inicjatywy „Racot. Tygiel kultur”. Jej pomysłodawcą i organizatorem był dr Emilian Prałat oraz prowadzona przez niego Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra. Tegoroczne obchody związane były z 225 rocznicą przejścia dóbr racockich w ręce niderlandzkiej rodziny królewskiej.

Uroczystości rozpoczęło nabożeństwo ekumeniczne sprawowane w miejscowym kościele, który na przestrzeni wieków służył Polakom, Holendrom i Niemcom, katolikom i protestantom. Poprowadzili je ks. Stanisław Tokarski, pastor Waldemar Gabryś ze wspólnoty leszczyńskiej i ojciec Daniel Wańczyk, benedyktyn z Lubinia. Na organach akompaniowała dr Agnieszka Tarnawska. Uri caritas et amor kanon z Taize rozpoczął wspólną modlitwę. Na wstępie przedstawiciele trzech wyznań – prawosławnego, katolickiego i protestanckiego do historycznej chrzcielnicy wlali wodę, na znak jedności i wspólnoty w sakramencie chrztu. Następnie, po krótkim wprowadzeniu, wyrażono wpsólnie akt skruchy. Pierwsze czytanie z ks. Jeremiasza wygłoszono po polsku (odczytał je Jerzy Juryczński  z Fundacji Dziedzictwa Księżniczki Marianny Orańskiej), drugie natomiast z Listu św. Pawła do Efezjan po holendersku (odczytane przez Alberta Patijna z Towarzystwa Historycznego van Oranje Nassau). Po czytaniach nastąpiło ekumeniczne wyznanie wiary oraz modlitwa powszechna odczytywana po polsku i holendersku.

Bezpośrednio po nabożeństwie rozpoczął się koncert organowy w wykonaniu dr Agnieszki Tarnawskiej. Zabrzmiały utwory mistrzów tego instrumentu wywodzących się z trzech przypominanych tradycji. Koncert rozpoczęły pierwsze zwrotki trzech hymnów.

Następnie wybitna organistka zaprezentowała:

  1. Johanna Sebastiana Bacha – Fantazję i fugę c-mollBWV 537
  2. Jana Pieterszoona Sweelincka – Ballo del GranducaSwWV 319
  3. Dietricha Buxtehude – Passacaglie d-mollBuxWV 161
  4. Felixa Mendelssohna Bartholdy’ego – Sonatę c-moll 65 nr 2, części: Grave, Adagio, Allegro maestoso e vivace, Allegro moderato
  5. Johannesa Brahmsa – O Gott, du frommer Gottze zbioru Elf Choralvorspiele op. post. 122 nr 7
  6. MieczysławaSurzyńskiego – Improwizację na temat polskiej pieśni kościelnej „ Święty Boże” 38

Dr Agnieszka Tarnawska jest absolwentką Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu w klasie organów prof. Sławomira Kamińskiego (2011) oraz klawesynu prof. Marii Banaszkiewicz-Bryły (2015). W latach 2011-2013 odbyła studia Master of Music w klasie organów prof. Arvida Gasta w Musikhochschule Lübeck. W roku 2013 rozpoczęła studia solistyczne Konzertexamen w Hochschule für Musik und Theater Hamburg pod kierunkiem prof. Wolfganga Zerera, zwieńczone uzyskaniem dyplomu z wyróżnieniem w 2016 roku. Tytuł doktora uzyskała w 2019 roku w Akademii Muzycznej w Poznaniu po obronie rozprawy na temat: „Źródła inspiracji stylistycznych i ich egzemplifikacja w kompozycjach na instrumenty klawiszowe Gottlieba Muffata” (promotor: prof. Maria Banaszkiewicz-Bryła). Laureatka konkursów organowych: I Akademickiego Konkursu Organowego Romuald Sroczyński in memoriam w Poznaniu (2008, wyróżnienie), IV Międzynarodowego Konkursu Organowego im. Feliksa Nowowiejskiego w Poznaniu (2010, II nagroda), XVIII Międzynarodowego Konkursu Organowego im. L. Janáčka w Brnie (2012, II nagroda), VIII Międzynarodowego Konkursu Organowego w Korschenbroich (2013, II nagroda), XV Międzynarodowego Konkursu Organowego im. Césara Francka w Haarlem (2017, I nagroda).

Nabożeństwo i koncert zgromadziły około 60 uczestników.

Kilka minut po godzinie 16:00, na dziedzińcu honorowym przed pałacem w Racocie należącym do państwowej Stadniny koni rozpoczęła się trzecia, oficjalna część uroczystości, która zgromadziła ponad 140 osób. Dr Prałat w imieniu Andrzeja Jęcza, prezesa stadniny, przywitał wszystkich gości, wśród których szczególne słowa pozdrowienia skierował do:

Wojciecha Ziemniaka, senatora RP

Anny Markiewicz, Dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego

Henryka Bartoszewskiego, starosty powiatu kościańskiego

Mirosława Dudy zastępcy wójta gminy Kościan

Joan i Alberta Patijn z Towarzystwa Historycznego van Oranje-Nassau

Dr Marieke Spliethoff kuratorka malarstwa, grafiki i rysunku w Paleis Het Loo

oraz przedstawicieli społeczności lokalnej oraz wszystkich przybyłych na uroczystość.

Przypominając, iż tegoroczna edycja została objęta patronatem honorowym ambasador Królestwa Niderlandów w Polsce Pani Daphne Bergsa, oraz Marszałka Województwa Wielkopolskiego Pana Marszałka Woźniaka, odczytał list przesłany przez Ambasador:

 

Sz. P.

Emilian Prałat

Fundacja „Bonum adipisci” Dążyć do dobra

Drogi Panie Prałat

Drodzy goście dzisiejszego wydarzenia: „Racot. Tygiel kultur”.

Historycznie relacje między Polską a Niderlandami sięgają ponad tysiąca lat i należy podkreślić wspólne kulturowe dziedzictwo, które jest zachowywane po dzień dzisiejszy czego świadectwem są dzisiejsze obchody 225 rocznicy przejścia dóbr racockich w ręce holenderskiej rodziny królewskiej.

Współdzielenie historii, tożsamości zachęca do wzajemnego zrozumienia i szacunku. Od karillonów gdańskich dzwonnic, do dróg stworzonych przez mariannę Orańską na Dolnym Śląsku. Od polderów stworzonych przez menonitów na Żuławach, po groby żołnierzy 1 Dywizji Polskiej gen. Stanisława Maczka w Bredzie, od Krajobrazu z dobrym Samarytaninem Rembrandta w Krakowie, do popiołów Sobiboru. Wszystko to jest częścią historii, naszej wspólnej tożsamości, europejskiej tożsamości.

Świadomośc naszej historii, troska o wspólne dziedzictwo są istotnymi elementami jednoczenia Europy. Pomaga nam to w myśleniu bardziej fundamentalnym i pozwala rozwinąć przyszłość Europy, w której połączenie jedności ze zróżnicowaniem są istotnymi wyznacznikami.

Chciałabym skorzystać z możliwości i uprzejmie wyrazić moją wdzięczność dla Pana działań na rzecz wzbogacenia niderlandzko-holenderskich relacji i życzę państwu bardzo interesującego i inspirującego dnia.

Z poważaniem,

Daphne Bergsma

Ambasador

Następnie głos zabrał senator Ziemniak, który powiedział:

W imieniu władz samorządu Ziemi Kościańskiej wystąpił Mirosław Duda, który mówił:

Ostatnie przemówienie należało do dr Marieke Spliethof, która reprezentowała stronę holenderską. Wspólnie z pozostałymi członkami delegacji na początku swojego wystąpienia przekazała dr Prałatowi album zwierający reprodukcje miniatur portretowych należących do niderlandzkiej rodziny królewskiej, wśród których znajdują się dzieła niegdyś znajdujące się w pałacu w Racocie, a przekazane w latach 30. XX wieku przez prezydenta Mościckiego królowej Wilhelminie. Przybliżyła ich historię, zaprezentowała reprodukcje, a następnie wyraziła uznanie i zadowolenie z faktu, zarówno uroczystości w Racocie, jak i kultywowania pamięci o wyjątkowych polsko-niderlandzkich kontaktach.

Wystąpienie Marieke Spliethof tłumaczył Jerzy Jurczyński:

Po wystąpieniach zebrani goście zostali zaproszeni do przejścia do parku, gdzie odbyła się ceremonia zasadzenia trzech drzew dedykowanych kolejnym właścielom Racotu z trzech narodów: Anotniemu Barnabie Jabłonowskiemu, królowi Willemowi I i księżniczce Zofii. Drzewa ofiarowało Nadleśnictwo Kościan. Pierwsze zasadzili i podlali: Anna Markiewicz, Henryk Bartoszewski i Mirosław Duda, drugie Albert Patijn, a trzecie Joan Patijn i Marieke Spliethof. Ten punkt uroczystości sprawił zebralnym wiele radości i został niezwykle entuzjastycznie przyjęty.

Następnie goście udali się do pałacu, gdzie w dwóch wypełnionych po brzegi salach oczekiwali na kolejny punkt uroczystości, jakim był koncert Archos Quartet – kwartetu smyczkowego z włoskiego Turynu, dla którego koncert w Racocie – zrealizowany dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego w ramach programu “Ambasador kultury”, był pierwszym występem w Polsce. Po przywitaniu i przedstawieniu muzyków, tym razem w aranżacji smyczkowej, zabrzmiały trzy hymny:

Zespół tworzą: Filip Jeska – I skrzypce, Roberto D’Auria – II skrzypce, Liza Soppi – altówka, Francesca Fiore – wiolonczela. W trakcie brawurowego, wirtuozerskiego koncertu zabrzmiały:

Stanisława Moniuszki – I Kwartet smyczkowy d-moll: Allegro agitato, Andantino, Scherzo, Allegro assai (Un ballo campestre)

Johannes Bernardus van Bree – III  Kwartet smyczkowy d-moll: Allegro moderato, Scherzo, Vivace, Andante, Allegro un poco agitato

Johannesa Brahmsa – Kwartet smyczkowy Quartetsatz

Ponad godzinny koncert zgromadził bardzo dużą publikę. Zespół należy do jednych z najlepszych grup swojego pokolenia i ma na swoim koncie liczne osiągnięcia.

Kwartet smyczkowy Archos Quartet został założony w listopadzie 2009 roku na uczelni Musikhochschule Lübeck gdzie kształcił się u profesora Heime Müllera członka Artemis Quartet. W roku 2011 kwartet rozpoczął edukację w Staatliche Hochschule für Musik und Darstellende Kunst w Stuttgarcie u członków Vogler Quartett i u profesora Gerharda Schulza (Alban Berg Quartett). Dwa lata pózniej, w roku akademickim 2013/14 młodzi muzycy zostają nagrodzeni stypedium które umożliwia im dalszą edukację w ramach rocznego programu Artists Fellowship na prestiżowej londyńskiej uczelni Guildhall School of Music and Dramma gdzie ich mentorami byli członkowie Belcea Quartet oraz profesorowie Levon Chillingirian i Alasdair Tait. Dalsza droga prowadzi młodych muzyków do lipskiej Hochschule für Musik und Theater “Felix Mendelssohn Bartholdy” gdzie szkolili swoje umiejętności u profesora Franka Reinecke, a także mieli okazję uczyć młodszych studententów tejże uczelni.

Archos Quartet z powodzeniem występował na miedzynarodowych festiwalach takich jak  City of London Festival, Lake District Summer Music International Festival, Salzburg Chamber Music Festival, Musica Ferrara, Settecento Musicale Lucca, Virtuoso Belcanto i Oberstdorfer Musiksommer, a także miał zaszczyt goscić na deskach wielu europejskich scen takich jak Barbican Hall i Milton Court w Londynie, Berliner Ensemble czy też Teatro Comunale di Ferrara we Włoszech.

Kwartet jest lauretem nagród na międzynarodowych konkursach Val Tidone International Chamber Music Competition ‘Tina Orsi Anguissola Scotti’ oraz Virtuoso & Belcanto (Adolfo Betti Prize) oraz stypendystą wielu organizacji: DAAD, Péter Horváth-Stiftung, Yehudi Menuhin “Live Music Now”, DOMS Stiftung Basel oraz „Neustart Kultur“ niemieckiego Ministerstwa Kultury.

W roku 2020, nakładem renomowanej wytwórni Naxos, ukazała się debiutacka płyta zespołu z muzyką włoskiego kompozytora żydowskiego pochodzenia Leone Sinigaglii. Nagrania kwartetu Archos rozbrzmiewają regularnie w takich rozgłośniach radiowych jak BBC, RAI, ORF, Bayerische Rundfunk, NDR oraz SWR.  

Poczas wielu kursów mistrzowskich zespół doskonalił swoje umiejętności pod okiem tak wybitnych artystów jak członkowie Alban Berg Quartett, Belcea Quartett, Cuarteto Casals, Hagen Quartett, Melos Quartett, Vogler Quartett, Voces Intimae, Chilingirian Quartet, Endellion Quartet, Henschel Quartett, Kuss Quartett, Sirius String Quartet, Skampa Quartet, Kwartet Wieniawski, Quatuor Ysaye i profesorów Schmuela Ashkenasi, Eberharda Feltza, Christiane Edinger, Bruna Giuranny, Paula Costese, Wolfganga Redika oraz Eszter Haffner.

23 marca tego roku ukaże się druga płyta zespołu zawierająca pozostałe dzieła kameralne kompozytora Leone Sinigaglia. Planowana jest także premiera płyty z kompozycjami Afreda D’Ambrosio dla wytwórni Tactus oraz kolejny album, tym razem z pogranicza jazzu i muzyki współczesnej, nagrany wspólnie z wybitnym saksofonistą i kompozytorem Danielem Schnyderem.

Po uczcie duchowej, nadeszła pora na ucztę dla ciała. Zadbały o nią Koła Gospodyń Wiejskich z Racotu i Strego Lubosza przy wsparciu sołectwa Racot, które przygotowały wyjątkowy poczęstunek promujący obie tradycje kulinarne. W międzyczasie chętni wspólnie z dr Prałatem mieli okazję zwiedzić pałac oraz poznać jego historię.

Zwieńczeniem wieczoru była projekcja w powozwoni hoenderskiego filmu Dzień, w którym mój ojciec stał się z krzakiem” w reżyserii Nicole van Kilsdonk. Toda (Celeste Holsheimer) mieszka z tatą (Teun Kuilboer) i babcią (Anneke Blok) w mieszkaniu nad piekarnią. Jest szczęśliwą i rezolutną dziewczynką, której największą radością jest pomaganie ojcu w pieczeniu ciastek i wymyślanie dla nich nowych, szalonych nazw. Pewnego dnia ta idylla zostaje jednak przerwana. W kraju wybucha konflikt zbrojny i tata Tody musi wyruszyć na wojnę. Kiedy w mieście robi się niespokojnie, babcia postanawia wysłać wnuczkę do mieszkającej za granicą matki (Noortje Herlaar). 

Uroczystość zakończyła się około 21:30.

19 czerwca w godzinach przedpołudniowych wczesnym popołudniem, goście z Holandii zostali oprowadzeni przez dra Prałata po Kościanie, gdzie obejrzeli zabudowania al. Kościuszki, dawny kompleks pobernardyński, wreszcie rynek i kościół farny. Następnie udali się do Darnowa, Choryni i Wyskoci, by obejrzeć miejscowości, które niegdyś należały do niderlandzkiej rodziny królewskiej i wielkoksiążęcej rodziny saksońko-weimarskiej. W ramach upominku otrzymali książki dedykowane Choryni oraz tegoroczny miód. Przy okazji rozmów, zaoferowali również pomoc w dotarciu do archiwów królewskich i dokumentów dotyczących Racotu!

Upamiętnienie gen. Taczanowskiego – 27.05.2023

Upamiętnienie gen. Taczanowskiego – 27.05.2023

27 maja 2023 roku w Choryni koło Kościana, odbyła się uroczystość upamiętniająca gen. Edmunda Taczanowskiego i powstańców styczniowych. Jej pomysłodawcą i organizatorem był dr Emilian Prałat oraz Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra. Okazją była 160 rocznica wybuchu powstania. Gen. Edmund Taczanowski był dowódcą walk w dawnym województwie Kaliskiem i Mazowieckiem. Ostatnie lata życia spędził w Choryni, gdzie tez zmarł w 1879 roku i gdzie został pochowany. do 1938 roku jego szczątki spoczywały w rodowej krypcie. W tym roku przeniesione zostały na Powązki Wojskowe w Warszawie.

Uroczystość rozpoczęła msza koncelebrowana przez proboszcza parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej ks. Krzysztofa Gogoła i ks. Stanisława Tokarskiego z parafii św. Stanisława Kostki w Racocie. Części stałe mszy wykonał po łacinie Bartosz Małecki. Na tę okoliczność w kościele stanęło castrum doloris – symboliczny katafalk zwieńczony urną, będący nawiązaniem do typowych dla polskiej tradycji ozdobnych opraw uroczystości pogrzebowych. W homilii ks. Gogół nawiązał do biografii Generała przywołując relacje z potyczki o Pyzdry, jaka była pierwszym sukcesem powstańczy Taczanowskiego. Uczestnicy mszy włączyli się również z specjalnie na te okazję przygotowaną modlitwę powszechną. W trakcie mszy obecne były elementy Requiem, którego zwieńczeniem była modlitwa za Edmunda i jego podkomendnych.

Przy castrum doloris warte honorową pełniły poczty sztandarowe ze Społecznej Szkoły Podstawowej im. Edmunda Taczanowskiego, OSP Choryń oraz Stowarzyszenia Historycznego „Gloria victis”.

Drugim punktem uroczystości było odsłonięcie pamiątkowego głazu. Wprowadzenia podkreślającego rolę pamięci i odpowiedzialności za jej przechowanie, dokonał dr Emilian Prałat. Wskazał na fakt związku tego rodzaju miejsc z tożsamością lokalną i ponadregionalną. Podkreślił rolę i znaczenie najwybitniejszego, wielkopolskiego uczestnika powstania. Pomnik ufundowany przez firmę kamieniarską SALAR Jakuba Gościniaka i Fundację odsłoniła Zuzanna Kuźnicka uczennica szkoły noszącej imię Generała, a w imieniu rodziny Taczanowskich – Maria Taczanowska wspólnie z wnuczką.

Kamień pamiątkowy został poświęcony. Następnie złożono pod nim kwiaty i znicze. Wśród delegacji znalazły się przedstawicielstwa:

Sekretarza  Stanu, pełnomocnika Rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą Jana Michała Dziedziczaka – Radosław Dąbrowicz

Wojewody Wielkopolskiego – Zenon Jóźwiak (dyrektor leszczyńskiej Delegatury Urzędu Wojewódzkiego)

Szkoły Społecznej im. E. Taczanowskiego w Biskupicach – Ewa Staszak (dyrektor), Katarzyna Sobańska i Katarzyna Jędrzejewska (nauczycielki), Michał Wojciechowski, Zuzanna Kuźnicka, Julia Sobańska (poczet sztandarowy)

Rodziny Taczanowskich

Gminy Kościan – Andrzej Przybyła (wójt) i Mirosław Duda (zastępca wójta)

Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra – dr Maciej Badura

Przy kościele można było obejrzeć posterową ekspozycję prezentującą archiwalne fotografie z uroczystości przeniesienia zwłok Generała z Choryni do Warszawy.

Następnie uczestnicy uroczystości przeszli przez malowniczy park na dziedziniec przed dworem – obecnie siedzibą DANKO Spółka Hodowli Roślin S.A.

W imieniu gospodarza miejsca, Gości przywitał Leszek Droździel, członek zarządu. Przypomniał on o spuściźnie Generała oraz trosce Spółki nie tylko o obiekty zabytkowe w Choryni (wyremontowane stary i nowy dwór), ale również w innych lokalizacjach na terenie Polski. Sięgając do własnych korzeni związanych z Wilnem, podkreślił rolę historii, zwłaszcza Mickiewicza, w łączeniu zarówno jego wspomnień, jak i wyjątkowego krajobrazu kulturowego Wielkopolski, którego ważną częścią są ziemiańskie rezydencje, obecnie zarządzane przez Spółkę. Zwrócił uwagę na społeczną odpowiedzialność sektora biznesowego w podtrzymywaniu tradycji narodowej i pamięci historycznej. Zaakcentował również współpracę między biznesem a organizacjami pozarządowymi. Następnie życząc udanego spotkania w Choryni, przekazał głos Emilianowi Prałatowi, który przywitał zebranych Gości:

Wojciecha Ziemianka – Senatora RP

Zenona Jóźwiak – dyrektora leszczyńskiej Delegatury Urzędu Wojewódzkiego,

Radosława Dąbrowicza – reprezentującego ministra Jana Dziedziczaka

Henryka Bartoszewskiego – starostę kościańskiego

Andrzeja Przybyłę – wójta gminy Kościan i Mirosława Dudę jego zastępcę

Członków rodziny Taczanowskich – Marię, Antoniego, Anielę, Biankę, Ewę, Radosława Cichego, Teresę Jernalczyk

Wiktora Majchrzaka – dyrektora Zakładu Nasienno-Rolnego Kopaszewo

Ireneusza Kurzawę i Ryszarda Klameckiego – Muzeum Adama Mickeiwicza w Smiełowie

Elżbietę Brukwińską i Paulinę Preiss – DANKO

Straż pożarną, sołtysa oraz wszystkich przybyłych Gości.

 

Następnie głos zabrał Zenon Jóźwiak, który odczytał list od wojewody Michała Zielińskiego:

Poznań, 27 maja 2023 r.

Pan Emilian Prałat

Prezes Zarządu Fundacji „Bonum adipisci” — Dążyć do dobra

Szanowny Panie Prezesie,

dziękuję za zaproszenie na uroczystości w Choryni, upamiętniające generała Edmunda Taczanowskiego, wielkiego patriotę więzionego przez zaborcze władze pruskie, uczestnika Wiosny Ludów i walk wyzwoleńczych we Włoszech, bohatera Powstania Styczniowego, naczelnika wojennego województw kaliskiego i mazowieckiego. Szlak bojowy jego powstańczych oddziałów prowadził przez Pyzdry, Koło, Ignacewo, Łask, Goszczanowo, Czepowo, Pęcherzewek, Sędziejowice i Kruszynę. W każdym z tym miejsc zmagał się z przeważającymi siłami armii Imperium Rosyjskiego. W 160. rocznicę Powstania Styczniowego, stojąc przy głazie upamiętniającym generała, chylimy nasze głowy przed nim i jego żołnierzami, i w modlitwie polecamy ich dusze Bogu, bo poświęcili życie dla idei wolnej, niepodległej i suwerennej Ojczyzny. Powstańcy styczniowi chwycili za broń w akcie ostatecznej niezgody na terror i przemoc caratu. Na pamięci o tysiącu krwawych bitew i potyczek, o 20 tysiącach zabitych, 50 tysiącach zesłanych i wypędzonych, o niszczeniu dóbr kultury i represjach wyrastały następne generacje Polaków, gotowych, by w 1918 roku skutecznie sięgnąć po wolność. Ostatni powstaniec styczniowy zmarł w 1946 roku. Ludzie odeszli, ale pozostaje pamięć. Pomnik generała dla odwiedzających Choryń może stać się zachętą do dalszego poznawania historii, impulsem do włączenia się w działania upamiętniające bohaterów polskiej niepodległości, a dla mieszkańców pozostanie cennym świadectwem nie tak odległej przeszłości, podobnie jak prorocze słowa, zapisane w Choryni właśnie przez Adama Mickiewicza: „Kiedy ziemię despotyzm i duma szalona obleją, jak Moskale redutę Ordona: Karząc plemię zwycięzców zbrodniami zatrute, Bóg wysadzi tę ziemię, jak on swą redutę.” Organizatorom i uczestnikom dzisiejszych uroczystości przekazuję serdeczne życzenia, żeby nasza Ojczyzna i jej obywatele, a także wszyscy nasi sojusznicy — szczególnie ci, którzy dziś tak samo jak niegdyś powstańcy listopadowi i styczniowi, z bronią w ręku walczą z Moskalami — mogli cieszyć się wolnością, niepodległością i dostatkiem.

Z poważaniem

Michał Zieliński

Po nim głos zabrał Andrzej Przybyła, który podziękował organizatorom za podjęcie się trudu przygotowania uroczystości oraz wyraził ogromne zadowolenie z jej charakteru. Słowa wdzięczności skierował tez pod adresem dra Prałata.

Odczytano także list od ministra Dziedziczaka:

Szanowni Organizatorzy,
Szanowni Przedstawiciele władz,
Wszyscy zacni goście,
obecni na dzisiejszej uroczystości.

Szanowni Państwo,

o tym, że Powstanie styczniowe był największym w XIX w. polskim zrywem narodowym
nie trzeba nikomu przypominać. Powstanie to pochłonęło kilkadziesiąt tysięcy ofiar, odciskając
ogromne piętno na kolejnych pokoleniach Polaków. Właśnie dlatego, że powstanie styczniowe było najdłuższym i największym zrywem narodowo-wyzwoleńczym w naszej historii postanowiono upamiętnić postać generała Edmunda Taczanowskiego. Polskiego generała, dowódcy powstańczego i naczelnika wojennego w powstaniu styczniowym, zmarłego właśnie w Choryni. W tym miejscu dziękuję doktorowi Emilianowi Prałatowi oraz Fundacji „Bonum adipisci” Dążyć do dobra, za nieoceniony wkład i troskę o pamięć walczących za naszą wolną Polskę. Dziękuję za inicjatywę i realizację tego pięknego wydarzenia, w którym dziś, możemy uczestniczyć.

Cześć i chwała Bohaterom!!

Z wyrazami szacunku

Jan Dziedziczak

Głos zabrała także Maria Taczanowska, która podkreśliła radość rodziny z możliwości spotkania w Choryni. Wdzięczna za przypominanie postaci Generała, podziękowała organizatorom, zwłaszcza dr Prałatowi oraz rekonstruktorom ze Stowarzyszenia „Gloria victis” za ich obecność. Przypomniała przy tej okazji również historyczny i trudny w dziejach rodziny, związany ze sprzedaż majątku w Choryni przez syna Generała – Władysława.

Kolejnym punktem spotkania była krótka prelekcja poświęcona przybliżeniu sylwetki Edmunda Taczanowskiego oraz jego roli w powstaniu, zarówno styczniowym, jak i w okresie Wiosny Ludów i walk o zjednoczenie Włoch. Dr Prałat przedstawił dane biograficzne, obejmujące zarówno okres poprzedzający, jak i następujący po 1863 roku, a więc również misję dyplomatyczną do Stambułu i próby stworzenia polskich legionów pod sztandarami Turcji Osmańskiej.

Zwieńczeniem uroczystości był koncert zespołu Grupa B(l)acha w składzie: Remigiusz Kuropka (trąbka), Krystian Kruczkowiak (trąbka), Dawid Gałka (puzon), Aleksander Fogt (puzon),  Hubert Humerski (tuba) i Arkadiusz Anioła (perkusja). Artyści przygotowali dwuczęściowy recital, w którym znalazły się utwory wojskowe, patriotyczne oraz rozrywkowe i popularne. Wszystkie poprzedzone były wprowadzającym komentarzem. Gości usłyszeli wiązankę pieśni patriotycznych – Wojenko, wojenko, Bartoszu, Bartoszu  Szara piechota, Ojczyzno ma Walz nr 2 Szostakowicza, a także nieco bardziej radosny repertuar popularny: Can’t take my eyes off youCarmen – pieśń torreadoraDespacito meets MozartHakunah matata, How deep is your love, New York, New York, Not time to die, Nothing gonna change my love for youRock around the clock, Sound of the silent.

Koncert 3-majowy w Śmiełowie w ramach konkursu dotacyjnego

Koncert 3-majowy w Śmiełowie w ramach konkursu dotacyjnego

3 maja w Muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie odbył się koncert pt. „Witaj majowa jutrzenko”, który współfinansowała Fundacja dzięki pozyskaniu środków na realizację zadania publicznego ze środków Gminy Żerków w ramach projektu „Wzmocnienie oferty prokulturowej i prospołecznej w gminie Żerków”. Koncert wykonała Capella Zamku Rydzyńskiego (Mieczysław Leśniczak,Leszek Kaczor –trąbki, Krzysztof Szafran –waltornia, Tomasz Stanisławski –puzon, Marek Walenczewski –tuba, Albert Kołodziejczak – perkusja).

Rozpoczęło go odśpiewanie zwrotki Mazurka Dąbrowskiego. Po nim kolejno zabrzmiały utwory:

Karol Kurpiński – Polonez Rycerski

Melodia ludowa – Witaj majowa Jutrzenko

Karol Kurpiński – Warszawianka

Stanisław Moniuszko – Piosnka Chorążego z opery Hrabina

Władysław Ludwik  Anczyc – Masz strzelców

Władysław Tarnowski – Jak to na wojence

Anonim – Marsz, marsz Polonia (Marsz Czachowskiego

Bolesław Wieniawa – Długoszowski – Naprzód Poznański Pułku Pierwszy 

Anonim – U Młynarza Marcina

Mieczysław Leśniczak poprzedził każdy z utworów krótką infromacją przybliżającą okoliczności jego powstania, autora czy znaczenie dla tradycji muzycznej. Koncert podzielony został na trzy części, które przeplatane były anegdotami historycznymi dra Emiliana Prałata odnoszącymi się do okoliczności uchwalenia Konstytucji 3 Maja oraz kolejnych zrywów narodowowyzwoleńczych. W sposób szczególny przypomniano przypadającą w tym roku 160 rocznicę wybuchu powstania styczniowego i osobę związanego z regionem gen. Edmund Taczanowskiego jak również Zbigniewa Gorzeńskiego – powstańca wielkopolskiego.

Na bis zabrzmiały Mazurek F-dur op. 68 nr 3 Fryderyka Chopina, Chór strzelców z opery Wolny strzelec Carla Marii von Webera, Witaj Polsko Jana Pankiewicza oraz Umówiłem się z nią na 9 Henryka Warsa. Większości utworów towarzyszył śpiew prowadzony przez prof. Andrzeja Ogórkiewicza, solisty Teatru Wielkiego w Poznaniu. Mieczysław Leśniczak – kierownik artystyczny zespołu – zagrał również na rogu znajdującym się w zbiorach muzeum.

W koncercie uczestniczyło 197 osób, które zgromadziły się na dziedzińcu honorowym przed siedzibą Muzeum Adama Mickiewicza.

Upamiętnienie gen. Taczanowskiego

Upamiętnienie gen. Taczanowskiego

 

W roku 2023 mija 160 rocznica wybuchu jednego z najtragiczniejszych polskich zrywów narodowych – Powstania Styczniowego. Jednym z jego bohaterów – bardzo niesłusznie za życia ocenianym i hołubionym po śmierci – był gen. Edmund Taczanowski, urodzony w Wieczynie w powiecie pleszewskim, mieszkaniec podkościańskiej Choryni. To właśnie w tej miejscowości, w krypcie pod kościołem został pochowany w 1879 roku. W 75 lat po rozpoczęciu powstania, postanowiono o przeniesieniu jego szczątków do Warszawy, gdzie po dzień dzisiejszy spoczywają na cmentarzu powązkowskim.

Z inicjatywy dra Emiliana Prałata i Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra 27 maja 2023 roku odbędzie się uroczystość dedykowana osobie Edmunda Taczanowskiego i powstańcom. Rozpocznie ją uroczysta Msza za Generała i uczestników tego zrywu. W kościele na tę okazję powstanie castrum doloris – ozdobny, rozbudowany katafalk, na którym stanie symboliczna urna z prochami Generała. Części stałe mszy sprawowanej przez ks. Krzysztofa Gogoła wykonane będą po łacinie.

Po zakończeniu mszy, przed kościołem odsłonięty zostanie pomnik przypominający osobę Taczanowskiego i fakt jego spoczywania w choryńskiej krypcie. Następnie obecne delegacje złożą kwiaty.

Między kościołem a dworem będzie można się zapoznać z okolicznościową wystawą dedykowaną Taczanowskiemu. Na dziedzińcu przed dworem odbędzie się część oficjalna uroczystości związana z przemówieniami zaproszonych gości oraz okolicznościową prelekcją odnoszącą się do dziejów powstania. Ostatnim punktem uroczystości będzie koncert kwintetu blaszanego Grupa B(lacha), która wykona utwory inspirowane zarówno tradycją wojskową i patriotyczną, jak i – w ramach radosnego celebrowania pamięci wybitnego Wielkopolanina – kompozycje nieco lżejsze.

Zapraszamy do wzięcia udziału w wyjątkowej uroczystości i zapoznania się z losami współcześnie nieco zapomnianego bohatera Ziemi Kościańskiej, naczelnika powstania w dawnym województwie kaliskim.

Inauguracja miejsca pamięci w Jarogniewicach – relacja

Inauguracja miejsca pamięci w Jarogniewicach – relacja

 

O 11:50 na dukcie prowadzącym do miejsca pamięci w Jarogniewicach zaczęli zbierać się goście przybyli na uroczystość ponownej inauguracji zrewitalizowanego miejsca. O tej godzinie wystawiono również wartę honorową przy pomniku (złożoną z rekonstruktorów z Grupy Rekonstrukcji Historycznych Tschuff). O 11:55 wprowadzono poczty sztandarowe z:

  • Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu (Damian Fonrobert, Marek Dobroczyński, Milena Sworowska)
  • 1 LO im. Oskara Kolberga w Kościanie (Wojciech Wińszewski, Magdalena Bajsztok, Maja Brylska, p. Marcin Bernard opiekun)
  • OSP Głuchowo (Jan Ratajczak, Józef Kowalczak, Andrzej Dziubalski)
  • Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte w Czempiniu (Aleksander Grabny, Marta Nowaczyk, Nikola Wilk)
  • Zespołu Szkół Gminy Kościan Przedszkola i Szkoły Podstawowej w Starych Oborczyskach (Adam Czeszak, Maja Skuracka, Paulina Walkowiak)
  • Polskiego Stronnictwa Ludowego oddział Mosina (Piotr Grabarkiewicz, Karol Ciężki)
  • Koła Łowieckiego „Żbik” z Mosiny (Jerzy Falbierski, Jakub Stortz)
  • Szkoły Podstawowej im. Heleny Gieburowskiej w Głuchowie (Kacper Wojtkowiak, Julia Man, Jessica Zaporowska)
  • Koła Łowieckiego „Drop”

Punktualnie o 12:00 zabrzmiał hymn państwowy przy akompaniamencie Orkiestry Dętej „Parada” z Czempinia pod batutą Pawła Drozdy, ze śpiewem Agnieszki Szymańskiej. Chwilę później dr Emilian Prałat, prezes Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra oraz pomysłodawca rewitalizacji miejsca, zabrał głos. W swoich słowach przypomniał okoliczności zbrodni, jaka związana jest z miejscem pamięci w Jarogniewicach. Następnie powitał zebranych, wśród których znaleźli się:

  • Andrzej Wawer reprezentujący Michała Jana Dziedziczaka, sekretarza Stanu, pełnomocnika Rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą
  • Tomasz Ławniczak, poseł na Sejm RP
  • Małgorzata Kurowska, Zastępca Dyrektora ds. Ekonomicznych Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych
  • Konrad Malicki, burmistrz Gminy Czempiń
  • Maciej Głochowiak, przewodniczący rady miasta Czempinia
  • Wojciech Chałupka, naczelnik Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN oddziału w Poznaniu
  • Dorota Lew Pilarska, członek Rady Powiatu Kościańskiego
  • Dawid Olejniczak, przewodniczący Rady Miasta Kościana
  • Mirosław Duda, wicewójt Gminy Kościan
  • Maciej Handkiewicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Konstantynowo
  • Andrzej Zakrzewski, komendant Powiatowy Policji w Kościanie
  • kpt. Szymon Klemenski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie
  • Marian Zalejski, dyrektor Wielkopolskiego Centrum Neuropsychiatrycznego
  • Tomasz Marciniak, proboszcz parafii pw. św. Katarzyny w Głuchowie
  • Dr Maciej Badura z Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra

oraz mieszkańcy Jarogniewic i powiatu kościańskiego. Następnie prowadzący poprosił o zabranie głosu gości. Wojciech Chałupka z poznańskiego IPN wyraził uznanie i zadowolenie z faktu odnowienia miejsca oraz przypomniał konieczność podejmowania dalszych działań na rzecz ochrony i upamiętniania miejsc walki i męczeństwa. Podziękował organizatorom – Fundacji i wspierającego ją Nadleśnictwa Konstantynowo – za przeprowadzenie prac rewitalizacyjnych oraz organizację uroczystości. Poseł Ławniczak w obszernej wypowiedzi przypomniał losy Wielkopolski czasów II wojny światowej i represji, jakich doznali mieszkańcy Kraju Warty, jak wówczas nazywano region. Zwrócił uwagę na fakt przesiedlenia blisko 17% polskiej ludności i prób zastąpienia ich niemieckimi kolonizatorami. Podkreślił masowość działań wymierzonych przeciwko polskiemu społeczeństwu, jego elitom, inteligencji, ale i osób najsłabszych. Dyrektor Kurowska podziękowała za realizację dzieła renowacji oraz podkreśliła, że leśnicy pamiętają o miejscach, podobnych do tego w Jarogniewicach, akcentując, że na terenie Lasów Państwowych jest wiele podobnych lokalizacji. Nadleśniczy Handkiewicz z kolei przypomniał okoliczności nawiązania współpracy z Fundacją w lipcu tego roku, kiedy podpisano umowę w oparciu o którą, Fundacja mogła przeprowadzić prace. Podziękował przy tej okazji Ministerstwu Kultury za dofinansowanie prac, a Fundacji za zrealizowanie projektu. Dorota Lew-Pilarska zwróciła uwagę na sprzeczność, jaka wiąże się z lasem, który współcześnie kojarzy się niemal wyłącznie z przestrzenią rekreacyjną, natomiast przykład Jarogniewic dobitnie świadczy, jak wiele podobnych i nieodkrytych miejsc pełnych smutku i żałoby znajduje się nie tylko na terenie powiatu kościańskiego. Również ona podziękowała za podjęcie inicjatywy rewitalizacji miejsca. Jako ostatni wystąpił burmistrz Malicki, który przypomniał o rajdach rowerowych, w ramach których młodzież szkolna z terenu gminy poznaje historię miejsc pamięci na terenie powiatu i gminy w szczególności. Podziękował również osobiście dr. Prałatowi, społecznemu opiekunowi zabytków, za kolejne działania związane z troską o dziedzictwo kulturowe regionu.

O 12:40 nastąpiło symboliczne odsłonięcie zrewitalizowanego miejsca. Dokonali jej: Tomasz Ławniczak, Małgorzata Kurowska, Konrad Malicki i Maciej Badura. Ksiądz Marciniak odmówił modlitwę za zmarłych oraz poświęcił miejsce. Po tym akcie odczytano apel pamięci:

Stajemy dziś do uroczystego Apelu Pamięci w Jarogniewicach, na ziemi skrywającej prochy i pamięć o tych, których zbrodnicza ręka uśmierciła w imię szaleńczej, pseudonaukowej ideologii, w myśl której dla słabych i chorych nie ma miejsca w społeczeństwie. Pochylmy w zadumie głowy i wyszeptajmy w naszych myślach wspomnienie o tych, którzy choć nieobecni, tu, w tym miejscu są obecni by przypominać nam o najważniejszym z praw: nie zabijaj.

Przywołuję ofiary września 1939 roku, ludność cywilną miast i wsi, walecznych obrońców granic Rzeczpospolitej, harcerzy, sanitariuszy i ochotników, którzy na wezwanie do obrony Polski chwycili za broń, by walczyć o niepodległość i suwerenność, ale i o przyszłość – także naszą.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Wzywam potomków Abrahama, ludność żydowską, Romów i Sinthi, Polaków, Słowian i przedstawicieli narodów, którzy stracili życie w trakcie walk, w wyniku eksterminacji, czystek etnicznych, okupacji, w obozach pracy i koncentracyjnych.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Wyzywam 200 000 ofiar zbrodniczej akcji T4, w tym zamordowanych w tym miejscu, których eksterminowano w imię wiary w to, że na świecie nie ma miejsca dla osób chorych, upośledzonych, niesamodzielnych. Przywołuję tych, którzy potrzebowali troski, opieki i czułej obecności społeczeństwa, a którzy w imię szalonej teorii zostali zepchnięci na margines i uznanie za niegodnych życia.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Wzywam najmłodsze ofiary nazistowskiego terroru, zamordowanych mieszkańców Ziemi Kościańskiej, rozstrzelanych w trakcie publicznych egzekucji, zakatowanych w więzieniach, ofiary eksperymentów medycznych, powstańców z getta, ulic Warszawy i tych wszystkich, którzy przeciwstawili się fali zła, jaka w 1939 roku zalała Polskę. Przywołuję Partyzantów i harcerzy, walczących o życie drugiego człowieka: lekarzy, pielęgniarki, sanitariuszki, księży kapelanów i siostry zakonne niosące posługę medyczną i duchową.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Wzywam mieszkańców tej ziemi zamordowanych, zastrzelonych i wypędzonych z domów rodzinnych i zgładzonych w hitlerowskich obozach koncentracyjnych lub radzieckich łagrach. Do Was się zwracam, potomni! Pamiętajcie ofiarę krwi i życia złożoną na ołtarzu Ojczyzny przez żołnierzy i ludność cywilną, przez naszych przodków, którzy godnie wypełnili swój obowiązek wobec Ojczyzny.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Przyzywam naszych przodków, członków naszych rodzin, przyjaciół i znajomych, przedstawicieli władz polskich, inteligencji, nauczycieli, działaczy społecznych, kulturalnych i polityków, którzy niosąc kaganek pamięci narodowej, kultury i wiedzy, zostali skazani na śmierć. Niech ich postacie i bohaterskie czyny utrwalone w naszej świadomości i tradycji oręża polskiego będą przykładem wierności ich powołaniu.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom

Zwieńczeniem apelu było zagranie na trąbce utworu „Cisza” oraz ceremonia składania wieńców przez delegacje, wśród których znalazły się reprezentacje:

  • Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (reprezentowanego przez ministra Dziedziczaka zastępowanego przez Andrzeja Wawra)
  • Sejmu RP (Tomasz Ławniczak)
  • Lasów Państwowych (Małgorzata Kurowska i Maciej Handkiewicz)
  • Nadleśnictwa Konstantynowo (Paweł Gawron, Wojciech Fabisiak i Krzysztof Białek)
  • Instytutu Pamięci Narodowej (Wojciech Chałupka)
  • Powiatu Kościańskiego (Dorota Lew Pilarska)
  • Gminy Czempiń (Konrad Malicki, Maciej Głochowiak)
  • Miasta Kościana (Dawid Olejniczak i Gabriela Andrzejewska)
  • Gminy Kościan (Mirosław Duda)
  • Komendy Powiatowej Policji (Andrzej Zakrzewski)
  • Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie (Szymon Klemenski)
  • Straży Miejskiej w Kościanie (Maciej Szymczak)
  • Wielkopolskiego Centrum Neuropsychiatrycznego (Marian Zalejski)
  • Szkoły Podstawowej w Głuchowie (Mirosława Kajoch)
  • Szkoły Podstawowej w Czempiniu (Beata Będzińska i Gerwazy Konopczyński)
  • Hufca ZHP w Kościanie (Izabela Chłapowska, Hieronim Talikadze)
  • Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra (z dr. Maciejem Badurą)

Na zakończenie Agnieszka Szymańska zaśpiewała pieśń „Moja Ojczyzna jest w niebie tam”. Dr Prałat podziękował wszystkim, którzy włączyli się w organizację uroczystości, zaprosoznym gościom, leśnikom, orkiestrze dętej, pocztom sztandarowym, straży leśnej, mediom i p. Filipowi Bączkiewiczowi za dokumentację fotograficzną. Zarazem podziękował p. Jackowi Grześkowiakowi, który zaprojektował tablicę w formie napisu “T4”, która została zaprezentowana gościom, a która w najbliższym czasie zostanie trwale zamontowana w pobliżu pomnika. Po podziękowania nastąpiło wyprowadzenie sztandarów oraz zakończenie pierwszej części uroczystości. Zebrani goście mogli wpisać się do okolicznościowej księgi pamiątkowej. O 14:15 w kościele parafialnym w Głuchowie rozpoczęła się Msza św. w intencji ofiar II wojny światowej w powiatu kościańskiego sprawowana przez ks. Stanisława Tokarskiego.

Fot. Filip Bączkiewicz (z logotypem Fundacji), Adam Stryjakowski

Święto Wojska Polskiego 2022 – relacja

Święto Wojska Polskiego 2022 – relacja

15 sierpnia 2022 o godzinie 16:00 rozpoczęły się gminne obchody Święta Wojska Polskiego w Turwi, które zorganizowała Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra przy wsparciu Gminy Kościan i miejscowego sołectwa. Kwadrans wcześniej rekonstruktorzy ze Stowarzyszenia im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej wystawili wartę honorową przy pomniku upamiętniającym poległych w latach 1914–1920 oraz dwóch generałów wywodzących się z Turwi. Uroczystość rozpoczęło wprowadzenie sztandarów i odśpiewanie hymnu państwowego przy akompaniamencie Orkiestry OSP z Kościana pod batutą Mariana Drozdy. Następnie dr Emilian Prałat przywitał zaproszonych gości, wśród których znaleźli się:

  • Jan Michał Dziedziczak, poseł na Sejm RP, sekretarz Stanu, pełnomocnik Rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą;
  • Henryk Bartoszewski, starosta kościański
  • Dorota Słowińska, wicestarosta kościański
  • Stefan Żurkiewicz, wicestarosta kościański
  • Andrzej Przybyła, wójt gminy Kościan
  • Mirosław Duda, zastępca wójta gminy Kościan
  • Jan Szczepaniak, przewodniczący rady gminy Kościan
  • Marcin Kowalski, Mirosław Mądry, Henryk Michalski, Tomasz Klem, radni gminy Kościan
  • Arkadiusz Sobczak z Gozdowa, miejsca gdzie pochowany jest gen. Grudzielski
  • dr Maciej Badura i Stanisław Chłapowski z Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra
  • oraz licznie zebrani mieszkańcy Turwi.

Po powitaniu prowadzący przypomniał wyjątkowość święta, które w bieżącym roku obchodzone jest po raz 30 od momentu jego ponownego ustanowienia. Podkreślił również wyjątkowość tegorocznej uroczystości, a to za sprawą uhonorowania dwóch wywodzących się z Turwi generałów – Chłapowskiego i Grudzielskiego: „Niewiele jest w Polsce miejscowości, zwłaszcza tak małych, które mogłyby się poszczycić posiadaniem dwóch mieszkańców, którzy sięgnęli stopni generalskich, i których zasługi znajdowałyby się w szkolnych podręcznikach. Turew taką miejscowością jest, co stanowi dla nas wszystkich autentyczny powód do domu”.

Następnie głos zabrał Henryk Bartoszewski, który mówił o wyjątkowości święta, z którym związana była również inicjatywa wydania książki upamiętniającej poległych z Ziemi Kościańskiej, które dwa egzemplarze zaprezentował starosta. Mówił o znaczeniu wojny polsko-bolszewickiej oraz konieczności zachowana pamięci o tamtych wydarzeniach. Nie omieszkał zwrócić uwagę na bardzo dużą frekwencję podczas uroczystości, wskazując, iż jest to największa tego rodzaju celebracja na terenie powiatu. Dodał również, iż jest to zarazem święto miejscowości, w trakcie którego uhonorowany zostanie wysokim odznaczeniem jeden z mieszkańców. Wywołał następnie ministra Jana Dziedziczaka, prosząc go o zabranie głosu. W swym wystąpieniu zwrócił on uwagę na elementy budujące tożsamość narodową oraz rolę tradycji, do której należy upamiętnianie bohaterów. Po wystąpieniu przystąpił do wręczenia dr. Prałatowi odznaczenia „Zasłużony dla Kultury Polskiej” przyznanego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Po dekoracji głos zabrał Andrzej Przybyła, który podziękował mieszkańcom za ich liczny udział oraz wyraził dumę z faktu, iż Gmina Kościan może się poszczycić za sprawą Turwi, wywodzeniem się z jej obszaru dwóch wybitnych wojskowych. Podziękował również Emilianowi Prałatowi i Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra za organizację uroczystości.

Po wystąpieniach dr Prałat poprosił o odsłonięcie tablicy dedykowanej gen. Grudzielskiemu najmłodszą mieszkankę Turwi – kilkumiesięczną Michalinę Buchert w towarzystwie rodziców. Ojciec Daniel Szustak odmówił okolicznościową modlitwę i poświęcił tablicę wykonaną przez firmę SALAR Państwa Gościniaków z Gierłachowa. Kolejnym punktem był apel pamięci zwieńczony odegraniem na trąbce „Ciszy”. Po apelu nastąpiło złożenie kwiatów i zniczy przez delegacje, Uroczystość oficjalną zakończyło odegranie „Roty” oraz wyprowadzenie sztandarów. Wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni do sformowania pochodu, który prowadzony przez orkiestrę i rekonstruktorów, trzymając dużą flagę skierował się w stronę miejscowości. Po około kilometrze marszu zebrani dotarli na teren przyszkolny. Tam zebranych przywitał występ zespołu „Turewianki”, które wykonały kilka utworów patriotycznych. Kierownikiem artystycznym zespołu jest Janina Wesołek, dyrygowała Katarzyna Kleinschmidt, a akompaniował Piotr Kleinschmidt. Następnie dr Prałat wprowadził uczestników uroczystości do drugiego jej punktu, jakim było zasadzenie dwóch pamiątkowych drzew lipowych (ofiarowanych przez Nadleśnictwo Kościan) dedykowanych pamięci. Poprzedziło go przypomnienie sylwetki gen. Grudzielskiego, o co zadbali członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznych Tschuff. Posadzenia drzewek dokonali Stanisław Chłapowski wspólnie z Tomaszem Klemem i Henrykiem Bartoszewskim (drzewko gen. Dezyderego) oraz Jan Dziedziczak i Andrzej Przybyła (drzewko gen. Kazimierza). Zawisły na nich tabliczki informujące o okoliczności ich się pojawienia. Na zakończenie zabrzmiały raz jeszcze „Turewianki” w nieco kameralniejszym repertuarze, który rozpoczął ostatnią cześć – piknik wojskowy zorganizowany przez Stowarzyszenie im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej, z grami sprawnościowymi dla najmłodszych (zorganizowany przez Stowarzyszenie im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej) oraz część biesiadna. Z racji nagłego załamania się pogody uroczystość przeniosła się do sali sportowej.

Relacja z prezentacji książki “Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich”

Relacja z prezentacji książki “Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich”

9 kwietnia 2022 roku naznaczony został prezentacją książki dra Emiliana Prałata Ród historii – historia rodu. Archiwum rodu Żółtowskich. Ikonografia siedzib z powiatu kościańskiego wydanej przez Archiwum Państwowe w Poznaniu.

O 14:30 przy kościele w Głuchowie zebrali się potomkowie rodu Żółtowskich – nestorka Anna Ulatowska, Janina, Katarzyna i Zbigniew Urbaniakowie, Teresa, Maciej i Piotr Jakubowscy, Tomasz Gliński i Maja Mroszczak, Stanisław Byszewski oraz Krzysztof Chłapowski. Wspólnie z przybyłymi osobami pragnącymi upamiętnić przodków rodu, wszyscy zeszli do krypty pod miejscowym kościołem. W swoich słowach dr Prałat przypomniał na wdzięczność i pamięć, których wyrazem jest obecność zebranych w Głuchowie. Następnie odczytał fragment Ewangelii odnoszący się do wskrzeszenia Łazarza. Wszyscy zebrani odmówili również wspólnie modlitwę w intencji zmarłych, pochowanych przodków oraz tych, którzy zginęli w Katyniu – wśród nich Marcelego, ostatniego właściciela majętności Głuchowo. Zebrani zapalili znicze i złożyli kwiaty, po czym udali się do kościoła i bocznej jego kaplicy, w której umieszczone są tablice epitafijne Żółtowskich spoczywających w krypcie.

O godzinie 16:00 w sali konferencyjnej DPS w Jarogniewicach rozpoczęła się zasadnicza część spotkania. Wszystkich zebranych przywitała dyrektor ośrodka – Katarzyna Michalewicz, zwracając uwagę na wyjątkowość ośrodka, który dzięki staraniom władz powiatu kościańskiego i życzliwości spadkobierców rodziny Żółtowskich stał się domem dla kilkudziesięciu osób. Następnie głos przekazała dr Elżbiecie Olender, dyrektor archiwum Państwowego w Lesznie, która powitała wszystkich przybyłych, w sposób szczególny zaś:

Potomków rodu Żółtowskich

Henryka Bartoszewskiego, starostę kościańskiego,

Dorotę Słowińską, zastępczynię starosty kościańskiego,

Iwonę Bereszyńską, przewodniczącą rady powiatu kościańskiego,

Maję Moskwę sekretarz powiatu kościańskiego,

Konrada Malickiego, burmistrza Gminy Czempiń,

Andrzeja Przybyłę, wójta gminy Kościan,

Henryka Michalskiego, członka rady gminy Kościan,

Ks. Tomasza Marciniaka, proboszcza parafii św. Katarzyny w Głuchowie,

Prof. Jana Skuratowicza, recenzenta książki,

Prof. Krzysztofa Chłapowskiego, Jadwigę i Stanisława Chłapowskich oraz dra Macieja Badurę z Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra,

Prof. Joannę Rękas z Instytutu Filologii Słowiańskiej UAM,

Prof. Mirona Urbaniaka z Uniwersytetu Wrocławskiego,

Pana Aleksandra Strarzyńskiego emerytowanego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków,

Dra hab. inż. Wojciech Kowalkowskiego z Uniwersytetu  Przyrodniczego w Poznaniu,

Pana Ireneusza Kurzawę reprezentującego Muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie,

Panią Janinę Choderę, redaktorkę książki,

Rodziców i Rodzinę Autora oraz  wszystkich przybyłych.

W swoim wystąpieniu przypomniała o projekcie Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych „Archiwa Rodzinne Niepodległej”, w ramach którego powstała publikacja, której pierwszy tom był dedykowany rodzinie Chłapowskich. Przy tej okazji podziękowała rodzinie Żółtowskich za udostępnienie swoich zbiorów,  a władzom samorządowym za wsparcie finansowe publikacji. Przy tej okazji zapowiedziano również drugi tom poświęcony życiu rodzinnemu Żółtowskich. Egzemplarze książki i kwiaty otrzymali potomkowie rodu oraz dyrektor DPS w Jarogniewicach. Dr Prałat wręczył kwiaty również dyrektor Olender dziękując jej za wsparcie i życzliwość oraz Janine Choderze, redaktorce książki. W trakcie uroczystości wręczona miała zostać przez ministra Jana Dziedziczaka odznaka honorowa „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Niestety ze względu na chorobę ministra, o czym powiadomiła w jego imieniu Ewa Rosik, uroczyste wręczenie musiało zostać przełożone na inny termin.  W dalszej części Autor który poprosił o zabranie głosu Teresę Żółtowską-Jakubowską, Henryka Bartoszewskiego, Konrada Malickiego i prof. Jana Skuratowicza.

Pani Teresa w niezwykle wzruszających słowach przypomniała historię obecności swej rodziny w Jarogniewicach, wskazując na jej swe osobiste doświadczenia, jak śmierć jej ojca w Katyniu, czy spotkanie – incognito – w okresie powojennym z dyrekcją ówczesnego PGR z siedzibą w pałacu w Głuchowie, który był jej i jej rodziny domem. Podkreślając serdeczność tamtego spotkania zwróciła uwagę również na wydarzenia czasów najnowszych związane z roszczeniami reprywatyzacyjnymi oraz uregulowaniem sytuacji prawno-własnościowej DPS, którego zwieńczeniem było odkupienie przez powiat kościański zespołu pałacowo-parkowego od spadkobiercy jej brata Piotra.

Henryk Bartoszewski nawiązując do tej wypowiedzi podkreślił plany, jakie z tym miejscem ma związany powiat, a które związane będą z jego modernizacją, zwiększeniem standardu oraz powiększeniem grupy odbiorców ośrodka. W imieniu zarządu powiatu oraz jego społeczności podziękował Autorowi za wszystkie wysiłki i starania włożone w pracę związaną z utrwalaniem dziedzictwa kulturowego. Mówił: „Dr Emilian włożył jak zawsze wiele pracy, wysiłku, staranności, dokładności, dociekliwości, użył wielu instrumentów, aby publikacja, która będzie do nas dzisiaj trafiać, była rzeczywistym przekazem tego miejsca, jego historii, ludzi i myślę, że wszyscy z ciekawością przejrzymy to dzieło. Doktorze Emilianie bardzo dziękuję za podjęcie się tego, bo tak pięknie nawiązał Pan do historii, którą my teraz kontynuujemy”.  Wyrażając pewien żal, z racji tego, iż nie zaplanowana uroczystość odznaczenia nie mogła się odbyć w terminie, podkreślił, że jest to wyjątkowa okoliczność poprzez którą nagrodzona jest praca, pasja i zaangażowanie dra Prałata. Wyraził zarazem przekonanie, że dzisiejsze czasy, po których coraz mniej pozostaje pamiątek, w których coraz mniej się pisze (a do czego zachęcał przywołany przez starostę Henryk Florkowski, wybitny regionalista z Kościana) tym bardziej wymagają dokumentowania. Z uznaniem podkreślił zadowolenie z faktu pracy Autora i opracowań, które pokazują owo dziedzictwo. Dodał: “Dobrze, że jest dr Prałat, który pisze, zbiera, dokumentuje. Cieszy nas, że kolejna publikacja o takim miejscu, z taką historią zostanie utrwalona. Gratuluję i bardzo dziękuję. Jak już słyszeliśmy dzisiaj ta uroczystość miała mieć jeszcze jeden ważny punkt. To dzisiaj mieliśmy honorować, wyróżnić, potwierdzić dorobek dra Emiliana Prałata poprzez przyznanie mu tego wyróżnienia za zasługi dla kultury polskiej. To jest wybitny wkład, wielki wkład, to są wielkie dzieła, bo dzisiaj rozmawiamy o jednym z nich, ale jest już pokaźna taka biblioteka, tych dzieł, które Emilian napisał (…)”. Na zakończenie wspólnie z obecnymi przedstawicielami władz powiatowych wręczył dr Prałatowi upominek – pióro – oraz kwiaty, z zachętą by powstawały kolejne publikacje.

Do blisko 180 przybyłych gości słowa powitania skierował również burmistrz Konrad Malicki, który podkreślił fakt, iż wydawana książka poświęcona jest w znacznej mierze miejscowościom z terenu Gminy Czempiń. Podkreślił, iż jako gospodarzowi gminy, jest dumny z tego, iż na terenie tej ziemi działał tak znaczący ród. „Szanowny Państwo, bardzo mi miło i jestem bardzo wdzięczny w imieniu całej społeczności Gminy Czempiń i na ręce Pana Doktora złożyć podziękowanie, że podjął się kolejnego już dzieła w swej całej puli publikacji regionalnych, które wydawał w ostatnich latach, podjął się trudu udokumentowania i zachowania w pamięci dla potomnych właśnie historii tego miejsca i miejsc, o których wcześniej wspomniałem”. Wyraził radość z faktu ocalenia i przetrwania wielu świadectw materialnego dziedzictwa regionu, wyrażając nadzieję, że wspomniane miejscowości będą odzyskiwać swój dawny blask. Następnie raz jeszcze podziękował Autorowi i Archiwum Państwowemu za przygotowanie publikacji. „Dla powiatu kościańskiego, pan Emilian, Pan Doktor to skarb można powiedzieć, nasz społeczny konserwator, znawca zabytków i przede wszystkim osoba, która poświęca temu całe swe serce, mnóstwo swojego czasu, pasji, a dzięki temu zabytki powiatu kościańskiego, zabytki Ziemi Czempińskiej także mają szansę się w taki sposób dokumentacyjny się zachować i są cały czas przybliżane kolejnym pokoleniom i młodym mieszkańcom naszych ziem”.

Na koniec prof. Skuratowicz podzielił się uwagami i spostrzeżeniami nt. dziejów architektury rezydencjonalnej w Wielkopolsce, ze szczególnym akcentem położonym na artystyczną wartość zespoły rezydencjonalnego w Jarogniewicach. Przypomniał ustalenia związane z datowaniem pałaców w Jarogniewicach i Głuchowie, trudne ich powojenne losy oraz wyzwania jakie stoją przed tego rodzaju obiektami w perspektywie czasów współczesnych.

Na zakończenie dr Prałat przedstawił prezentację poświęconą zarówno książce, jak i szerszemu kontekstowi źródeł, jakimi są fotografie, dzieląc się przy tej okazji refleksjami ze współpracy z rodziną Żółtowskich. Wystąpieniu towarzyszyły materiały niewykorzystane w książce, a zapowiadające powstający drugi tom publikacji. Podsumowanie natomiast tworzyła prezentacja znajdująca się poniżej.

Drugą część uroczystości zdominowały największe polskie przeboje z czasów dwudziestolecia międzywojennego (i nie tylko), utrzymane w swingującej konwencji, które brawurowo wykonała Agnieszka Szymańska. Zabrzmiały Powróćmy jak za dawnych lat (Sława Przybylska), Ach jak przyjemnie (Irena Santor), Już nie zapomnisz mnie (Aleksander Żabczyński), Kiedy będziesz zakochany (Mieczysław Fogg), Odrobinę szczęścia w miłości (Irena Santor), Ach jak przyjemnie (Irena Santor), Bubliczki (Beata Rybotycka), Ach śpij kochanie (Henryk Wars), Na pierwszy znak (Hanka Ordonówna), Szanujmy wspomnienia (Skaldowie).

Po głównej części uroczystości wszyscy goście zaproszeni zostali na spotkanie przy kawie i cieście. Około 18:40 liczna grupa wspólnie z dr Prałatem wybrała się na spacer po parku, przy okazji którego zaprezentowano wyjątkowość całego założenia pałacowo-parkowego i pokazano najważniejsze jego elementy: poza budynkiem pałacu, również kaplicę z czasów obecności w tym miejscu albertynek, sfinksy na dziedzińcu, malowniczy kanał z kamiennym mostem, wreszcie umiejscowiony na tyłach parku basen ze sfinksami i stylizowaną na XVIII-wieczną bramę prowadzącą ku drodze do Czempinia i okolicznym polom.


Słowa wdzięczności kierujemy pod adresem p. Katarzyny Michalewicz, dyrektor DPS w Jarogniewicach wraz ze współpracownikami i mieszkańcami tego wyjątkowego miejsca, za wszelki trud i pomoc włożone w przygotowanie spotkania. Gminie Kościan, Rodzinie Bączkiewiczów za wsparcie logistyczne i udokumentowanie spotkania. Ks. Tomaszowi Marciniakowi za umożliwienie zejścia do krypty Żółtowskich.

W trakcie uroczystości przekazano również dary materialne, które Fundacja “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra przekaże na potrzeby Ukrainy. Za Państwa wielkie serca – ogromnie dziękujemy! Szczegóły prowadzonych zbiórek znajdą Państwo na stronie https://bonum.adipisci.pl/zbiorka-darow-medycznych/.

 

Święto Wojska Polskiego 2022

Święto Wojska Polskiego 2022

Zapraszamy na kolejną odsłonę Święta Wojska Polskiego w Turwi. Jak co roku, spotykamy się w ten wyjątkowy dzień, by nie tylko wspominać naszych bohaterów, ale by tworzyć wspólnotę, która mając w pamięci przeszłość, patrzy w przyszłość. W tym roku chcemy uhonorować w sposób szczególny urodzonego w Turwi 9 maja 1856 roku gen. dyw. Kazimierza Grudzielskiego, jednego z późniejszych dowódców wielu frontów powstania wielkopolskiego. Turew, niewielka miejscowość w Gminie Kościan, stała się miejscem narodzin dwóch wielkich generałów. To wyjątkowy powód do dumy, szczycenia się wspaniałą historią, ale i zbiorowa odpowiedzialność wobec przyszłych pokoleń. Oddając hołd męstwu naszych przodków, chcemy zarazem uczynić nasze spotkanie autentycznym powodem radości.

Przed kilkoma laty dzięki społecznej akcji mieszkańców Turwi oraz wsparciu Gminy Kościan, udało się nam odnowić pomnik poległych w latach 1914–1920 mieszkańców Turwi. Jednocześnie społeczność lokalna ufundowała tablicę pamiątkową na cześć. gen. Dezyderego Chłapowskiego. Na jednym z boków pomnika pozostało puste miejsce. W roku 2022 zajmie je tablica poświęcona gen. Grudzielskiemu, a ufundowana przez Fundację “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra. Niebawem pojawią się dodatkowe informacje oraz program uroczystości, na którą już teraz zapraszamy!

Przy okazji tegorocznej uroczystości, dr Emilian Prałat otrzyma z rąk ministra Jana Dziedziczaka medal “Zasłużony dla Kultury Polskiej” przyznany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Manewry u dwóch generałów

Manewry u dwóch generałów

31 marca 2021 roku minęła setna rocznica śmierci gen. dyw. Kazimierza Grudzielskiego, urodzonego w 1856 roku w Turwi. Ta okoliczność, jak i fakt, iż w bieżącym roku po raz pierwszy obchodzona jest jako święto państwowe, rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego, spowodowały, iż zorganizowano w Turwi okolicznościowe spotkanie pn. „U dwóch generałów. Manewry (przed)powstańcze w Turwi”. Jego organizatorami byli dr Emilian Prałat, Grupa Rekonstrukcji Historycznych Tschuff, Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra, Stowarzyszenie Przyjaciół Gorzelni w Turwi oraz Gmina Kościan.

W godzinach przedpołudniowych rekonstruktorzy w mundurach straży ludowej z czasów powstania, przeprowadzili ćwiczenia z musztry, pojawiając się w różnych zakątkach miejscowości. Kwadrans przed południem przed remizą OSP zebrali się uczestniczy wraz z rekonstruktorami. Po ich przywitaniu przez Prałata, zarysowaniu okoliczności uroczystości, jej uczestnicy przeszli pod pomnik poległych w latach 1914–1920 mieszkańców Turwi. Po zaciągnięciu warty honorowej rozpoczęła się krótka ceremonia upamiętniająca poległych. Wójt gminy Andrzej Przybyła podziękował za organizację przedsięwzięcia i szczególne jego się wpisanie w kalendarz tegorocznych, szczególnych obchodów rocznicowych. Miłosz Kiciński przedstawił biogram gen. Kicińskiego. Dr Prałat poinformował, iż w przyszłym roku, przy okazji Święta Wojska Polskiego, zostanie na pomniku odsłonięta tablica dedykowana drugiemu, turewskiemu generałowi. Ks. Stanisław Tokarski odmówił modlitwę w intencji poległych. Następnie zebrani goście złożyli pod pomnikiem znicze. Tę część spotkania zakończyło odśpiewanie zwrotki „Roty”. Kolejnym punktem wydarzenia było zdobycie przez straż ludową miejscowej gorzelni. Przed jej budynkiem rekonstruktorzy zorganizowali niewielką potyczkę, która zakończyła się zdobyciem budynku. W trakcie inscenizacji goście mogli usłyszeć o historii i misji tej formacji. Kolejny punkt spotkania odbył się już we wnętrzu historycznej gorzelni. Emilian Prałat przedstawił po krótce najważniejsze fakty dotyczące powstania i jego przebiegu, Miłosz Kiciński opowiedział anegdoty dotyczące Grudzielskiego, a Adam Stryjakowski przedstawił dzieje poprzedzające wybuch powstania i pierwociny powstańczych organizacji wojskowych. Dzięki uprzejmości Grzegorza Koneicznego, goście mogli zwiedzić muzeum gorzelnictwa, zapoznać się z charakterem procesu przetwórczego, a na koniec obejrzeć eksponaty zgromadzone w dawnej słodowni. Na zwiedzających czekała kawa, herbata i ciasto. Spotkanie zakończyło się około godziny 16:00

Polska prezentacja książki poświęconej Leopoldowi Nowotnemu

Polska prezentacja książki poświęconej Leopoldowi Nowotnemu

13 listopada 2021 roku w Kościańskim Ośrodku Kultury, odbyła się polska odsłona prezentacji książka dra Emiliana Prałata – „Leopold Nowotny. Życie i twórczość”. Kilka minut po godzinie 17:00 autor powitał przybyłych gości. W sposób szczególny przywitał Andrzeja Przybyłę, wójta Gminy Kościan, Przemysława Korbika, zastępcę burmistrza Miasta Kościana, dra Macieja Badurę z Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra i dyrektora KOK Dariusza Łukaszewskiego. Wśród obecnych byli również prof. Jan Skuratowicz, Jadwiga i Stanisław Chłapowski. W spotkaniu wzięło udział blisko 80 osób. Autor podziękował Powiatowi Kościańskiemu i Gminie Kościan za wsparcie, dzięki któremu udało się wydać książkę. Przybliżając pokrótce postać Nowotnego zwrócił uwagę na wyjątkową okoliczność, mianowicie przywiezienie wprost od konserwatora jednego z dwóch zachowany na terenie powiatu obrazów polsko–włoskiego malarza – „Męczeństwo św. Andrzeja” z 1845 roku, zamówione przez rodzinę Chłapowskich dla kościoła parafialnego w Wyskoci. Nadmienił również, iż uczestnicy spotkania będą mieć możliwość obejrzenia go jako piersi po kilkumiesięcznej konserwacji. Gdy wymieniał nazwiska dwóch uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej im. ks. dra Józefa Surzyńskiego – Piotra Woźniaka i Dominika Skorackiego z klasy trąbki Jakuba Domańskiego, rozsunęła się kurtyna sceny i rozbrzmiało „Te Deum” Marc Antoine Charpentina, a przed gośćmi ukazał się obraz. Następnie głos zabrał wójt Andrzej Przybyła, który podziękował autorowi za ogromny wkład w działania związane z kultywowaniem dziedzictwa, przypomniał serię wydawniczą „Miejsca i Sztuka”, inicjatywy „Racot. Tygiel kultur”. Po tym wystąpieniu dr Prałat zaprezentował okolicznościowy film, który przedstawiał historię Nowotnego i poszukiwań z nim związanych, jak również zawierał zapis rzymskich uroczystości poświęconych w tym roku, a zorganizowanych przez autora. Przypomniał również okoliczności związane z zamówieniem przez Chłapowskich obrazu dla kaplicy w Turwi i wydania przy tej okazji pamiątkowych obrazków, na wzór tych, które w 1830 roku wydano w Rzymie na pamiątkę obrazu namalowanego przez Philipa Veita. Obra oryginalne obrazki zostały zaprezentowane łącznie z kopią autoportretu Nowotnego, którą w trakcie spotkania ofiarował autorowi Zbigniew Lewandowicz oraz rysunkową kopią obrazu z Turwi. Kolejnym punktem uroczystości była część artystyczna. W jej trakcie zabrzmiały utwory sopranowe i muzyczne:

Franz Schubert – Ave Maria – Agnieszka Szymańska (sopran), Maria Magdalena Kaczor (fortepian)

Jan Sebastian Bach – Ave Maria – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Aleksander Głazunow – GavotteTrio Rosa  – Nadia Kmieciak (flet) i Filip Kauch (fortepian). Uczniowie z kl. fletu p. Agnieszki Panas i kl. fortepianu p. Mariana Michałowicza

Fryderyk Chopin – Walc Des–dur op. 64 nr 1 – wyk. Filip Kauch z kl. fortepianu p. Mariana Michałowicza

Michał Kasprzyk – Ave Maria – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Paolo Francesco Tosti – Preghiera – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Nikołaj Rymski–Korsakow – Lot trzmiela  – wyk. Nadia Kmieciak z kl. fletu p. Agnieszki Panas, Joanna Czuba 9fortepian)

Paolo Francesco Tosti – Sogno – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Paolo Francesco TostiIdeale – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Leon Cavallo – La Mattinata – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Luigi Denza – Funiculi Funicula – Agnieszka Szymańska, Maria Magdalena Kaczor

Artyści otrzymali brawa na stojąco. Na zakończenie autor zapytał, czy ktoś chciałby zabrać głos. Z zaproszenia skorzystał Zbigniew Lewandowicz, który podziękował autorowi za poszerzenie jego wiedzy nt. sztuki Wielkopolski, Nowotnego, polskiej kolonii artystycznej w Rzymie oraz nazarenizmu. Głos zabrała również Janina Wesołek, która podzieliła się wspomnieniami dotyczącymi autora z okresu jego nauki szkolnej i wyraziła dumę z faktu bycia absolwentem szkoły w Turwi. Wójt Przybyła poprosił na koniec o opowiedzenie o samej konserwacji obrazu.

Spotkanie zakończyło się przy kawie i cieście.

Fot. Elżbieta Brukwińska, Karina Jankowska, Maciej Badura

RELACJE:

https://www.kok.koscian.pl/Leopold_Nowotny__Zycie_i_tworczosc_-_relacja.html

 

Leopold Nowotny. Prezentacja książki Emiliana Prałata

Relacja z rzymskich uroczystości poświęconych Leopoldowi Nowotnemu

Relacja z rzymskich uroczystości poświęconych Leopoldowi Nowotnemu

W dniach 20-21 września odbyły się w Rzymie uroczystości związane z upamiętnieniem osoby Leopolda Nowotnego (1820–1870), polskiego artysty o czeskich korzeniach, który niemal całe dorosłe życie spędził w Rzymie. Pomysłodawcą oraz organizatorem inicjatywy był dr Emilian Prałat, autor publikacji i badacz twórczości Nowotnego oraz Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra, pod której auspicjami zorganizowano wszystkie rzymskie wydarzenia.

Pierwszego dnia, o godzinie 18:00 w siedzibie Instytutu Polskiego w Rzymie odbyła się prezentacja książki. Zebranych gości powitał dyrektor Instytutu Łukasz Paprotny. W sposób szczególny podkreślił obecność Anny Marii Fraia-Pambuffetti oraz Marii Adele Barberi-Porena, prawnuczek Leopolda Nowotnego, Janusza Andrzeja Kotańskiego, ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej i Zakonie Maltańskim, Cristiny Gorajskiej-Visconti, konsul honorowej RP w Ankonie, prof. Agnieszki Bender, autorki recenzji książki, dra Macieja Badury z Fundacji “Bonum adipisci” – Dążyć do dobra i samego Autora. W swym wystąpieniu podkreślił, iż dr Prałat jest godnym następcą idei pracy organicznej gen. Chłapowskiego i etosu wielkopolskiej pracy. Z uznaniem wyraził się o ogromie pracy włożonej w przygotowanie książki, jak i samej jej prezentacji. Następnie przekazał głos autorowi, przedstawiając zarazem artystów, których do uświetnienia uroczystości zaprosił dr Prałat: Aleksandrę Buczek (sopran), Emilię Sługocką (wiolonczela) i Riccardo Balsamo (fortepian). Po wykonaniu „Ave Maria” Franza Schuberta, Autor poprosił o zabranie głosu prof. Agnieszkę Bender, uprzednio dziękując jej za cały trud, wsparcie i życzliwość okazaną w trakcie prac nad publikacją. Badaczka powiedziała:

Historia kolonii polskich artystów przebywających w XIX wieku w Rzymie, mimo ukazania się kilku powstałych w ostatnich latach ważnych publikacji naukowych, niewątpliwie nadal wymaga jeszcze  bardziej szczegółowych i pogłębionych badań. Wśród malarzy wówczas czynnych, jednym z najczęściej wspominanych w źródłach archiwalnych i opracowaniach jest Leopold Nowotny (1820–1870), który większość swego życia spędził w Wiecznym Mieście. Przybył on tam z Wenecji, po spotkaniu w 1842 roku z ojcem Piotrem Semenenką, ze Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego, który planował skontaktowanie go z Johannem Friedrichem Overbeckiem. Młodziutki polski malarz wkrótce po przyjeździe do Rzymu, już w 1842 roku, znalazł się pod skrzydłami możnej i niezwykle wpływowej w kręgach watykańskich protektorki, jaką była księżna Zofia Branicka Odescalchi. W swoim pałacu, w centrum Rzymu zorganizowała mu pracownię, co niewątpliwie przyczyniło się do nawiązywania różnych cennych dla malarza kontaktów. Wiadomo, że artysta miał okazję poznać m.in. Zygmunta Krasińskiego, Cypriana Kamila Norwida, Józefa Ignacego Kraszewskiego, którzy z wielkim uznaniem pisali o jego dziełach. Nowotny ponadto bardzo dobrze się ożenił; pojął za żonę bratanicę kardynała Giovanni Brunellego, co także umożliwiło mu nawiązanie dalszych kontaktów z mecenasami i artystami. Niewątpliwie młodemu malarzowi pod wieloma względami sprzyjało wyjątkowe szczęście.

W literaturze przedmiotu na temat Leopolda Nowotnego do tej pory pojawiały się jednak najczęściej bardzo ogólne wzmianki i zawierały one niewiele – i jak się okazało – często mało precyzyjnych lub błędnych informacji. Znane dotychczas oeuvre artysty też było bardzo niepełne. Zatem temat czekał na podjęcie już od wielu lat.

Oczywiście niezbędna do przygotowania pierwszej próby monografii – czy jak Autor woli – opracowania twórczości  malarza, była możliwość dłuższego pobytu naukowego w Wiecznym Mieście i wykonanie licznych kwerend oraz poszukiwań wręcz detektywistycznych.

Wyzwanie to podjął historyk sztuki, filolog slawista Emilian Prałat i w pełni z niego się wywiązał, przygotowując ważną naukowo książkę. Jak zaznacza we Wstępie Autor, już w dzieciństwie obraz Leopolda Nowotnego – Matka Boska Niepokalanie Poczęta, znajdujący się w kaplicy w Turwi, zwracał Jego uwagę. Dzieło to stało się punktem wyjścia, początkiem do rozwinięcia w późniejszych latach poszukiwań naukowych związanych z jego twórcą. Wybór tematu opracowania nie był przypadkowy. Emilian Prałat stopniowo poprzez swoje kolejne publikacje o mecenacie rodu Chłapowskich, jakby w naturalny sposób zmierzał w kierunku postaci Leopolda Nowotnego. Tak jak to zwykle bywa, temat, który był zaledwie fragmentarycznie dotąd poznany, postawił przed Autorem znacznie większe, szczególnie trudne wyzwania badawcze. Wymagał bardzo dobrego warsztatu, uporu, konsekwencji, a czasem nadzwyczajnych i niekonwencjonalnych metod, aby dotrzeć do poszukiwanych informacji. W efekcie końcowym jednak, po zakończonym z sukcesem procesie badawczym, gdy udało się pozyskać wiele ważkich i niepublikowanych wiadomości – a tak w tym przypadku się stało – niewątpliwie wykonana praca może dać Autorowi sporo satysfakcji, a polskiej historii sztuki – nową, opartą na licznych źródłach monografię i istotne naukowo ustalenia.      

Emilian Prałat dzięki swoim badaniom imponująco rozszerzył dotychczasową wiedzę na temat życia i twórczości Leopolda Nowotnego. Należy podkreślić, że Autorowi m.in. udało się zweryfikować datę urodzin artysty. Badacz nie tylko zestawił i uporządkował wszelkie zdobyte, w większości wcześniej nieznane, czasem bardzo szczegółowe informacje z biografii malarza, jego przodków i potomków, ale także omówił krytycznie jego twórczość. Swoje analizy umieścił w szerokim kontekście, na tle ówczesnej europejskiej sztuki religijnej, ze szczególnym uwzględnieniem ruchów słowianofilskich. Godna podkreślenia jest precyzja i rzetelność badawcza Autora, który nie powtarza wcześniejszych niesprawdzonych opinii, a swoje konstatacje opiera tylko na zweryfikowanych źródłach, dziesiątkach listów oraz pamiętników, dokonując ich profesjonalnej krytyki. Przykładem może być ostrożność badacza względem często podawanej wiadomości o tym, jakoby Leopold Nowotny był uczniem  Overbecka. Emilian Prałat cytuje list ks. Piotra Semenenki, w którym wyraża on chęć skontaktowania młodego Nowotnego z uznanym mistrzem niemieckim. Po szczegółowej analizie zachowanych źródeł, Autor książki wykazuje, że aktualny stan badań potwierdza, iż polski malarz odwiedził pracownię Overbecka. Za niepotwierdzoną uznaje jednak hipotezę terminowania u niego Nowotnego, który w sensie ideowym był niewątpliwie najbliższy ze wszystkich polskich artystów filozoficzno-teologicznej postawie Mistrza z Lubeki.

Bardzo cenny jest katalog ponad czterdziestu dzieł malarza, które udało się zestawić Autorowi książki. Umożliwia on w ten sposób po raz pierwszy ogląd dorobku malarskiego Leopolda Nowotnego. Ważne z punktu widzenia naukowego są także aneksy i tłumaczenie skróconej wersji tekstu książki na język włoski. Streszczenie w języku Dantego może pobudzi w przyszłości historyków sztuki z Italii do poszerzenia badań i może wówczas uda się odnaleźć więcej informacji m.in. na temat kilkuletniego pobytu Nowotnego w Wenecji, czy też jego prac wykonanych dla księżnej Zofii Branickiej Odescalchi.

Historyczno-artystyczne i slawistyczne przygotowanie Autora pozwoliły na przybliżenie postaci artysty ważnego dla całej Słowiańszczyzny, co winno zostać docenione również przez badaczy zajmujących się dziedzictwem kulturowym Słowian. Skomplikowane losy Nowotnego, doskonale wpisują się w dyskurs slawistyczno-historycznych interdyscyplinarnych badań, jak również potwierdzają mozaikowy charakter jego twórczości, który staje się wręcz pars pro toto świata słowiańskiego.

Pomimo bardzo wielu nowych ustaleń, życiorys i dzieło artysty skrywa nadal wiele tajemnic. Należy jednak dobitnie podkreślić, że publikacja Emiliana Prałata, będąca pierwszą próbą monografii artysty – bo na tę nazwę w pełni zasługuje, stanowi milowy krok w stosunku do wcześniejszych badań w tym zakresie. Książka stanie się niewątpliwie podstawą i pomocą do dalszych naukowych poszukiwań na temat malarza i kolonii polskich artystów w Rzymie.

Następnie o wystąpienie poproszona została konsul Gorajska-Visconti, która nawiązując do czasów Nowotnego nakreśliła kontekst historyczny, kulturowy i ekonomiczny trzydziestoletnich rządów Piusa IX aż do upadku Państwa Kościelnego. Wskazała na szereg modernizacyjnych inicjatyw, które podejmował w czasie swojego pontyfikatu. Ostatnią przemawiającą w tej części spotkania osobą, był sam Autor, który przedstawił stan badań dotyczących Nowotnego, okoliczności w jakich rozpoczął swoją pracę nad twórczością malarza, najważniejsze fakty dotyczące jego życia, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu wielkich mistrzów niemieckiego i włoskiego zarazem malarstwa – Josefa Rittera von Führicha, Wilhelma Kaulbacha, Juliusa Schnorra von Carolsfelda, wreszcie mających największych na niego wpływ – Friedricha Overbecka i Philippa Veita. Omawiając główne elementy tradycji malarskiej, ale i postawy ideowej Nowotnego, wskazywał na punkty zbieżne z przywołanymi autorami. Jednym z największych nawiązań, które ukształtowało większość późniejszej twórczości Nowotnego, było sięgnięcie po wyobrażenie postaci kobiecej stworzonej przez Veita w Cassino Massimo, w wizerunku Beatrycze i Marii. To właśnie ich wzorzec fizjonomiczny stał się wzorcem dla polskiego malarza i zdeterminował jego sposób postrzegania kobiet. Nowotny, jako malarz niemal wyłącznie religijny, gros swych prac poświęcił Matce Boskiej. Dr Prałat kilka z nich zaprezentował przywołując zarazem okoliczności odkrycia jednej z prac w domu generalnym Zmartwychwstańców w Rzymie. Z tym problemem zazębiła się obecna wśród artystów kręgu Nazareńczyków, dyskusja nad nową formułą obrazu ołtarzowego czy sposobem przedstawiania Chrystusa. Odzwierciedleniem tych rozważań była stworzona przez malarza scena Złożenia w grobie, która została przez Prałata zaprezentowana i zestawiona z podobiznami maryjnymi. Omawiając okoliczności powstania jednej z najlepszych prac malarza – Niepokalanego Poczęcia NMP z kaplicy Chłapowskich w wielkopolskiej Turwi – przywołał okoliczności powstania obrazu. Chłapowscy będąc z w Rzymie byli świadkami objawienia maryjnego, jakiego doznał Alfonsa Maria Ratyzbon. Przejęci tym wydarzeniem zamówili obraz pokazujący Marię taką, jaką widział ją Ratyzbon. Namalowanie obrazu powierzono Nowotnemu, który jednak wybrał do skopiowania płótno o 16 lat starsze, a znajdujące się w kościele Santa Trinita dei Monti. Rozważania o stylu i spuściźnie malarza zakończyło po krótkie przedstawienie trzech cyklów malarskich zainicjowanych i częściowo tworzonych przez Leopolda – „Historia sacra”, „Święci polscy i słowiańscy” oraz „Zaprowadzenie chrześcijaństwa w Polsce i na Rusi”. Na koniec dr Prałat podał informację o ilości odnalezionych prac oraz ich rozproszeniu, przypominając, iż w najstarszej polskiej kolonii w Teksasie, w miejscowości Panna Maria, znajduje się obraz autorstwa Nowotnego. Po swej prezentacji nawiązał do detektywistycznego wręcz poszukiwania informacji o Nowotnym oraz skontaktowaniu się z potomkami malarza, za pośrednictwem listu pozostawionego na grobie żony Leopolda, który trafił do rąk jego prawnuczek, te zaś skontaktowały się z Autorem i przekazały mu pamiątki rodzinne. Ostatnim punktem spotkania było wręczenie egzemplarzy książek potomkiniom Nowotnego oraz Wiesławie Annie Cichosz. Zwieńczeniem wieczoru było wykonanie przez trio artystów  „Ave verum” Wolfganga Amadeusza Mozarta, „Ave Maria” i „La vergine degli angeli” Giuseppe Verdiego.

 

Drugi dzień rzymskich uroczystości miał dwa etapy. W samo południe na cmentarzu Campo Verano, odbyła się uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy dedykowanej Nowotnemu ufundowanej przez Autora książki. W swym wystąpieniu mówił:

Witam serdecznie wszystkich, którzy przybyli na dzisiejsze spotkanie. Słowa serdecznego pozdrowienia kieruję w stronę prawnuczek Leopolda i Elizy Nowotnych. Pozdrawiam wszystkich, którzy zechcieli poświęcić swój czas by w tym wyjątkowym miejscu wspomnieć szczególną postać.

Campo Verano jest świadkiem historii. Sto pięćdziesiąt jeden lat temu to tutaj pożegnano Leopolda Nowotnego po raz ostatni. W tym miejscu kończyła się jego wędrówka. Był to zarazem kres Państwa Kościelnego i świata, który znał. Nowotny był jednym z ostatnich nazareńczyków. Mimo że pod koniec życia jego twórczość spotykała się z krytyką, to jednak dla niego cel pozostał bez zmian: uchwycić boskość, pokazać to, co niewidzialne. Jestem przekonany, że gdy ostatni raz zamykał oczy tu na ziemi, i pierwszy raz otwierał je na drugim brzegu, zobaczył tych, których z takim pietyzmem usiłował pokazać na ziemi. Z biografii artysty wiemy, że ostatnie lata jego życia nie były łatwe. Później, gdy go zabrakło, problemy pozostały dla jego potomków. Po latach zmarła jego ukochana Eliza. Małżonkowie nie zostali pochowani razem. Ale w posiadaniu ich potomków pozostały ich portrety oraz pamięć o nich. Dzisiaj naszą obecnością chcemy pokazać, że pamiętamy o Leopoldzie i jego potomkach. Miejsce spoczynku artysty pozostaje tajemnicą. Wiemy, że pochowano go na Campo Verano. Chcąc utrwalić pamięć o nim powstała ta skromna tablica. Nowotny przynależy do kultury polskiej i włoskiej, jego zaś sztuka do spuścizny europejskiej. Życie Nowotnego jest przykładem europejskiej różnorodności i płynącego z niej bogactwa. Jego przodkowie pochodzili z Czech. Z rodziną mieszkał na Ukrainie. Swoje losy związał z Włochami. Siebie natomiast zawsze identyfikował jako Polaka. Losy polskiej kolonii artystycznej w Rzymie, do której należał, pokazują  prawdziwą ideę dialogu międzykulturowego, solidarności i uniwersalnych wartości.

Na koniec chciałbym przytoczyć fragment wiersza Wisławy Szymborskiej – „Nic dwa razy się nie zdarza”:

Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś – a więc musisz minąć.
Miniesz – a więc to jest piękne.

Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.

Jakkolwiek nic dwa razy się nie zdarza, to jednak dzisiaj naszą obecnością ponowiliśmy pamięć o Nowotnym. Naszym obowiązkiem jest zachowanie jej dla kolejnych pokoleń – dodał.

Następnie poprosił prawnuczki Nowotnego o odsłonięcie tablicy zasłanianej przez polską i włoską flagę. Dla obu Pań i towarzyszącej im rodzinie, było to niezwykle wzruszające przeżycie. Przybyły na tę uroczystość ojciec Bernard Hylla ze Zgromadzenia Zmartwychwstańców poświęcił tablicę oraz przywołał kilka myśli odnoszących się do związku malarza z zakonem, a następnie odczytał fragment listu do artystów, jaki napisał papież Jan Paweł II. Po modlitwie za zmarłych Leopolda, jego żonę Elizę oraz członków ich rodziny, udzielił zebranym błogosławieństwa. Natomiast dr Prałat przeniósł płytę na docelowe miejsce. Około godzinne spotkanie zakończyło się rozmową z obecnym gośćmi.

Drugim punktem wtorkowych uroczystości była Msza Święta za duszę Leopolda Nowotnego sprawowana w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika przy via delle Botteghe Oscure. Celebrował ją ks. prałat Paweł Ptasznik, rektor kościoła oraz kierownik Sekcji Polskiej watykańskiego Sekretariatu Stanu. Na prośbę Autora formuła mszy została nieco poszerzona o dwa czytania – pierwsze odczytała po włosku prof. Bender, drugie dr Prałat. W kazaniu ks. Jacek Staniek SChr omawiając losy św. Mateusza, którego wspomnienie tego dnia przypadało, nawiązał do postaci Nowotnego, dokonując pewnej paraleli między obu postaciami, obdarzonymi wieloma talentami, których rozwijanie postrzegali jako realizację nie tylko życiowego celu, ale i własnego powołania. Podkreślił, jak ważną postacią stał się współcześnie Nowotny, skoro po 150 latach pamięć o nim jest nie tylko zachowywana, ale jeszcze bardziej upowszechniana, a jego twórczość doceniana. Dodał również, że zbiorowym obowiązkiem jest przechowanie pamięć o Nowotnym. Szczególny charakter miała modlitwa powszechna, ułożona specjalnie na tę okazję przez Autora książki. Odczytano ją w języku polskim i włoskim. Szczególnie wzruszające były wezwania odczytane przez Annę Marię Fraia-Pambuffettti a odnoszące się do jej przodka oraz poświęcone pamięci Stanisława Augusta Morawskiego i ks. Hieronima Fokcińskiego, którzy – jak podkreślał Autor w trakcie poniedziałkowej prezentacji książki – były niezwykle ważne dla niego osobiście, jak i dla powstania książki.

Po zakończeniu solennej, koncelebrowanej Mszy, dr Prałat przekazał prawnuczce Leopolda, reprodukcję jego portretu znajdującą się w zbiorach British Museum. Wspólnie podziękowano również ks. Pawłowi Ptasznikowi. Dla wszystkich obecnych w kościele dr Prałat przygotował okolicznościowe broszury w języku polskim i włoskim zawierające teksty czytań oraz wezwań modlitwy powszechnej.

W piątek 24 września, dzięki pośrednictwu brata Eligiusza Muchy i abpa Georga Gaensweina, egzemplarz książki wraz z listem od Autora oraz informacjami na temat Kopaszewskiej Drogi Krzyżowej, został przekazany papieżowi emerytowi Benedyktowi XVI.

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Nauka i Innowacje przy wsparciu Gminy Kościan, Powiatu Kościańskiego i Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra. Słowa wdzięczności kieruję pod adresem Filipa i Anny Bączkiewiczów, którzy udokumentowali uroczystość oraz w sposób szczególny dra Macieja Badury za wszelką pomoc organizacyjną.

Święto Wojska Polskiego 2021

Święto Wojska Polskiego 2021

15 sierpnia 2021 roku odbyły się gminne obchody Święta Wojska Polskiego, które zorganizowała Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra. Punktualnie o 15:00 przy pomniku poległych w latach 1914–1920 rozpoczęła się pierwsza część uroczystości. Wprowadzono sztandary miejscowej jednostki OSP oraz Stowarzyszenia im. „Kościańskiej Rezerwy Skautowej”, a następnie przy akompaniamencie orkiestry dętej OSP Kościan pod batutą Mariana Drozdy, odśpiewano hymn. Po nim dr Emilian Prałat powitał gości, wśród których znaleźli się Zbigniew Franek – wicestarosta kościański, Andrzej Przybyła – wójt Gminy Kościan, Stanisław Chłapowski i dr Maciej Badura – członkowie zarządu Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra, Wawrzyniec Wierzejewski  – prezes oddziału wielkopolskiego Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918–1919, ks. Krzysztof Pustkowiak, Piotr Kaczmarek – dyrektor Zespołu Szkół w Racocie oraz licznie zebrani mieszkańcy okolicznych miejscowości. W kolejnych słowach prowadzący przypomniał wkład mieszkańców regionu w walki niepodległościowe oraz podkreślił rolę pamięci i przekazywania tradycji młodemu pokoleniu. Następnie głos zabrał Andrzej Przybyła, który wyraził uznanie dla organizatorów i wszystkich zebranych, podkreślając, że w uroczystościach powiatowych brała udział zaledwie garstka osób, Turew zaś po raz czwarty zachwyca frekwencją. Po wystąpieniach odczytano apel pamięci. Ks. Krzysztof Pustkowiak odmówił okolicznościową modlitwę w intencji poległych i walczących na frontach różnych wojen. Po niej nastąpiła ceremonia złożenia kwiatów pod pomnikiem przez delegacje:

  1. Zbigniew Franek w imieniu Powiatu Kościańskiego,
  2. Andrzej Przybyła, Mirosław Duda i Henryk Michalski w imieniu Gminy Kościan,
  3. Michał Buchert, Tomasz Klem i Genowef Kabacińska w imieniu mieszkańców Turwi,
  4. Marlena Nawrot, Renata Nawrot i Agata Cieślik w imieniu Stowarzyszenia im. „Kościańskiej Rezerwy Skautowej”,
  5. Stanisław Chłapowski i dr Maciej Badura w imieniu Fundacji „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra

Po ceremonii dwóch członków Stowarzyszenia KRS Miłosz i Konrad Kicińscy, zostało odznaczonych przez Wawrzyńca Wierzejewskiego z Towarzystwa Przyjaciół Powstania Wielkopolskiego okolicznościowym medalem. Przy tej okazji przypomniano rolę i znaczenie mieszkańców Wielkopolski w działaniach niepodległościowych na rzecz nie tylko regionu, ale całego kraju. Tę część uroczystości zakończyła krótka część artystyczna w wykonaniu Narcyza Skorupskiego oraz dwa utwory zaaranżowane przez zespół „Turewianki” pod kierownictwem artystycznym Janiny Wesołek. Na zakończenie orkiestra zagrała „Rotę”, której zarazem dwie zwrotki odśpiewano.

Około 15:50 uformował się pochód, na czele którego szła orkiestra, za nią poczty sztandarowe i oraz mieszkańcy.

Po około kwadransie wszyscy uczestnicy dotarli do szkoły podstawowej. O 16:20 rozpoczęła się druga część uroczystości. Dr Prałat przypomniał pokrótce okoliczności nadania miejscowej szkole imienia gen. Chłapowskiego oraz wskazał na rolę nauczycieli i kierowników tejże placówki w staraniach o to miano. Następnie zaprosił Andrzeja Przybyłę,  Janinę i Stanisława Chłapowskich, Edmunda Wesołka i Igę Zmarz do odsłonięcia muralu ufundowanego przez Gminę i Fundację. Przy akompaniamencie orkiestry, zasłaniające go flagi uniosły się w górę. Następnie głos zabrał wójt Przybyła oraz Krystyna Nowak, kierownik szkoły, którzy wspólnie dziękowali za inicjatywę Emiliana Prałata i Fundacji oraz wyrażali dumę z faktu powstania pierwszego murala dedykowanego Chłapowskiemu. Po uroczystości zespół “Turewianki” zaprezentował okolicznościowy program wokalno-taneczny. Równocześnie rozpoczęły się warsztaty plastyczne dla dzieci prowadzone przez Annę Miller. Około 17:00 zaczął się piknik wojskowy z konkursami sprawnościowymi dla dzieci prowadzony przez członków Kościańskiej Rezerwy Skautowej. Nagrody ufundowała Fundacja „Bonum adipisci” – Dążyć do dobra (książki nt. pierwszej pomocy, plecaki, bidony). Na mieszkańców czekał posiłek oraz wspólna biesiada. Uroczystość zakończyła się o 18:30.

Fot. Anastazja Losy-Jankiewicz i Maciej Badura